Najnowsze

Ja też z LZK Do kogo wpłata wpisowego na nieformalny zjazd absolwentów w sebikowym zagajniku ?

Zaopiekuj się mną... Tej piosenki nie usłyszymy już na żywo...

LZK - Liceum Za Kauflandem

Jazzman to jeden z najfajniejszych gogow jakich poznalem

Ale nasza szkola byla fajniejsza. No i na przerwach mozna bylo spotkac Phila, Zgredzia i jeszcze paru brzytwowiczow

Wesoło było

Odpowiedź na wpis #1158869 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ale siekiera w wc zawsze w LZK wisiała

Tak. U dziewczyn w wc na parterze kolo sali Rutka a wy mieliscie na 1 piętrze. Cudowne czasy ....

Ja tez chodziłam do LZK kochani :-) najlepsza szkoła!!!!!

Odpowiedź na wpis #1158900 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ja bron Boze nie jestem absolwentem waszego liceum

O kurde żeś mnie zmylił znajomością nawyków Kazimierza...

Odpowiedź na wpis #1158899 (Margot). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Sebik to już nie tylko degustacja trunków u Ciebie w winiarni się szykuje, w bonusie mini zjazd absolwentów

Ja bron Boze nie jestem absolwentem waszego liceum

Odpowiedź na wpis #1158897 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Jazzman to byl super gosc! Super! Zawsze bedzie mi sie kojarzyl z pykaniem fajki koniecznie z tytoniem amphora i "myslami" seneki

Sebik to już nie tylko degustacja trunków u Ciebie w winiarni się szykuje, w bonusie mini zjazd absolwentów

Odpowiedź na wpis #1158874 (peter88). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Na Slovakofarmę Pezinok 10 zł. Pamiętam jak przyjechali z takim fajnym sprzętem do dopingu
https://sport.interia.pl/aktualnosci-sportowe/news-puchar-saporty-szoste-zwyciestwo-anwilu,nId,455070 O ten mecz mi chodziło

Triumf wicemistrzom Polski przyszedł jednak z najwyższym trudem. Niefrasobliwość i brak skuteczności graczy z Włocławka w końcówce meczu spowodował utratę 15-punktowego prowadzenia.

Czy coś się u nas zmieniło?

Odpowiedź na wpis #1158883 (Margot). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ja z niemieckim nic wspólnego nie miałam. Pamiętam, że Twoja wychowawczyni uczyła mnie chemii Za to były lekcje łaciny ( pozdrawiam Sebika )

Jazzman to byl super gosc! Super! Zawsze bedzie mi sie kojarzyl z pykaniem fajki koniecznie z tytoniem amphora i "myslami" seneki

Odpowiedź na wpis #1158888 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Dziewczyno, generalnie kiedy to było - 20 lat temu. Dopiero teraz zrozumiałem teorię względności. 20 lat temu uważałem ze żyje pełnia życia, a czterdziestolatka uważałem za starego zgreda. Teraz tuż przed czterdziestką czuję ze żyje pełnią życia, a 20’ letni gówniarz gowno wie. Ciekawe jak to będzie przy 60 tce .
A w LZK w tym roku miał chyba być jakiś zjazd absolwentow.
A jeszcze jedno: sorry zgred

Zgred jest starszy od Ciebie najwyrazniej

Bad Boy Vegi już na netfilxie

Nie wiem, ja na hali byłem

Odpowiedź na wpis #1158892 (Margot). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ogrom wspomnień Knight, kiedyś sobie pogadamy jak już to szaleństwo z wirusem się skończy ?Nie będziemy listy zaśmiecać

Dokładnie

Odpowiedź na wpis #1158887 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

No ja też z nim łacinę i angielski.
Jak to było? Łacina jest jak cebula...?

Ogrom wspomnień Knight, kiedyś sobie pogadamy jak już to szaleństwo z wirusem się skończy ?Nie będziemy listy zaśmiecać

Jakas tv to transmitowała? Ja pamiętam że graliście z Pamesą i tylko tyle.

