MENU

Najnowsze

Em (7005)
OK (0) ŹLE (0) #1388376, 2024-05-15 14:59:45

Odpowiedź na wpis #1388375 (Hormon). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Jeśli dal sobie Czecha wcisnąć, nie powinien być trenerem.

to bys musial Hormonie zrobic czystke trenerska w lidze koszykowki az do 1 ligi, ligach siatkowki, pilki noznej itd CO NAJMNIEJ w PL

Hormon (4721)
OK (0) ŹLE (0) #1388375, 2024-05-15 14:57:37

Odpowiedź na wpis #1388365 (Em). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Pytanie czy Franz sie z nim pomylil. Z konferencji wynika ze Czech zostal mu wcisniety a przedstawil taki tok myslenia ze idealnie pokrylo sie z tym co widzielismy od momentu kiedy Kyzlink przyszedl i wielokrotnie bylo mowione czyli nie wpuszczaj kolejnego bojownika do tego samego akwarium bo sie hierarchia zaburzy

Jeśli dal sobie Czecha wcisnąć, nie powinien być trenerem.

Em (7005)
OK (0) ŹLE (0) #1388374, 2024-05-15 14:55:14

Odpowiedź na wpis #1388357 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Wartość Schenka była w wakacje bardzo duża. Przecież on podpisał gruby kontrakt z Legią, tylko się rozchorował i umowa nie weszła w życie.

watpie by byla to jakas wielokrotnosc kwoty kontraktu Laczynskiego. Mozna by rozwazac wiek, podatnosc na kontuzje, potencjal itd ale wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawe ze przy zaweiraniu kontraktu z Laczynskim braly udzial tylko i wylacznie emocje a nie sucha analiza jak sie usiadzie i pomysli

poza tym z Schenkiem pamietamy dokladnie sytuacje ze byl odrzutem z niskiej ligi francuskiej, byl za slaby oczywiscie, niegodny Anwilu itd itp a prawda jest taka ze to taka mala zadziora ze charakterologicznie to jest idealnie Anwil Wloclawek i choc nie potrafie zrozumiec braku kontraktu dla niego w czerwcu za bella/laczynskiego tak pozniej jak juz mielismy tych swoich wybitnych rozgrywajacych podpisanych to nie bylo wyjscia, nie dalo sie go podpisac

OK (0) ŹLE (0) #1388373, 2024-05-15 14:54:13

Ktoś wie co się dzieje z Tonym Wrotenem? Bo chyba nie gra od kilku lat

Hormon (4721)
OK (0) ŹLE (0) #1388372, 2024-05-15 14:53:51

Odpowiedź na wpis #1388362 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Jeszcze jedna uwaga - z perspektywy czasu rzeczywiście ta akcja w Ostrowie z Czechem chyba zarżnęła relację. Potem widziałem inną mowę ciała u Tomasa. Trochę tak to wygląda jakby Franz kolejny raz, może nie w tak spektakularny sposób jak z Almeidą, spalił koszykarza.

Chciałem już o tym wcześniej napisać, ale zrobiłem się leniwy i wole czytać. Buraczane ego Franza, jego besserwisserstwo i tępa nieustępliwość nie pierwszy raz podcinają skrzydła (odbierają chęci) zawodnikom. Bez stuprocentowej symbiozy trenera z drużyną można sobie wygrywać siódme albo czwarte miejsca. Tym bardziej, że warsztat też przeciętny.

Em (7005)
OK (0) ŹLE (0) #1388371, 2024-05-15 14:47:47

Odpowiedź na wpis #1388368 (Legacy). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Jego słowa po podpisaniu Kyzlinka wyglądają na niezadowolenie?

