Najnowsze

Tak jest. Krzysiu i Artur.

Żeby wszyscy tak walczyli jak Krzysiu to nie byłoby blamażu w weekend ?

A co to za fobia. Jak chcę być drewnem to mogę. Teraz.każdy jest tym kim się czuje
Sulima bardzo pozytywnie.

Na tle druzyny wygladał fantastycznie,co nie zmienia mojego zdania,że jest drewnem.

To chyba nie widziałeś poprzednich meczów Sulimy.

Sulima to jeden z nielicznych jasnych punktów w tym preseason. Gra zdecydowanie odważniej i aktywniej niż w zeszłym sezonie, więc nie wiem o czym piszesz.

Kto niby jest drewnem? Oglądałeś Anwil w ogóle na żywo w tych meczach, które rozegrał w Hali Mistrzów? Sulima za IM a Sulima teraz to niebo a ziemia

Odpowiedź na wpis #1182288 (BruceBowen). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

To spójrz na Sulimę, który po covidzie wrócił z najlepszą rzeźbą jaką kiedykolwiek miał Mielczarek podobnie

Co Ci po rzeźbie jak drewnem nadal jest.

To spójrz na Sulimę, który po covidzie wrócił z najlepszą rzeźbą jaką kiedykolwiek miał Mielczarek podobnie

Po BCL a pajacujący rozda medale !

Bo?

Za dwa miesiące to będzie dla Anwilu pozamiatane

Zaliczyłem wywiad z Mihevcem.......?

Natomiast dodam, że Mihevc wydaje się bardzo fajnym, sympatycznym gościem i chciałbym żeby to ogarnął...

Nie zacznie działać, bo okoliczności są niecodzienne. Sezon przyśpieszony, okres przygotowawczy właściwie dopiero się zaczął. Sytuację mozna potraktować, tak jakbyś w środku sezonu wymieniła pół składu.

Odpowiedź na wpis #1182280 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Czas odpocząć od brzytwy Milej niedzieli I więcej wiary ,, kibice sukcesu "

Czemu Ty się dziwisz? Mamy najlepszy skład a wyglądamy fatalnie. Kolejny trener z systemem, którego trzeba uczyć się pół roku? ?
Ja tam się nie podniecam, za dużo już lat z Anwilem za mną. Nie jedno widziałem. Natomiast jeśli w środę będzie blamaż to wierzę, że Prezes zacznie robić porządek.

Czas odpocząć od brzytwy Milej niedzieli I więcej wiary ,, kibice sukcesu "

Sponsor daje kasę a kto odpowiedzialny jest za zatrudnienie drewnianego radicia?W obronie nie istnieje,w ataku zakończyć z góry nie potrafi a kiksy rzutowe blisko kosza co mecz i jeszcze w starcie nie grał Kemp ale już z tuzem pokroju roman szymanski sobie nie radził.
Dodać Zamój Lichodiej i Moore w sumie 3 rzuty trafili na 23 oddane to tyle oddaliśmy rywalowi i nie ma komu punktować mecze po 70pkt rzucamy.Bogucki nic poza wzrostem i paszportem nie wnosi,moore też jest cieniem gracza.
Brak jakości i atletyzmu do tego co mieliśmy to tak jak ser i wyrób seropodobny.
Bez zmiany busseya i mamejowatego radicia się nie obędzie.

Zgadnij. Miejscowy Łukaszenko

Bayern faworytem dzisiaj dobre dobre heh

Mi w tym filmie dzisiaj wstawionym podoba się sposób zadawania pytań, w których z automatu są odpowiedzi i usprawiedliwianie, że przecież normalnie gralibyśmy dopiero za 3,4 tygodnie. Tylko że inne zespoły są w tym samym miejscu i to trochę słabe. A oni co zgrani od 2 miechów. Nie wymianiajmy co sezon całego składu to i o zgranie w nowym będzie łatwiej. Jakiś trzon powinien pozostac chociaż 3-4 zawodników.

