Odpowiedź na wpis #1388331 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Ja tam uważałem, że Bell jest pomyłką od początku. Do grudnia nie można tu było nic napisać (nawet na Grovesa) bo przecież drużyna wygrywała. Potem niektórym się otworzyły oczy. Natomiast naprawdę do marca trzeba było czekać, żeby stwierdzić, że Bell jest pomyłką? Serio? To, że Kyzlink nie umie kreować, Frasunkiewicz, który tak się napalił na niego, więc pewnie go oglądał, nie zauważył, że to scorer ballhandler przed przyjściem do Włocławka? Jeśli tak, to powinien sobie z trenerką dać spokój bo kto widział Czecha chociaż w 3 spotkaniach w klubie/reprezentacji, wiedział jaki to jest gracz. Na 100% nie rozgrywający, a jedynie kogo on umiał kreować to siebie i to wiedział każdy kto go widział w akcji. Baa, pisałem o tym, że były 2 ryzyka co do Czecha. Albo będzie miał wylane, przyjedzie bez formy i będzie chciał dograć sezon jako gracz z ławki na 10-15 minut (co może i by było korzystniejsze, taki paradoks) albo będzie chciał tu być liderem i jeszcze się wypromować. Garbacz został oczywistą ofiarą. Jedyne co mnie zdziwiło, że Czech grał tak słabo w obronie. W reprezentacji może nie był pierwszym plastrem, ale potrafił zapieprzać w defensywie jak reksio za szynką i czasami faktycznie był wykorzystywany do krycia na całym boisku rozgrywających rywali, żeby Satoransky sobie odpoczywał. Tutaj mam wrażenie, że zwłaszcza po meczu w Ostrowie, gdzie Frasunkiewicz zrobił z niego kozła ofiarnego, Czech się chyba wkurwił i miał naprawdę wyjebane. Miał chyba dość tego miejsca, trenera itp.
Odpowiedź na wpis #1388342 (gwizd). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
No wlaśnie.....On wczoraj był za spokojny.
Kamil Ł. Maciej B. Igor W. Tych ludzi od początku nie powinno być w drużynie
Lepsze jest zawsze wrogiem dobrego. Za pozostawieniem Schenka było chyba 99% kibiców, sam Schenk również. Teraz jest kluczowym graczem jednego z głównych pretendentów do mistrzostwa.
Groves miał swoje ograniczenia i sam uważałem, że jeśli jest możliwość, to trzeba poszukać wzmocnienia. No właśnie, ale WZMOCNIENIA. A NIE KURWA MAĆ DIMCA. W dodatku starszego o 2 lata, zapuszczonego po grze w gównolidze japońskiej i połowie sezonu na zapleczu w Turcji.
Porażka z Czarnymi Milicicia to z dzisiejszej perspektywy wydaje się pikuś. Wtedy tego lidera wygraliśmy trochę szczęśliwie, nie byliśmy mimo pole position stawiani w roli faworyta do złota, choć owszem, mieliśmy obowiązek tamtą serię wygrać. Ale dwa mistrzostwa back-to-back wymazały tę haniebną porażkę z naszych głów i IM został bohaterem. Tym razem nie widzę cienia szansy na wyciągnięcie przez Frasuna jakichkolwiek wniosków. Broniłem go bardzo długo, bo wygranie FEC to nadal uważam drugi największy sukces w historii tego klubu po mistrzostwach. Natomiast po tegorocznej klęsce jakakolwiek współpraca z tym człowiekiem powinna zostać ostatecznie wykluczona. Jakieś sugerowanie, że nie był zwolennikiem transferu Kyzlinka, gdzie po jego podpisaniu na oficjalce publikują wypowiedź Frasuna jak to go obserwował od kilku sezonów, to jest już kabaret. Buta i przemądrzałość na prawie każdej konferencji prasowej, traktowanie kibiców i dziennikarzy jak ostatnich debili, gdzie okazuje się, że wszyscy mieli rację tylko nie on. Schenk powinien zostać, pozbyć się trzeba było Bella, a jeśli już wymieniać Grovesa, to na centra robiącego różnicę, zamiast marnować pieniądze na Kyzlinka, którego i tak w pełni nie potrafił wykorzystać.
Odpowiedź na wpis #1388325 (Legacy). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
No ładnie.
Niby formalność,ale bez tej formalności czegoś by na pewno brakowało... Brawo prezes 👍
Odpowiedź na wpis #1388332 (Pumba). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
A widzisz. Nie zdziwię się, gdy taka powtórka z historii będzie miała miejsce.
Odpowiedź na wpis #1388338 (POLOMARCO80). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Wszystko zależy co sobie zażyczy Anwil bo nasz głos się nie liczy jeżeli będzie tak jak dotychczas to zagramy w ENBL i prezes będzie zachwalał jaki to dla nas prestiż i dlatego karnety nie będą tańsze
jest tak ciezko ze ludzie tesknia za tannerem, "centrem" o warunkach fizycznych na max 4ke. Pora sie przewietrzyc
Odpowiedź na wpis #1388336 (Legacy). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
No wiem....Wczoraj to zapewniał dwukrotnie czym zirytował nawet swojego mentora który go chciał na dwa lata.😂.Mam jednak nadzieję że nowy trener zmarginalizuje jego znaczenie dla drużyny.
ja ENBL nie chce ogladac.