"Przemysław Frasunkiewicz, trener Anwilu Włocławek: Nazwisko Kyzlinka było na naszej liście od ponad roku. Gdy w takim momencie sezonu na rynku pojawia się taka szansa, to trzeba zrobić wszystko, by z niej skorzystać. Nasz nowy zawodnik może zagrać na wszystkich pozycjach obwodowych. Dobrze czuje się z piłką w rękach, ale może też występować obok klasycznego rozgrywającego. To dynamiczny koszykarz, który potrafi bez większego trudu minąć obrońcę i skończyć akcję z góry lub wykreować rzut dla siebie czy kolegi. Jego doświadczenie na pewno pomoże nam w najbliższych miesiącach."

a co mial powiedziec po podpisaniu

tak naprawde dopiero od wczoraj zaczna wychodzic kwiatki

lit66 (8162)
OK (0) ŹLE (0) #1388370, 2024-05-15 14:45:07

Odpowiedź na wpis #1388357 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Wartość Schenka była w wakacje bardzo duża. Przecież on podpisał gruby kontrakt z Legią, tylko się rozchorował i umowa nie weszła w życie.

Wartość wszystkich polaków była wysoka.Czy wyższa od Łączki który również podchody pod Legię robił ?

OK (0) ŹLE (0) #1388369, 2024-05-15 14:44:39

Trener który go nie chciał i mu wciśnięto mówi: Trzeba zrobić wszystko aby go podpisać . To przecież jest kabaret.

OK (0) ŹLE (0) #1388368, 2024-05-15 14:43:23

Odpowiedź na wpis #1388365 (Em). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Pytanie czy Franz sie z nim pomylil. Z konferencji wynika ze Czech zostal mu wcisniety a przedstawil taki tok myslenia ze idealnie pokrylo sie z tym co widzielismy od momentu kiedy Kyzlink przyszedl i wielokrotnie bylo mowione czyli nie wpuszczaj kolejnego bojownika do tego samego akwarium bo sie hierarchia zaburzy

Jego słowa po podpisaniu Kyzlinka wyglądają na niezadowolenie?

"Przemysław Frasunkiewicz, trener Anwilu Włocławek: Nazwisko Kyzlinka było na naszej liście od ponad roku. Gdy w takim momencie sezonu na rynku pojawia się taka szansa, to trzeba zrobić wszystko, by z niej skorzystać. Nasz nowy zawodnik może zagrać na wszystkich pozycjach obwodowych. Dobrze czuje się z piłką w rękach, ale może też występować obok klasycznego rozgrywającego. To dynamiczny koszykarz, który potrafi bez większego trudu minąć obrońcę i skończyć akcję z góry lub wykreować rzut dla siebie czy kolegi. Jego doświadczenie na pewno pomoże nam w najbliższych miesiącach."

OK (0) ŹLE (0) #1388367, 2024-05-15 14:43:07

Zaraz wyjdzie że za scauting prezes ŁP odpowiada. To PF chciał Kyzlinka.

OK (0) ŹLE (0) #1388366, 2024-05-15 14:41:49

Odpowiedź na wpis #1388351 (Heatfun). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Tak widzę chyba kolega słabo zorientowany w baskecie.

Gównoliga japońska? Serio? Może jeszcze gównoliga australijska?

Wiesz jacy zawodnicy grają w Japonii i ile tam płacą? Tamtejszy mistrz mimo limitów, by rozwalił naszego mistrza bez mrugnięcia okiem. Swoją drogą zerknąłem z ciekawości na nazwiska z tego sezonu i idą tam naprawdę grubo. Mnóstwo zawodników, którzy niedawno grali jeszcze w Eurolidze albo NBA.

Problemem Dimca nie było to, że grał w Japonii czy 2 lidze tureckiej, tylko, że był zapuszczony, ale to już kwestia osób sprowadzających graczy do klubu, żeby sprawdzić wszystko wokół zawodnika. Za to dostają kasę. Sam transfer miał sens bo miał rozwiązać nasze bolączki związane z atakowaniem naszych centrów na lowpoście (jak sobie przypomnę co robił Witliński w meczu z Nami to robi mi się niedobrze) i słabą zbiórką. Poza tym od stycznia, mając duży komfort wynikający z sytuacji w tabeli, można było Słoweńca doprowadzić do stanu użyteczności, a nie płakać, że zawodnik, którego de facto się prowadziło wcześniej i znało jest teraz niedobry.

