Najnowsze

daj maila...

Super jakosc!

Dla ścisłości przegraliśmy superpuchar

Wiem, że brzytwa może pomóc w każdej sytuacji, więc mam sprawę...

Potrzebuje dobrego hydraulika, który ogarnie spłuczkę pneumatyczną podtynkową.

Sorry za gówniany temat, ale dla mnie to ważna sprawa, a nie wiem gdzie szukać kogoś kto to ogarnie...

Ok. A ile zdobyliśmy mistrzostw w ciągu ostatnich 26 lat...?? Już tak to ładnie nie wygląda... Dążmy do normalności i gonmy poziomem sportowym i organizacyjnym kluby europejskie a nie popadajmy w przeciętność i samozadowolenie w tej pizdowatej lidze...o to kibicom chodzi , przynajmniej mi
..

Tak gdyby ktoś jednak zapomniał, to w ciagu 3 ostatnich lat, 2 razy zdobyliśmy MP, a w zeszłym roku PP i walczylibyśmy o kolejne MP. I współtworzył to AL. Czego więcej chcecie?
W tym roku narazie zespol jeszcze niczego nie przegrał, więc krytykować można, ale nie ma co przesadzać.
Nie myli się tylko ten kto nic nie robi. Jakoś szybko przestajemy doceniać swoich, a skupiamy się na sukcesach innych. Któryś z kolegow chwalił tutaj Start Lublin. Nie za bardzo wiem za co? Trzymanie Dedka jako trenera- brawo, rozwijanie zawodnikow jak najbardziej na plus, ale cwaniactwo polityczne - kolesiostwo z Piesiewiczem, podbieranie sponsorów konkurencji (Toruń), to jest dla was powód do dumy? .
Mamy jakąś taką głupią manierę szukania dziury w całym. Jak IM by trenerem, ile bylo tutaj wpisów negatywnych: Wolne rogi, zawodnicy nie tacy, ciagle narzekanie (podobno Spasev byłby lepszy). Teraz nie ma IM, i znowu jest niedobrze. I w sumie nagle okazuje się, że za wszystkimi sukcesami stal jednoosobowo IM.
Ciężko się dzisiaj czyta czarną

Najnowszy odcinek Szóstego Zawodnika w jakości 4K na YouTube WLC.PL
Zapraszam do oglądania
https://m.youtube.com/watch?v=blQEMh8nntk&t=4s

Co do transferów i budowy zespołu to ja trochę muszę klub obronić.
Pod okiem Milicica mieliśmy gwiazdy lub potencjalne gwiazdy plk i nie tylko. Na nasze nieszczęście większość tych zawodników u nas osiągała znacznie wyższy poziom niż się można było tego spodziewać. W związku z tym, kasa misiu kasa i dlatego większości się nie dawało zatrzymać. Koncepcja budowy składu przez Igora też ewoluowała przez sezony i nie wszystkim się podobała gra zespołu. Co roku też każda jego budowa wymagała korygowania i to często nie małego. To nie były uzupełniania czy wzmocnienia składu tylko poważne ruchy transferowe. W tym sezonie oprócz tego, że ? - pandemia nie rozpieszcza to najprawdopodobniej kasy też jest mniej. Do tego jest nowy trener z nową koncepcją (czy dobrą to chyba jeszcze za wcześnie na takie wnioski), taktyką, itd.
Na papierze to źle nie wyglądało, ale rzeczywistość okazuje się brutalna.


Ps. TRANSFERU TRE NIC NIE USPRAWIEDLIWIA

To może pora przestać każdą krytykę traktować jako personalny atak, a próbować wyciągać jakieś wnioski i się rozwijać, bo jak sam piszesz misaczki-pisiaczki tylko zacierają ręce, jak widzą takie baboki jak kontrakt dla Moore'a.

konstruktywna krytyka zawsze się przydaje, prezes nie powinien się obrażać tylko wyciągać wnioski, nikt tu mu źle nie życzy a straszenie tak jak napisał Manu100 starym prezesem lub jakimś pisiaczkiem misiaczkiem jest totalnie bezsensu..

Ojej, napisałem pisiaczek zamiast pysiaczek? Cóż za pomyłeczka.

wiem doskonale że z Ivanem się ciężko negocjuje ale do kur..nędzy czy te molekuły nie mogą się nacieszyć widowiskową grą a w dodatku jeszcze efektywną ??! wiem że ten temat przewałkowany 1000 razy ale ciężko o tym nie pisać. Czy ktoś w tym klubie policzy ile będą w plecy w tym sezonie przez to że nawet połowę hali nie wypełniamy..? Może mnie zaraz ktoś wyzwać od kibica sukcesu ale ja w tym sezonie mam niestrawność i dopóki z niej mnie nie wyleczą ( zmiany) w hali się nie pojawię. Chodziłem odkąd awansowaliśmy do najwyższej ligi, nie ominąłem żadnego meczu w naszym historycznym sezonie bez playoff ale człowiek dorasta , ma rodzinę i zaczyna szanować swój czas i czan najbliższych. Takich ludzi w moim kręgu jest sporo i lepiej żeby się w klubie szybko ogarnęli i zmienili swoje nastawienie. Nie toleruje głupich , prześmiewczych tekstów , wojenek na twitterach ze strony pana Media Managera, trochę więcej szacunku i luzu.