Odpowiedź na wpis #1158889 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

To pewnie z moja żoną chodziłaś do klasy

O masz no pewnie tak Zjazd był planowany na 5 czerwca..

To pewnie z moja żoną chodziłaś do klasy

Odpowiedź na wpis #1158883 (Margot). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ja z niemieckim nic wspólnego nie miałam. Pamiętam, że Twoja wychowawczyni uczyła mnie chemii Za to były lekcje łaciny ( pozdrawiam Sebika )

Dziewczyno, generalnie kiedy to było - 20 lat temu. Dopiero teraz zrozumiałem teorię względności. 20 lat temu uważałem ze żyje pełnia życia, a czterdziestolatka uważałem za starego zgreda. Teraz tuż przed czterdziestką czuję ze żyje pełnią życia, a 20’ letni gówniarz gowno wie. Ciekawe jak to będzie przy 60 tce .
A w LZK w tym roku miał chyba być jakiś zjazd absolwentow.
A jeszcze jedno: sorry zgred

No ja też z nim łacinę i angielski.
Jak to było? Łacina jest jak cebula...?

Odpowiedź na wpis #1158882 (Amator123). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Oo Krstic - lubilem tego gracza u was
Co tam wtedy osiągnęliście w tym pucharze Saporty? I czy graliście kiedyś w pucharze Koraca ?Słabo juz pamiętam a u nas w regionie tylko tvp 5 Wrocław i tylko o wielkim Śląsku gadali :/

Sezon 2001/2002 półfinał z Pamesą Valencia niestety przegrany, to nasz największy sukces w europejskich pucharach

To był mój wychowawca. Łacinę i angielski.

Odpowiedź na wpis #1158883 (Margot). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ja z niemieckim nic wspólnego nie miałam. Pamiętam, że Twoja wychowawczyni uczyła mnie chemii Za to były lekcje łaciny ( pozdrawiam Sebika )

Z Jasmanem miałaś łacinę?

Ja z niemieckim nic wspólnego nie miałam. Pamiętam, że Twoja wychowawczyni uczyła mnie chemii Za to były lekcje łaciny ( pozdrawiam Sebika )

Odpowiedź na wpis #1158874 (peter88). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Na Slovakofarmę Pezinok 10 zł. Pamiętam jak przyjechali z takim fajnym sprzętem do dopingu
https://sport.interia.pl/aktualnosci-sportowe/news-puchar-saporty-szoste-zwyciestwo-anwilu,nId,455070 O ten mecz mi chodziło

Oo Krstic - lubilem tego gracza u was
Co tam wtedy osiągnęliście w tym pucharze Saporty? I czy graliście kiedyś w pucharze Koraca ?Słabo juz pamiętam a u nas w regionie tylko tvp 5 Wrocław i tylko o wielkim Śląsku gadali :/

Odpowiedź na wpis #1158880 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

najwyraźniej wracają

Nie strasz

Odpowiedź na wpis #1158868 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Pamiętam jak chodziłem jeszcze do LZK, to paczka LM gdzieś w 1998/9 kosztowała ok 2,7 zł. Już na studiach w sklepiku w akademiku (rok 2000/2001) płaciłem 3,3zl. Pamietam,
bo miałem budżet dzienny „przeżyciowy” 10 zł/ tygodniowo 100 zł. Fajki 3.30, obiad na stołówce 4 zł, na śniadanie i kolacje zostawało ok 2,7. Żelazne 20 zł odłożone na pociąg, 20 zł na balety i 10 rezerwy, której zawsze było mało. Piękne czasy

najwyraźniej wracają

Odpowiedź na wpis #1158877 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Tak po katalońsku z ziemniaczkami pure albo żeby było ekskluzywnie w szafranie
Ale chyba prędzej Biedra ma połączenie bezpośrednie z Portugalią a Lidl to nie wiem Vietnam?

Ta szafran jedna z najdroższych przypraw świata ? Nie na widzę!