Przy okazji naszej dyskusji grudniowej. Czy Young nadal jest uważany przez kibiców, za jednego z najlepszych defensorów w tej lidze?

Zapomniałeś tylko o fakcie, że Dimec w Japonii również grał w drugiej lidze, która już taka świetlana nie jest.

Em (7005)
OK (0) ŹLE (0) #1388365, 2024-05-15 14:29:11

Odpowiedź na wpis #1388349 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Tak, Franz z Czechem mocno się pomylił. Ja też pisałem, że to klasyczna dwójka, Sokar chyba tu nawet przekonywał, że on może biegać na PG, pewnie Franz miał podobną optykę.

Nadal uważam, że kluczem było jednak dobranie Dimca. Trzeba było poczekać na ciekawsze nazwiska. Mieliśmy przewagę w tabeli, nie graliśmy już w pucharach. Nie było pośpiechu, a jednak spanikowaliśmy.

Odejście Schenka - daliśmy mu kasę, za małą, bo Trefl przebił. Gdybym miał obstawiać, to tu zadziałał efekt Pszczoły i mocnej kontroli budżetu. Prezes nie był w stanie wyłożyć kasy, której nie miał zabezpieczonej. IMO słusznie. Gdyby Schenk był, można było odważniej rozwiązać temat Bella. Właściwie z Czechem i Kubą moglibyśmy grać bez kolejnego wzmocnienia. Wszyscy na swoich naturalnych pozycjach. Ja jeszcze miałem problem z dwoma rozgrywającymi po 180 cm, ale patrząc z perspektywy czasu gorzej być nie mogło.

Pytanie czy Franz sie z nim pomylil. Z konferencji wynika ze Czech zostal mu wcisniety a przedstawil taki tok myslenia ze idealnie pokrylo sie z tym co widzielismy od momentu kiedy Kyzlink przyszedl i wielokrotnie bylo mowione czyli nie wpuszczaj kolejnego bojownika do tego samego akwarium bo sie hierarchia zaburzy

OK (0) ŹLE (0) #1388364, 2024-05-15 14:28:44

Odpowiedź na wpis #1388363 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Tym bardziej szokujące, że meczu nie zaczął Joesaar albo Kyzlink/Sanders na SF.

Akurat na tych pozycjach mieliśmy nadmiar zawodników, ale Franc jak to Franc uparty jak osioł sam sobie strzelił w stopę...

Rail (5296)
OK (0) ŹLE (0) #1388363, 2024-05-15 14:16:55

Odpowiedź na wpis #1388360 (Mihailovic). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Tak Kuba grał z kontuzją, na własne życzenie i jego trzeba usprawiedliwic

Tym bardziej szokujące, że meczu nie zaczął Joesaar albo Kyzlink/Sanders na SF.