Ależ spokojnie. Na pewno już gdzieś tam przebiera nóżkami jakiś misiaczek-pisiaczek, którego marzeniem jest się sprawdzić w zawodowym sporcie w miejsce AL.

Już tacy przychodzili np. do stadnin, stacji radiowych. W miejsca rozmaite. Bo w sumie co za różnica, jak się jest młotkiem, to wszystko dokoła wydaje się gwoździem.

MANU nie zgodzę się z jednym, że nie było pomysłu na budowanie zespołu bo nie podpieramy się graczami z niższej półki, z rezerw, nie zostawiamy trzonu. Ten pomysł to Igor. GWIAZDY. Stać nas było. Do tego wielu zawodników grało więcej niż jeden sezon. To też jest pomysł tyle, że inny niż np. Ty preferujesz. W każdym z sezonów mieliśmy graczy wybitnych i wiesz co ten pomysł się sprawdził przynajmniej w kontekście osiągnięć w lepszym stopniu niż inne. Oczywiście wszystko uzależnione jest od pieniędzy i w takim kryzysowym sezonie jak teraz zespoły opierające swoją grę na innym pomyśle typu "solidnie" są w swego rodzaju strefie bezpieczeństwa.

Odpowiedź na wpis #1188011 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Sebik napisałeś poniższe:

"Zwłaszcza kiedy właściciel i sponsor reprezentują dwie różne siły. "

czy to jest ukryte wskazanie, na kogo kibice Anwilu mają głosować w samorządowych, czy na kogo mają głosować w parlamentarnych?

Bron Boze!!!!!

Jako monarchista nie uczestnicze w swietach demokracji. Chcialem zwrocic uwage na problem faktyczny.

Co prawda Orlen w dyrektywach dla Energi wskazuje Anwil jako wzorzec spolki zaleznej, ale trzeba pamietac, ze wrobelki cwierkaja ze w tejze Enerdze beda ostre redukcje (plota mowi o ucieciu 50-70 proc etatow). Moze przyjsc moment w ktorym sport bedzie musial sie usmiechnac szerzej do sektora prywatnego ale publiczny moze nie byc sklonny tak latwo odpuscic. Obecna sytuacja wlasnosciowo- finansowa klubu jest daleka od komfortowej.

Było !

Odpowiedź na wpis #1188008 (smuga). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Witam wszystkich, dyskusja jest tak ciekawa dzisiaj, że aż postanowiłem zabrać głos po dłuuugim okresie czytania

Dla mnie AL jest odpowiednikiem letniej wody w kranie. Ostatnimi czasy mocno ogrzewało nas słoneczko i wszyscy się pluskaliśmy z rozkoszą. Teraz kiedy temperatura mocno spadła okazuje się, że taka kąpiel jest średnio przyjemna, a niektórym przypomniały się mrozy sprzed 6-7 lat, kiedy do wanny wchodziły tylko najwytrwalsze morsy. Porzucając metaforę - fajny niekontrowersyjny prezes na dobre czasy, ale niestety rozpychanie się łokciami, gdy trzeba mocniej zawalczyć, nie leży w jego stylu.
I niestety tak jak przeczuwałem bardziej będzie nam brakowało Igora-GM'a niż Igora-trenera. Jego umiejętność zjednywania sobie odpowiednich ludzi była nie do przecenienia. Wystarczy chociażby przypomnieć klęskę z 2017 roku, gdy po sportowej kompromitacji ówczesny prezes Podgórski poklepywał go po ramieniu, a niedługo po tym zaproponował przedłużenie kontraktu. Dla kontrastu warto podkreślić obecną sytuację AL w Radzie Nadzorczej PLK. Anwil przez ostatnie lata był zdecydowanie największą marką ligi, więc wydawałoby się, że jego prezes powinien mieć silną pozycję w czasie podejmowania kluczowych decyzji. Nic bardziej mylnego. Nagle okazuje się, że tonący przez lata w morzu przeciętności prezes Lublina rozdaje karty, a AL jest biernym obserwatorem, z którego zdaniem nikt się nie liczy.

Dokładnie

Pełna zgoda .

@Anwil_official

? [ZMIANA TERMINU MECZU] ?

