Odpowiedź na wpis #1386277 (kolgejt). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Myślę że Pszczoła zostanie czy będzie prezydent obecny czy nowy. Pracuje bardzo dobrze i że tak powiem wyniki go bronią.
Nerwowo to będzie po wyborach. Każda zmiana niesie za sobą kolejną. Pszczółka może być nerwowy.
Odpowiedź na wpis #1386275 (Margot). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Franz czuje , ze nadchodzi weryfikacja. Robi sie nerwowy...
Odpowiedź na wpis #1386272 (anwil8501). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Nie będę odpowiadać na tego typu pytania, bardzo przepraszam
Odpowiedź na wpis #1386268 (anwil8501). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Tego typu wyjazdy pozwalają zbudować kontakty. Możesz poznać agentów osobiście i porozmawiać. Sam turniej PIT ma formę jednostki treningowej.
Odpowiedź na wpis #1386269 (Heatfun). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Również nie chodziło o JJ, a zaprzeczam dlatego by nie tworzyły się dziwne teorie. Co lubisz, a co nie to nie mój problem. Prywatne rozmowy zostają takimi. Co można powiedzieć/napisać to można, ale nie wszystko.
Odpowiedź na wpis #1386271 (Margot). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Trenera nie zabral ...
Odpowiedź na wpis #1386268 (anwil8501). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Zauważył. Bardzo dobry ruch prezesa 👍
Odpowiedź na wpis #1386269 (Heatfun). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
co z Janarim?
Odpowiedź na wpis #1386266 (Sokar). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Nie chcesz powiedzieć, ale zaprzeczasz, jak strzelają. Nie lubię takiej postawy, wiem, ale nie powiem.
Jako, że tematu nie ma, to można zdradzić, że chodziło o Joesaara. Chyba, że moje źródła się mylą, ale nie sądzę.
A ten wyjazd prezesa do USA na treningi przed draftowe NBA to ktos zauwazyl? Fajny temat.
Odpowiedź na wpis #1386265 (Anwilowiec29). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Oczywiście są zagrywki które mają na celu wymuszenie przekazania by dany zawodnik zagrał przeciw konkretnemu rywalowi ISO. Ale też rywale przekazują w obronie by zabrać grę typu pnr i wymusić grę ISO mając solidnych defensorów. Zagrywki są inicjowane, ale kiedy sa rozczytane przez rywali gra w niedoczasie ogranicza sie do pnr na topie, a rywale mogą wtedy zrobić late clock switch wymusząjąc grę ISO. Trzeba mieć na uwadzę ze Anwil to głównie zespół defensywny. No i Przemek zawsze miał w zespole zawodnika któremu oddawał końcówki.
Odpowiedź na wpis #1386264 (POLOMARCO80). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Też nie to.
Sokar korzystając ze jesteś
Czy Franza taktyka w ofensywie skupią się głównie na szukaniu zawodnika którego chcemy atakować 1 na 1 i wyilozowaniu tego z zawodnikiem który chcemy by atakował?
Bardzo mało akcji czy to na strzelców czy pick and rolowych.
Czy właśnie to pochodna że Amir średnio kreuje stąd ta gra ewoluowała w szukanie korzystnych izolacji?
Odpowiedź na wpis #1386262 (Sokar). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
A to ok, bo gdzieś tam na mieście latała jeszcze wieść, że przyszła oferta dla Sandersa.
Dzięki za sprostowanie.
Odpowiedź na wpis #1386260 (anwil8501). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Nie
Odpowiedź na wpis #1386261 (POLOMARCO80). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Nie, zdecydowanie nie dotyczył Kalifa.
Odpowiedź na wpis #1386257 (Sokar). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Dotyczył bodaj Kalifa.
Odpowiedź na wpis #1386257 (Sokar). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Problem z KY ?
Odpowiedź na wpis #1386258 (Champs). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Podobne sytuacje już miały miejsce w tym sezonie. Przykładem grudniowy mecz Ostrowem gdzie było 22-40 w pomalowanym dla Ostrowa. Wtedy Sanders trafiał jednak bardzo trudne kontestowane rzuty. Była wygrana dlatego prawdopodobnie niewiele osób zwróciło na to uwagę. Z ponowień Stal wtedy tez sporo punktowała. To były też jednak w tamtym czasie inne zespoły jeśli chodzi o roster niż obecnie.
Z wczoraj punkty z pomalowanego 44-20 przegraliśmy.
Odpowiedź na wpis #1386254 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Bell nie spełnił w pełni pokładanych w nim oczekiwań i możliwe że chciałby go Franz wymienić, ale to nie przez Kyzlinka. Tam nie było żadnej próby. Przed zamknięciem okienka był inny temat o którym najzwyklej nie mogę napisać. Nie dotyczył on jednak żadnego z wyżej wymienionych panów.