Czyli Polpharma ma miesiąc albo i poltora z głowy. Przy 6-7 zarażonych to nawet składu meczowego nie wystawia

A ja tak sobie mysle widzialy galy co braly, to mial byc glowny atut ze trener obcykany w plk, jego prace przeciez ktos analizowal w miekkich, bezjajecznych I wolnych piernikach grajacych pradawna koszykowke, ciezko oczekiwac ze trener nagle zmieni swoja koncepcje, IM tez uchodzil za upartego goscia, po blamazu o superpuchar przyjda zwyciestwa, atmosfera sie poprawi bedziemy miec solidny zespol, tylko solidny, czyli oklep w Europe, natomiast w plk miejsce w czolowce - tak jak torun wlasnie. Czy to wystarczy zeby cos ugrac w tym sezonie? Watpie

Jakub Wojczyński
@Wojczyn
Najnowsze nieoficjalne doniesienia ze Starogardu mówią o trzech kolejnych (czyli w sumie sześciu) zakażonych.

Tym razem dorzucę kamyczek. Rozegraliśmy fatalny turniej, wyglądaliśmy żałośnie. Zespół z Gdyni zbudowany jest w dużej mierze z chłopaków, którzy nie dotykali poziomu ekstraklasy, lub dotykali go incydentalnie. Oni nie wygrali z Anwilem podczas generalnej próby przed startem sezonu. Oni ten Anwil "zgwałcili". Oczywiście można mówić, że ciężkie treningi, brak zgrania, urazy itd. spowodowały taką postawę drużyny. Tylko czy na pewno tylko to. Zespół grał jak grający bardzo wolno Toruń kiedy trenował go Mihevc. Pchanie piłki pod kosz na siłę czy zabijanie indywidualności to cechy stylu Dejana. Oby ten turniej pokazał mu jak bardzo złe założenia obrał pod ten skład osobowy. Wczorajsze decyzje jeśli chodzi o Busseya, Plutę czy mało grającego Boguckiego pokazują że trener zawężał rotację. Urządził nam grę na play-off (żart) czyli zależało mu na wyniku. Dlatego nie przyjmuję argumentów, że to tylko sparing. Doskonale wiedział, że sobotni blamaż trzeba jakoś odkupić. Mimo to wyszło jak wyszło. Anwil ponownie był bezbarwny, nudny, bezradny.

Klub wrzucił wywiad z trenerem w którym mówi on o dojściu do poziomu jaki ma ten zespół prezentować za miesiąc czy dwa. Czyli BCL nie jest priorytetem? Czy Superpuchar to będzie kolejny sparing?

ad. 3 - nie ma co zwalać na covid, lecz po męsku powiedzieć, że nadwaga świadczy o lenistwie i olewactwie a nie o profesjonalnej postawie, zresztą pod Twoje stwierdzenie nie za bardzo pasuje np. Krzysiek Sulima, bo swoją postawą pokazuje dobrze przepracowany okres covidowy

Momento, odszedł beznadziejny trener po którym "każdy miał być lepszy", który robił beznadziejne transfery, był uparty i miał WOLNE ROGI boiska a teraz co, znow zle?

Troche czekałem na ten moment ale wiedzialem ze tak bedzie jeszcze bedzie płacz za IM

No faktycznie na razie to wygląda fatalnie. Boję się, że ta gra Anwilu w nadchodzącym sezonie będzie strasznie siermiężna. Daję jednak miesiąc czasu i wtedy zacznę oceniać. Albo Michevc osiągnie z tą drużyną sukces, albo wyleci w połowie sezonu, żeby ratować wynik. Zobaczymy.

Cytując klasyka „liga nas zweryfikuje” pierwsza weryfikacja w środę.. nie powiem bo ciężko się to oglądało, ale mysle ze tylko spokój i wiara w zespół nas ratuje. Bądźmy dobrej myśli..

Mnie taki wniosek naszedł - po co my gramy big ball z dwoma podkoszowymi operującymi pod obrecza, jak nie mamy typowego rozgrywajka który by ich obsłużył podaniem i pilki do nich najzwyczajniej nie docieraly. Co więcej wczoraj chyba nie było żadnej akcji inside-outside, co powinno być wykorzystywane do bólu przy takim ustawieniu.