Rail (5296)
OK (0) ŹLE (0) #1388362, 2024-05-15 14:10:35

Odpowiedź na wpis #1388347 (Heatfun). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ja tam uważałem, że Bell jest pomyłką od początku. Do grudnia nie można tu było nic napisać (nawet na Grovesa) bo przecież drużyna wygrywała. Potem niektórym się otworzyły oczy. Natomiast naprawdę do marca trzeba było czekać, żeby stwierdzić, że Bell jest pomyłką? Serio? To, że Kyzlink nie umie kreować, Frasunkiewicz, który tak się napalił na niego, więc pewnie go oglądał, nie zauważył, że to scorer ballhandler przed przyjściem do Włocławka? Jeśli tak, to powinien sobie z trenerką dać spokój bo kto widział Czecha chociaż w 3 spotkaniach w klubie/reprezentacji, wiedział jaki to jest gracz. Na 100% nie rozgrywający, a jedynie kogo on umiał kreować to siebie i to wiedział każdy kto go widział w akcji. Baa, pisałem o tym, że były 2 ryzyka co do Czecha. Albo będzie miał wylane, przyjedzie bez formy i będzie chciał dograć sezon jako gracz z ławki na 10-15 minut (co może i by było korzystniejsze, taki paradoks) albo będzie chciał tu być liderem i jeszcze się wypromować. Garbacz został oczywistą ofiarą. Jedyne co mnie zdziwiło, że Czech grał tak słabo w obronie. W reprezentacji może nie był pierwszym plastrem, ale potrafił zapieprzać w defensywie jak reksio za szynką i czasami faktycznie był wykorzystywany do krycia na całym boisku rozgrywających rywali, żeby Satoransky sobie odpoczywał. Tutaj mam wrażenie, że zwłaszcza po meczu w Ostrowie, gdzie Frasunkiewicz zrobił z niego kozła ofiarnego, Czech się chyba wkurwił i miał naprawdę wyjebane. Miał chyba dość tego miejsca, trenera itp.

Jeszcze jedna uwaga - z perspektywy czasu rzeczywiście ta akcja w Ostrowie z Czechem chyba zarżnęła relację. Potem widziałem inną mowę ciała u Tomasa. Trochę tak to wygląda jakby Franz kolejny raz, może nie w tak spektakularny sposób jak z Almeidą, spalił koszykarza.

OK (0) ŹLE (0) #1388361, 2024-05-15 14:08:46

Odpowiedź na wpis #1388357 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Wartość Schenka była w wakacje bardzo duża. Przecież on podpisał gruby kontrakt z Legią, tylko się rozchorował i umowa nie weszła w życie.

Tym bardziej, że ten kontrakt był 2+1 a Schenk był po 7 meczach kadry na ME 2022 i występach w Czarnych 2022/23 z 12.3pkt i 6.3 asysty,

OK (0) ŹLE (0) #1388360, 2024-05-15 14:06:50

Odpowiedź na wpis #1388356 (TZAR66). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

A przez to Kuba biegł na 4 za dużo wyższym i silniejszym langoviciem.
Ja do Kuby nie mam pretensji on to w ogóle gral po lekkim wstrzasniniu mózgu?? Dobrze zrozumiałem adroma?? Chłopakowi bliżej do pozycji 2, 3 niz 3, 4.

Tak Kuba grał z kontuzją, na własne życzenie i jego trzeba usprawiedliwic

OK (0) ŹLE (0) #1388359, 2024-05-15 14:05:50

Można powiedzieć że część kibiców z przed monitora widzieli więcej niż w klubie nasi specjaliści. Już dawno się mówiło że gramy słabo, że w ataku to tylko Sanders , że przepychamy niektóre mecze że słabeuszami w końcówkach ale część osób pisała że 1 miejsce mamy i wszystko jest okey. Jak widać nie było okey i kibic to widział...

OK (0) ŹLE (0) #1388358, 2024-05-15 14:05:18

Frasun budował atletyczne zespoły, taki też chce ogladac w przyszłym sezonie.

Z bardziej rozwiniętą taktyka.

Rail (5296)
OK (0) ŹLE (0) #1388357, 2024-05-15 14:04:34

Odpowiedź na wpis #1388353 (lit66). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ile można .Ja na początku sezonu pisałem, że chciałbym Kozaka i Schenka,którego wartość była zupełnie inna niż wtedy gdy od nas odchodził. Szydera była.Zdecydowano się na dwuletni kontrakt z Łaczyńskim i Belem.Żaden z nich nie udźwignał rozgrywania w Anwilu.

Wartość Schenka była w wakacje bardzo duża. Przecież on podpisał gruby kontrakt z Legią, tylko się rozchorował i umowa nie weszła w życie.