Zachowanie Przemysława Frasunkiewicza na konferencji - skandaliczne. Zgadzam się z Heatfunem - tu powinna być jakaś reakcja PLK, plus klub powinien Pomidorowi obciąć coś z pensji.
Co do gry Anwilu i meczu - w sumie już się trochę pogubiłem. Potrafimy zagrać mecz dobry i momentami świetnej obrony (Ostrów), a potrafimy zagrać mecz, w którym widziałem może 2-3 dobre akcje w obronie przez 40 minut (Warszawa). Nie wiem - czy to wynika z faktu, że jak mamy dzień, że nam wpada, to uruchamia się w głowach - nie musimy bronić, bo ich przerzucimy, a dopiero jak nie siedzi rzut, to uruchamia się lampka - musimy jednak bardziej potyrać w obronie? Chciałbym znać odpowiedź na to pytanie, bo nasza obrona w drugiej połowie sezonu mocno faluje. Brak Younga na pewno ma na nią wpływ, ale ze Stalą też go nie było, a wyglądaliśmy kilka klas lepiej po stronie defensywnej.
O co chodzi z Kyzlinkiem? Pierwsze mecze pokazały, że jak chce to bronić potrafi. Teraz gra na sztywnych kolanach i myślę, że minąłby go Szymkiewicz. To jakaś chęć pokazania czegoś trenerowi? Czy brak chęci gry o zwycięstwo i konflikt na linii Sanders-Kyzlink? Z drugiej strony zatracił skuteczność z początku jego pobytu.
Ja osobiście jednak najbardziej to nie mogę patrzeć na duet Dimec oraz Sanders. Jestem w ciężkim szoku, co się z Dimcem stało, bo nigdy nie był jakimś wirtuozem, ale teraz to gra, jak ostatnia kaleka. Nie potrafi się nawet zastawić pod koszem, przerzuca obręcz pół metra od kosza. Litości To nawet w I lidze nie ma takich centrów. Jedna wielka porażka. Totalne rozczarowanie. Jak można było takiego zapuszczonego typa zakontraktować?!
Co do Victora - dla mnie Victor niestety w meczach z czołówką nie dojeżdża i wątpię, że dojedzie. W Sopocie 2/9, w Ostrowie 3/17, wczoraj 4/12. Straty na połowie boiska, jakieś rzuty lecąc totalnie w bok. Mi się do niego cierpliwość skończyła. Jeśli coś się nie zmieni, razem z Dimcem i naszym nieomylnym na ławce, położą nam te playoffy. Podnieca się jedną trafioną trójką, jakieś trashtalkingi z Vitalem. No Vital go zjadł, przeżył i wypluł. I to co wypluł, jeszcze butem w ziemię wbił. Dopóki mieliśmy jednego Sandersa, drużyna jeszcze jakoś tolerowała taką monopolizację gry. Poza tym Victor trafiał. Miał w pewnym momencie około 45% za trzy, a teraz już mu spadło w sezonie do 35%. Ale jak doszedł Kyzlink i mamy dwóch takich "wolnych elektronów", to już widać, że coś pękło. Końcówka meczu jeden przez drugiego pałują za trzy (jeszcze była jedna akcja na Garbacza, ale Jakub to nie Ray Allen, co może mieć 0/11, ale buzzera trafi - on musi dostać kilka rzutów w meczu, coś tam trafić - jak pudłuje 3/4 rzuty można go odsyłać pod prysznic), a pozostałych 3 na boisku to statyści. Często nawet niedostający piłki w ataku chociaż na parę sekund. Tu nie ma drużyny, a PF na to pozwala.
W playoffach będzie bardzo ciężko, jak coś się nie zmieni. A dlaczego by miało? Trener co raz bardziej nie kontroluje swoich emocji, nie ogarnia tej kuwety. Choć bardzo bym chciał, żeby to jednak była jakaś zasłona dymna i żebyśmy wrócili do grania z pierwszej połowy sezonu. Oczywiście - inni się wzmocnili i to wzmocnili się dobrze, rozsądnie. Ale wyprzedzaliśmy tę ligę kilka miesięcy temu mocno, stąd uważam, że powrót do takiego grania (mocne tyranie w obronie, więcej kontr, większa różnorodność niż pałowanie za trzy) doprowadziłby nas do finału.