Wole bez Pucharów i skupić się na lidze.
Odpowiedź na wpis #1388334 (Admortal). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Grali tylko dlatego, że zrezygnowała Stal Ostrów. Jeśli nikt nie zrezygnuje to nic nie załatwimy.
Odpowiedź na wpis #1388335 (lit66). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
A kto mówił o Łączce? Oczywiście, ze on zostanie.
Odpowiedź na wpis #1388323 (Legacy). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Nie sadzę aby Łączka się gdzieś wybierał
Wczoraj powtarzał to dwukrotnie.Nawet nowy trener gdy go przyspawa do ławy jego decyzji nie zmieni.Dlaczego? Można się domyśleć.
Ja tylko przypomnę, że w tegorocznym FEC, i to nie w eliminacjach ale w fazie grupowej, grał nie kto inny, a Spójnia, drużyna niewystępująca w Europie od lat 90, kończąca zeszły sezon na 5. miejscu. Jeśli władze naszego klubu nie załatwią nam miejsca w tym pucharze na przyszły sezon, to dopiero jesteśmy skończonymi frajerami, skoro taki Stargard był w stanie sobie to ogarnąć.
Nam był potrzebny generał jak Maurice Watson albo Roko Rogić.
Byłem jednym z obrońców Przemka, ale mam nadzieje, że w przyszłym sezonie nie będziemy oglądać "odkupienia win"... Czas na nowe rozdanie, czas na zagraniczna mysl szkoleniowa w Anwilu.
Odpowiedź na wpis #1388324 (Heatfun). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Pisaliśmy o tym pod koniec okienka. Bell do wymiany. Franz na konfie też przebąkiwał o wymianie (Bell), tym bardziej, że Kyzlink nie sprawdził się jako kreator. Widział więc, gdzie drużyna niedomaga. Nie zostało to zrealizowane, Bell był chowany, potem złapał trochę lepszą formę.
Mimo wszystko przewaga talentu była tak duża, że i tak powinniśmy połknąć Stargard.
Machowski potrafił zmieścić minuty dla centrów nierzucających, ciężkich, ale jednak będących rim protectorami (Gordon i Łapeta). U nas Dimec 7 minut, masakra.
Tegoroczny mecz z Kingiem jak na dłoni pokazał że PF nie jest kimś kto wygra nam medal w lidze.Żadnych argumentów na zmianę gry przeciwnika.Z plus 15 zrobiliśmy minus 11.Siedzac obok ławki widziałem bezradność,strach i gotowanie.Trener nie miał pomysłu jak przerwać dobra grę rywala.Był czas aby to naprawić.Dobry rozgrywaj dla Sandersa i reszty.Szczytem bezsilności i popełnionych błedów w wyborach było granie na 1 Sandersem i Kyzlinkiem
Odpowiedź na wpis #1388326 (chester). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
ENBL to opcja tylko na wyjęcie pieniędzy z kieszeni kupujących karnety. Udział w tym dziwnym tworze będzie miał na celu oferowanie większej ilości meczów u siebie niż 15 (bez powiększania ligi). Sportowo to nic nie daje. A kontraktowanie zawodników zagranicznych z ENBL czy bez będzie tak samo trudne. To przepraszam za kolokwializm są rozgrywki dla frajerów. My zachowaliśmy się jak frajerzy w play-off ale nie idźmy drogą utwierdzania się, tylko raczej poszukajmy spokojnego powrotu do czołówki. Tak powrotu, bo już dwa lata poza top 4.
Odpowiedź na wpis #1388326 (chester). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
A na chuj ten pseudo puchar i generowanie niepotrzebnych kosztów... W tym sezonie mieliśmy 6 obco + 1 przerobiony na Polaka i gdzie to nas zaprowadziło? Nie ilość, a jakość...
"Przed nami wiele spraw organizacyjnych oraz seria kluczowych decyzji dla losów Klubu i zespołu na przyszłość. O wszystkich będziemy informować na bieżąco, o wszystkich dowiecie się pierwsi, gdy tylko dopełnią się formalności. "
Odpowiedź na wpis #1388323 (Legacy). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
jeszcze możemy się przy odrobinie szczęścia załapać do pucharu ENBL i tak jak w tym sezonie mieć 6 obco za 100 tys bo na pewno przy nowej umowie Anwil będzie cisnął na grę w pucharach a przy okazji będzie łatwiej ściągnąć sensownych zawodników przy grze w pucharze więc może i Petrasek zostanie
Widzę, że niektórym słońce naprawdę zaszkodziło. Groves, ten Tanner, którego niszczył każdy center w tej lidze, który dostał piłkę na lowpost? Przecież chłop by 5 minut bez 5 fauli nie wytrzymał przy Gordonie. On by go zjadł, zeżarł, wypluł, zgwałcił. To mi się przypomina Radzio Hyży, który twierdził, że nie był gorszy od... Erica Hicksa. Nawet Chanas go wyśmiał i słusznie. Wiem, że zawsze najlepsi są nieobecni, ale są granice. Grovesa trzeba było wymienić i to nie podlega żadnej dyskusji. Dimec nie był złą opcją i uważam, że na tego smoka Gordona trzeba było go wypuścić. Nawet po to, żeby on w końcu go wymęczył.