TZAR66 (6627)
OK (0) ŹLE (0) #1388356, 2024-05-15 13:55:39

Odpowiedź na wpis #1388350 (Pumba). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Nikt nie tęskni za Tannerem, tylko dochodzimy do wniosków, że gorzej niż z Dimcem by nie było. Co dawał nam Dimec, jakie przewagi? Super Rim Protector? Taki niezbędny transfer, że Dimec po swoich "świetnych" zagraniach zostawał często przyspawany do ławki, a na 5 męczył się Petrasek.

A przez to Kuba biegł na 4 za dużo wyższym i silniejszym langoviciem.
Ja do Kuby nie mam pretensji on to w ogóle gral po lekkim wstrzasniniu mózgu?? Dobrze zrozumiałem adroma?? Chłopakowi bliżej do pozycji 2, 3 niz 3, 4.

OK (0) ŹLE (0) #1388355, 2024-05-15 13:43:30

Odpowiedź na wpis #1388354 (Margot). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Jeśli chodzi o oświadczenie Prezesa to zawsze lepiej milczeć, niż publikować jakieś farmazony z których absolutnie nic nie wynika.
Bez tych podziękowań też byśmy sobie poradzili 👍
Jedno się nie zmienia, lanie wody po porażkach wciąż na dobrym poziomie.

Czy trener dostał już kartony na swoje rzeczy? To byłby konkret.

Reklamówki i neseser

Edit.Ciekaw jestem czy prezes ma na tyle odwagi,żeby pozostawić Frasuna na stanowisku.Jedno jest pewne : szanse na pozostanie Frasuna są wyższe niż 1% o którym on sam mówił.
Pszczółkowski zagrałby bardzo ryzykownie - bo wbrew opinii publicznej.Wbrew kibicom i musiałby liczyć się na wstępie że stratami finansowymi bo - mniejsza ilość sprzedanych karnetów.
Wydaje mi się ,że przygoda Franza się skończyła.Okolicznosci są inne niż te które były 7 lat temu.

Margot (9459)
OK (0) ŹLE (0) #1388354, 2024-05-15 13:21:56

Jeśli chodzi o oświadczenie Prezesa to zawsze lepiej milczeć, niż publikować jakieś farmazony z których absolutnie nic nie wynika.
Bez tych podziękowań też byśmy sobie poradzili 👍
Jedno się nie zmienia, lanie wody po porażkach wciąż na dobrym poziomie.

Czy trener dostał już kartony na swoje rzeczy? To byłby konkret.

lit66 (8162)
OK (0) ŹLE (0) #1388353, 2024-05-15 13:21:29

Odpowiedź na wpis #1388349 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Tak, Franz z Czechem mocno się pomylił. Ja też pisałem, że to klasyczna dwójka, Sokar chyba tu nawet przekonywał, że on może biegać na PG, pewnie Franz miał podobną optykę.

Nadal uważam, że kluczem było jednak dobranie Dimca. Trzeba było poczekać na ciekawsze nazwiska. Mieliśmy przewagę w tabeli, nie graliśmy już w pucharach. Nie było pośpiechu, a jednak spanikowaliśmy.

Odejście Schenka - daliśmy mu kasę, za małą, bo Trefl przebił. Gdybym miał obstawiać, to tu zadziałał efekt Pszczoły i mocnej kontroli budżetu. Prezes nie był w stanie wyłożyć kasy, której nie miał zabezpieczonej. IMO słusznie. Gdyby Schenk był, można było odważniej rozwiązać temat Bella. Właściwie z Czechem i Kubą moglibyśmy grać bez kolejnego wzmocnienia. Wszyscy na swoich naturalnych pozycjach. Ja jeszcze miałem problem z dwoma rozgrywającymi po 180 cm, ale patrząc z perspektywy czasu gorzej być nie mogło.