Informujemy, że mecz z @GTKGliwice - z uwagi na bliski termin z kwalifikacjami @BasketballCL - został przesunięty na 16 września (g. 18:00) i zostanie rozegrany w Hali Mistrzów ?

Sprzedaż biletów rozpocznie się w niedzielę.
W niedzielę i poniedziałek - posiadacze karnetów z poprzedniego sezonu.
Od wtorku - otwarta sprzedaż. #plkpl @PLKpl

Na pewno byla taka opcja. Wyszło jak wyszło. Niestety zwyciężyła inna koncepcja, ale o tym, że była błędna (chociaż to też za duże słowo) wiemy z perspektywy czasu.

Realne czy nie realne ale jeżeli chcemy być najlepsi musimy do tego dążyć i brać przykład z lig lepszych a przede wszystkim drużyn lepszych. Chociażby drużyny z ligi niemieckiej. Ja wiem że nie ten sam budżet itp. ale od czegoś trzeba zacząć

Podobnie ten sezon - pozostawienie Karolaka, powrót Łączki i Ivana, odważniejsza decyzja z Simonem, który lubi mieć szybko podpisany kontrakt...

Oglądajmy się na lepszych a nie gorszych

Może i prawda ale który klub w PLK działa w taki sposób? Czy te wszystkie wymogi/założenia są realne na naszą śmieszną ligę?

Wiele prawdy dziś tu się przewinęło. Tak wiele, że nawet nie będę komentował. MANU dziś bardzo konkretny wpis.
Póki co mamy szczęście, że Prezydent jest kibicem a Anwil nie może pozwolić sobie na odejście od sponsoringu. Co będzie dalej? Zobaczymy, ale przez pewne nietrafione decyzje lub brak zdecydowanych działań Klub może rozmienić na drobne starania i sukcesy nie tylko swoje ale i Miasta (Prezydenta), Anwilu, Innych sponsorów i Nas wszystkich Kibiców. Do tego to fatalne podejście i stawianie Nas w roli wrogów.

Pełna racja. Ostatni zwracałem na to uwagę.

Myślę, że mieliśmy w 2019 szansę na zostawienie większości składu, poza Lichodejem i Michalakiem. Almeida i Broussard mogli grać dalej i mielibyśmy praktycznie 70% tego samego składu, może to też wpłynęłoby na obecny, pocovidowy.

Odpowiedź na wpis #1187993 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Nie dość, że się w 100% zgodzę to i jeszcze bym parę punktów dołożył. Mnie na przykład martwi załatwienie sprawy akcjonariatu w spółce. Rzucenie jej na pastwę miasta jest ryzykowne. Zwłaszcza kiedy właściciel i sponsor reprezentują dwie różne siły.
Przy czym, warto podkreślić, że większość uwag to jest diagnoza choroby toczącej całe środowisko koszykarskie. Poza tym, osobiście mam wrażenie, że media menagment zajmuje się wrzucaniem newsów a nie próbuje nawiązywać z kibicami dialogu- choćby wskazywać jakie jest stanowisko klubu, który przecież ma przedstawiciela w RN PLK w reakcji na wszystkie bzdury wychodzące z Ciołka. W ogóle chyba łatwiej się pracuje kiedy się ma 300 kibiców. We Włocławku łatwo wpaść w syndrom oblężonej twierdzy i potem własnych chlebodawców nazywać molekułami
Nie da się ukryć, że w tym całym polskim bagienku, człowiek myślący inaczej nie ma szansy się przebić.
Nie zmienia to też faktu, że postulaty odsunięcia AL które były tu wyrażane głośno są kompletną aberracją i do niczego dobrego nie prowadzą. Precz z preczem!

Sebik napisałeś poniższe:

"Zwłaszcza kiedy właściciel i sponsor reprezentują dwie różne siły. "

czy to jest ukryte wskazanie, na kogo kibice Anwilu mają głosować w samorządowych, czy na kogo mają głosować w parlamentarnych?

To co można zrobić w jednym środowisku w takim jak Włocławek nie przejdzie. U nas zostawienie jakościowo słabych zawodników przez tak długi okres czasu jest po prostu niemożliwe. Szczególnie jak nie idą za tym wyniki (a tak było w Lublinie). Tu jest presja, tu trzeba robić wynik.
I niestety teraz widać jak dobrze z presją sobie radził IM. Abstrahując od trenerki to był po prostu facet idealny dla takiego specyficznego miejsca jak Włocławek.

Ogólnie wydaje mi się, że lekko sobie zaprzeczasz. Piszesz o Lublinie, że jakość szwankowała, a jednocześnie chwalisz za konsekwencję. To ja jednak podziękuję za takie frukty.
I jakoś sprytnie pomijasz sezony gdzie ten trzon u nas był zachowywany (Łączka, Sobin, Zyzio, Leon).

Igor jako GM, lepszego kandydata nie ma !!!