Błędem było ściągnięcie Kyzlinka. Trzeba było spuścić Bella i ściągnąć rozgrywającego. To było oczywiste. Ten zespół potrzebował dyrygenta, kreatora, który zabierze piłkę Sandersowi i przy okazji ustawi grę za trenera. Tylko pewnie problem byłby taki, kto tego kalekę Bella by wziął? Może do tych Rumunów co Bostica zabrali, trzeba byłoby się odezwać. I nie jestem generałem po bitwie cytując klasyka bo już w styczniu zwracałem na to uwagę. Czecha ściągnięto bo był wolny na rynku, trener marzył o tym graczu od kilku lat i w sumie to był taki bardziej kaprys niż rozsądny wybór. Było do przewidzenia, że odbije się to na Garbaczu, który potrzebuje minut i pewności gry. Inaczej to wygląda jak wygląda. Jednak nadal uważam, że układ na poz 2-3 sprzed przyjścia Kyzlinka był bardzo optymalny i świetnie spasowany do siebie. Tu bym nic nie zmieniał, tylko jak wspomniałem wcześniej bym uzupełnił rotację na poz 2-3 czwartym zawodnikiem np Kulikowskim.
Odpowiedź na wpis #1388321 (FanTomas). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Oczywiście, że sobie zdaję. Natomiast pokazuje Ci, że posiadanie kontraktu na dodatkowy rok nie jest żadną gwarancją, że zawodnik zostaje. Dużo zależy od JEGO woli. Wątpię, aby Anwil rozpaczał po ewentualnym zwolnieniu 18 tysięcy dolarów miesięcznie wydawanych na Polaka. A jeśli zostanie przepis o płaceniu 200 tysięcy za dodatkowego (szóstego) obcokrajowca, to pozbawianie się 180 tysięcy dolarów na Polaka może być uważane za mocno nierozsądne. A wątpię abyśmy grali 5 obcokrajowcami cały sezon.
Ten Dukowicz z mks co sezon kogoś ciekawego potrafi złowić.
Ciekawe jakie kontakty koszykarskiego światka ma nasz prezes klubu.
Odpowiedź na wpis #1388312 (Legacy). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
A zdajesz sobie sprawe że może nię bedzie chciał odejść bo mu nikt tyle nie zapłaci i finanse się nie uwolnią.
Dodam jeszcze takie fakty.
- koniec umowy ze sponsorem strategicznym (czekamy na nową)
- brak prezesa ANWIL SA (czekamy na nowego)
- nowa rada nadzorcza w Anwilu SA
- zmiany u właściciela ( nowy prezydent i rada miejska)
- Łukasz Pszczółkowski prezesem został na 3 letnią kadencję czyli do czerwca 2025 roku.
I tak co do prezesa Pszczółkowskiego. Uporządkował finanse, wykonał bardzo dobrą robotę. W PLK zostaje nawet bez medalu, bo ciężko zaliczyć mu brąz zdobyty przez drużynę zbudowaną za Lewandowskiego. Dotychczasowe sukcesy na polskich parkietach za jego kadencji, to dwie porażki w pucharze Polski i siódme oraz piąte miejsce w lidze. Jedynym osłodzeniem sportowym jego pracy jest FIBA EUROPE CUP, bo nawet ENBL było za Lewandowskiego.
Myślę, że Pan Prezes dostał wczoraj namacalny dowód, że na ostatni rok swojej kadencji, czas postawić na autorski projekt a nie spadek po Lewandowskim. Czas aby wybrał trenera, który da mu upragniony medal i być może podaruje mu następną kadencję.
Odpowiedź na wpis #1388317 (cinek H1). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Najlepsze jest to , że sam chciałem zmiany a chłopak z meczu na mecz notował progres. Mecz z Toruniem wtedy wygraliśmy dzięki jego dobremu występowi.
Odpowiedź na wpis #1388316 (Mihailovic). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Andy VanVliet to tańszy zamiennik.
Pytanie kto będzie trenerem i jaki profil preferuje.
Dzięki reklamom stać nas na prowadzenie i utrzymanie strony, z której Ty możesz korzystać zupełnie za darmo.
Reklamy na naszej stronie nie są uciążliwe i inwazyjne, dlatego proszę, wyłącz Adblocka lub inne rozszerzenie blokujące reklamy.
Dziękuję!