Odpowiedź na wpis #1184589 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Nie do końca. W sezonie, kiedy wygraliśmy drugie MP z Igorem to w lutym dostalismy ostry wprdl w PP z Arką (grającą bez kilku kluczowych graczy), a przed PO biliśmy się do samego końca o 4 miejsce w RS ze Stalą. O sezonie 2018/2019 do momentu rozpoczęcia PO tez mozna napisac, ze wywolywal niesmak. Jednak w PO zespol wszedł na wyzszy poziom. Dotyczyło to jednak przede wszystkim efektywnosci. Gralismy wówczas mega konsekwentnie, bylismy jak dobrze naoliwiona maszyna. W finałach popelnialismy przecież poniżej 10 strat na mecz!!
Zeszlorocznemu gwiazdorskiemu zespołowi nie dane bylo dokończyć rozgrywek. Być może nie weszlibysmy do finału, a być może nie przegralibyśmy w PO meczu. Niestety nigdy sie tego niendowiemy. Nikt chyba jednak nie ma wątpliwości, ze indywidualne umiejętności poszczególnych graczy drużyny, pod względem talentu były chyba największe w historii klubu.
Odpowiedź na wpis #1184598 (BruceBowen). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Dużo racji w tych dwóch wpisach ?
Odpowiedź na wpis #1184595 (Jackson). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Wyjaśnijmy sobie jedno. Ledo i Wroten to było ryzyko, ale z myślą o ugraniu czegoś w BCL.
To, że nie wyszliśmy z grupy BCL to pasmo nieszczęść. Przypominam, że na początku grę ciągnął Wroten, bo Simon i Ledo dopiero szukali formy. Jak już Simon i Ledo grali na miarę swoich oczekiwać, kilka pechowych decyzji - mecz z AEK we Włocławku, który powinniśmy wygrać. Później doszła kontuzja Simona i zaczęliśmy przegrywać mecze, które teoretycznie powinniśmy wygrać, bo okazało się, że BCL dla Karolaka to za dużo.
A wspominek o Wrotenie i Ledo po prostu nie rozumiem. Dla mnie zeszły sezon był absolutnie rozczarowujący. Jestem kibicem pamiętającym ćwierćfinały Koracza, półfinał Saporty, wielkie boje w Pucharze Europy, dlatego nie czuję się w żaden sposób usatysfakcjonowany pięknymi porażkami z niezłymi europejskimi zespołami. Wyjście z grupy było w zasięgu, ale polegliśmy z kretesem. Natomiast gra w lidze była kompromitująca, w całym sezonie nie rozegraliśmy ani jednego dobrego meczu z czołowym zespołem, kilkukrotnie za to kompromitowaliśmy się.
Proszę o radę:
Kupiłem mieszkanie na południu, które ma zalozy satfilm, warto robić od razu cesje umowy na siebie czy lepiej niech poprzedni właściciel rozwiąże umowe i pójść do nich jako nowy klient.
Mam jeszcze pytanie czy jestem skazany na satfilm czy mogę poszukać innego dostawcy internetu plus tv?
Dzięki
Odpowiedź na wpis #1184594 (BruceBowen). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Almeida to powinien być już wcześniej. Jeden Ivan był więcej wart niż dwóch NBA
Dla mnie Ledo i Wroten były ryzykownymi transferami, ich wybieranie meczy, gra pod siebie, robienie z siebie wielkich NBA, olewanie wszystkich, samowolka, a Igor na to pozwalał. Jak reszta zawodników to odbierała? Czasami trzeba pomyśleć.