Im bliżej PO , tym mam odczucie , że inne drużyny grają coraz lepiej a My coraz gorzej. Pomysł z wejściem Sandersa i Czecha z ławki nawet nawet bo chodziło o to aby odbudować trochę morale Bella i ten zagrał przywozicie bo by nie pisać. Był agresywny i często atakował kosz. Natomiast mam wrażenie , że od paru spotkań Czech jest totalnie zagubiony i w ataku i w obronie. Może faktycznie coś jest na rzeczy i się nie dogaduje z kolegami z zespołu albo z Przemkiem. Sanders jak to Sanders. Lekkiego go przycisnąć i jak dziecko we mgle , choć na + obrona u niego. Tutaj dawał radę. Kostrzewski na centrze bo kto ściągnął Dimec to Ja nie wiem. Koleś nic nie potrafi , nic. Niech ktoś się zapyta co daje Dimec w meczach z drużynami z TOPu gdzie na centrze grają dobrzy zawodnicy. Pewnie znowu usłyszymy o tej mitycznej szybkości przyswajania zagrywek. Moim zdaniem trzeba tak rotować aby koleś nie grał więcej niż 10 m i grał tylko gdy jest rezerwowy center u przeciwnika. Petrasek na centrze i monetami bym dalej testował ustawienie z Kostrzewskim aby zobaczyć jak to będzie. Jak Kalif nie wróci to po nas.
Odpowiedź na wpis #1386248 (Sokar). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Tak, dlatego o Bellu pisałem, że były chęci na wymianę. Po przyjściu Kyzlinka i jednak weryfikacji jego możliwości kreowania okazalo sie, ze zespół niedomaga właśnie w tym aspekcie, a że Bell nie grał naprawdę nic, wybór był oczywisty. Joesaar i Garbacz oddali wczoraj 8 rzutów...
Z drugiej strony to typowe dla drużyn Franza i tak już będzie. Dodatkowo Bell zaczął wracać do żywych.
Dzisiejszy hit Trefl - Śląsk
STSy
Trefl - Śląsk 1.32 - 16.75 - 3.45
Głównym pan sokole oko Trawicki co widzi coś co inni nie widzą (Sanders w Ostrowie piłka sporna) lub nie widzi na powtórce chociaż wszyscy widzą ( mecz półfinału Anwilu z Arką. Faul Szubargi na Almeidzie)
Sędziowie: Tomasz Trawicki, Michał Sosin, Michał Kuzia | Komisarz: Roman Kuczyński
Odpowiedź na wpis #1386250 (NoLookPass). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Z tym Frankiewiczem to piękny mokry sen. Osobiście prędzej widzę jak wyciąga swój gwizdek, i jak każdy szanujący się wuefista nakazuje pięć okrążeń wokół hali.
Odpowiedź na wpis #1386250 (NoLookPass). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Najważniejszy jest cel i końcowy wynik. Dlatego ja najzwyklej czekam. Na podsumowanie sezonu przyjdzie czas.
Sokar, Young wróci na Play Off.
Doceniam osobiście Twoją szeroką wiedzę nt.basketu i operowanie formułkami z zza oceanu notabene powszechnymi w Europie w tym w Polsce.Natomiast musisz zrozumieć mentalność włocławskiego kibica.Jest ona prosta: liczy się wynik.A jeśli już nasza drużyna ma przegrać mecz to musi się to odbyć po gryzieniu parkietu i rzucaniu się na piłkę.Dziwne? Nie.Żadne formułki skrótowe typu ,,obrona switch,, albo bo on jest ,, combo guard,, a nie ,,combo,,wtedy się nie liczą.Liczy się tylko wynik i waleczność zespołu w danym meczu.Tego oczekujemy my kibice w danym meczu.
Ja bronie Frasuna od wielu miesięcy i uważam, że naprawdę jesteśmy w tym sezonie w stanie zdobyć MP 🏆( w co wierzę),ale nadchodzi już wielkimi krokami czas weryfikacji.
Włocławskiego kibica interesuje już tylko wynik.Jesteśmy głodni zwycięstw.Chcemy Mistrzostwa Polski.Chcemy żeby Frasunkiewicz na konferencji po zdobyciu Mistrzostwa Polski olał wszystkich zadających pytania i powiedział do nich : Otwórzcie szampana i świetujcie!
Odpowiedź na wpis #1386247 (mundi). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Obrona typu switch zabiera grę pnr takim zawodnikom jak Łączka i wymusza na takich graczach jak Sanders czy Kyzlink grę ISO. Kiedy wpada to jest ok, ale kiedy już nie to robi się problem. Wtedy najczęściej są niskie wyniki jak ten z Ostrowa w regulaminowym czasie. Ostrów z Mikalauskasem miał większe możliwości do tego typu gry. Teraz mimo wszystko też starają się to robić.
Dzięki reklamom stać nas na prowadzenie i utrzymanie strony, z której Ty możesz korzystać zupełnie za darmo.
Reklamy na naszej stronie nie są uciążliwe i inwazyjne, dlatego proszę, wyłącz Adblocka lub inne rozszerzenie blokujące reklamy.
Dziękuję!