Ja kompletnie nie spodziewałem się takiej sekwencji błędów ze strony Mihevca. Gdy było jasne że IM nie chce zostać, wydawało mi się, że wzięcie DM ma sens. Wbrew temu co tu się pisze, Toruń wyglądał dobrze, momentami nawet bardzo dobrze, zresztą do pewnego momentu lepiej od nas w finałach, mimo że najważniejszy zawodnik był kompletnie pod formą. Skoro był najlepszym, wśród gorszych od Milicicia, myślałem że da radę u nas. Tymczasem gość kompletnie nie zrozumiał w jakiej jesteśmy sytuacji - pierwsza startująca w Europie liga, za niedługo eliminacje do BCL, a my podpisujemy grubasów i śmierdzących leni, którzy zamiast robić rzeźbę w trakcie epidemii, wybrali robienie świńskiej masy jak kabareciarz Moore. Jestem też rozczarowany Lewym, że po tylu latach nie potrafi sam podejmować żadnych decyzji i wszystko pozostawia trenerowi, który dopiero co wchodzi do klubu. Almeida powinien się znaleźć w tym zespole bez oglądania się na MIhevca, to nie jest Phil Jackson żeby blokować taki transfer. Przyjechałby gotowy do sezonu, z kondycją i pewnie w pojedynkę wygrał ten superpuchar. A teraz martwmy się żeby nie zacząć sezonu 0-4 czy 0-5, bo klubowi najwidoczniej nie chciało się w jakiś sposób zweryfikować w jakiej kondycji przyjedzie zaciąg amerykańskich gwiazd
Odpowiedź na wpis #1184578 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Przy wrotenie nie było tylko ochów i achów. Odzywały się też liczne głosy, że jest to zawodnik mega trudny i ma problemy z głową. Przy Ledo też się podobne głosy odzywały, że nie dogrywa sezonów do końca. Było w w tym wypadku ich mniej ale były. Pojawiały się wtedy kontrgłosy, z włocławka, że to zazdrość i szukanie dziury w całym. Więc jednak to był błąd bo Igor myślał, że ich okiełzna a jak się skończyło każdy widział.
Odpowiedź na wpis #1184589 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Właśnie tak Sebik ?To dlatego , że jeden trener wykazał się wtedy kunsztem, a drugi wręcz odwrotnie. I teraz tego drugiego musimy oglądać u siebie.
Co do Igora trudno go ocenić za poprzedni sezon, bo został niedokończony. Według mnie byśmy byli w finale o MP. Wiadomo każdy się spodziewał więcej w BCl, ale wyszło jak wyszło to jest sport. Ja również nie uważam, że Ledo i Wroten to były "błędy".
Odpowiedź na wpis #1184550 (zgred). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
a wyjątki potwierdzają regułę- Gronek w Zielonce
Odpowiedź na wpis #1184585 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
wybaczcie ale pod każdym względem szczytowym osiągnięciem włocławskiego basketu (nie licząc oczywiście sezonu z Gerrodem i Danielsem) była seria finałowa z Toruniem. Zeszły rok to per saldo niesmak i żadnego z tu przywoływanych Wrotena, Ledo czy Dowe już więcej w barwach Anwilu oglądać bym nie chciał
Do jutrzejszego meczu podchodzę na luzie ... ogólnie zero emocji ... .Można było spokojnie zbudować inny zespół... Za zakontraktowanie Bussey Moora z nadwagą Przepłacenia Radicia ktoś w klubie odpowiada ....
Kto by nie chciał zawodników klasy Simona, Jones-a, Ledo I Wrotena ( z głową ).
Odpowiedź na wpis #1184585 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
ale to się oglądało....
maaaatko...
https://youtu.be/hSV-4Z5MMQQ
Skrot świątecznego meczu z Arką. Ten skrót powinien być oficjalną reklamą PLK.
Można nie lubić Ledo czy Wroten, faktycznie kilkukrotnie ich zaangażowanie w grę (szczególnie obronną) było na poziomie lekko pol śmiesznym, ale uczciwie trzeba przyznac, ze takich atletów (+Jones i Dowe), we Wloclawku nigdy nie mieliśmy. Ciekawe, czy w najbliższej przyszłości doczekamy się graczy podobnego poziomu w naszym zespole?
Odpowiedź na wpis #1184583 (Zibi70). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Akurat o tym nie myślę.
Odpowiedź na wpis #1184580 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Kolega myśli o tym samym co ja, zafascynowanie MM i VL, to na Zarząd spada odpowiedzialność za ich kontrakty, o co w tym wszystkim chodzi , nie wiem ? A jak nie wiadomo ....., to o to ...............kasę ? Tylko dla kogo, za co ta kasa.
Dodam, że raczej byłem zawsze krytykiem IM ale no.ludzie....
A ja mihevca z miliciciem nie będę porównywał bo sa inne realia. Gdyby budzety byly podobne ale tych kilka baniek brakuje.
Cóż.idealnie sprawdza się mądry Polak po szkodzie. Szkoda tylko, że nie widać w klubie mądry klub po IM.
Odpowiedź na wpis #1184574 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Niby komentarz fajny ale nie do końca. Jeden fakt, to zamazuje, IM był po zdobyciu I - go Mistrzostwa traktowany jak " Alfa i Omega " w klubie, co On rzekł, tak było z całym tego dobrodziejstwem, ma być ten , to to ten, tego wymieniamy , to wymieniamy, z tą agencją pracujemy to pracujemy, niestety Prezes słuchał Go prawie bezgranicznie i darzył zaufaniem, zgadzam się, że chciał ten klub wznieść ponad tą mierną ligę - szacunek za to, ale klub i zarząd mu na to pozwolił i pozwalał, w szanującym się klubie, po takim zachowaniu jakie nam zafundował TW np.w meczu z ZG to by wyleciał z hukiem, byłem na wymienionych meczach, pachniało NBA, ale błędy a może upartość trenera zawaliły wygrane, to moja ocena, doceniam dwa mistrzostwa zdobyte pod wodzą IM ale dla mnie to już historia klub dalej trwa, kontraktuje i walczy o Europę.
Odpowiedź na wpis #1184576 (peter88). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Jeżeli kupujesz auto z manualem bo lubisz a potem okazuje się, ze doznałeś skomplikowanego złamania lewej nogi to tak.jest to błąd. Pytanie tylko czy podejmując decyzję o zakupie był to błąd. Przypomnę ochy i achy całej koszykarskiej polski po podpisaniu kontraktu.
Odpowiedź na wpis #1184574 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
To były widowiska aż się łezka w oku kręci.
Odpowiedź na wpis #1184571 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Jeśli coś nie zagrało to jest chyba błędem ? Czyż nie ?
Tyle miesięcy czekania na mecze.Jutrzejszy mecz już nie długo i co? Tak jakoś dziwnie, zupełnie inaczej jak w poprzednich sezonach.Nuda
Odpowiedź na wpis #1184567 (Zibi70). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Zero logiki bo na zostawanie zawodników wpływ ma też klub.
Ja sam włosy wyrywalem na upartość, wolne rogi itp. ale do cholery facet chcial stworzyć coś więcej niż ligowego, solidnego obrońcę tytułu. Mecze z Burgos, Aek a przede wszystkim Hapoelem stały na poziomie nie boję się tego powiedzieć euroligowym. Z Hapoelem to w ogóle mecz jak z NBA. Czynienie z tego zarzutu jest oskarzaniem o ambicje. Nasze również.
Odpowiedź na wpis #1184568 (marion). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Geniusz Geniuszem ale jak Mistrzostwo zdobywał pierwszy pod hale leciał
Odpowiedź na wpis #1184570 (Zibi70). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
To po co złośliwe pytania, dlaczego Igor nie ma pracy? Przecież może robić to samo.
Dzięki reklamom stać nas na prowadzenie i utrzymanie strony, z której Ty możesz korzystać zupełnie za darmo.
Reklamy na naszej stronie nie są uciążliwe i inwazyjne, dlatego proszę, wyłącz Adblocka lub inne rozszerzenie blokujące reklamy.
Dziękuję!