Ile można .Ja na początku sezonu pisałem, że chciałbym Kozaka i Schenka,którego wartość była zupełnie inna niż wtedy gdy od nas odchodził. Szydera była.Zdecydowano się na dwuletni kontrakt z Łaczyńskim i Belem.Żaden z nich nie udźwignał rozgrywania w Anwilu.

OK (0) ŹLE (0) #1388352, 2024-05-15 13:12:26

Odpowiedź na wpis #1388351 (Heatfun). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Tak widzę chyba kolega słabo zorientowany w baskecie.

Gównoliga japońska? Serio? Może jeszcze gównoliga australijska?

Wiesz jacy zawodnicy grają w Japonii i ile tam płacą? Tamtejszy mistrz mimo limitów, by rozwalił naszego mistrza bez mrugnięcia okiem. Swoją drogą zerknąłem z ciekawości na nazwiska z tego sezonu i idą tam naprawdę grubo. Mnóstwo zawodników, którzy niedawno grali jeszcze w Eurolidze albo NBA.

Problemem Dimca nie było to, że grał w Japonii czy 2 lidze tureckiej, tylko, że był zapuszczony, ale to już kwestia osób sprowadzających graczy do klubu, żeby sprawdzić wszystko wokół zawodnika. Za to dostają kasę. Sam transfer miał sens bo miał rozwiązać nasze bolączki związane z atakowaniem naszych centrów na lowpoście (jak sobie przypomnę co robił Witliński w meczu z Nami to robi mi się niedobrze) i słabą zbiórką. Poza tym od stycznia, mając duży komfort wynikający z sytuacji w tabeli, można było Słoweńca doprowadzić do stanu użyteczności, a nie płakać, że zawodnik, którego de facto się prowadziło wcześniej i znało jest teraz niedobry.

Przy okazji naszej dyskusji grudniowej. Czy Young nadal jest uważany przez kibiców, za jednego z najlepszych defensorów w tej lidze?

Young z listopada/grudnia, a Young po kontuzji w kwietniu/maju to dwaj różni Youngowie. Totalnie nie ma czego porównywać.

OK (0) ŹLE (0) #1388351, 2024-05-15 13:10:18

Odpowiedź na wpis #1388344 (Admortal). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Lepsze jest zawsze wrogiem dobrego. Za pozostawieniem Schenka było chyba 99% kibiców, sam Schenk również. Teraz jest kluczowym graczem jednego z głównych pretendentów do mistrzostwa.
Groves miał swoje ograniczenia i sam uważałem, że jeśli jest możliwość, to trzeba poszukać wzmocnienia. No właśnie, ale WZMOCNIENIA. A NIE KURWA MAĆ DIMCA. W dodatku starszego o 2 lata, zapuszczonego po grze w gównolidze japońskiej i połowie sezonu na zapleczu w Turcji.
Porażka z Czarnymi Milicicia to z dzisiejszej perspektywy wydaje się pikuś. Wtedy tego lidera wygraliśmy trochę szczęśliwie, nie byliśmy mimo pole position stawiani w roli faworyta do złota, choć owszem, mieliśmy obowiązek tamtą serię wygrać. Ale dwa mistrzostwa back-to-back wymazały tę haniebną porażkę z naszych głów i IM został bohaterem. Tym razem nie widzę cienia szansy na wyciągnięcie przez Frasuna jakichkolwiek wniosków. Broniłem go bardzo długo, bo wygranie FEC to nadal uważam drugi największy sukces w historii tego klubu po mistrzostwach. Natomiast po tegorocznej klęsce jakakolwiek współpraca z tym człowiekiem powinna zostać ostatecznie wykluczona. Jakieś sugerowanie, że nie był zwolennikiem transferu Kyzlinka, gdzie po jego podpisaniu na oficjalce publikują wypowiedź Frasuna jak to go obserwował od kilku sezonów, to jest już kabaret. Buta i przemądrzałość na prawie każdej konferencji prasowej, traktowanie kibiców i dziennikarzy jak ostatnich debili, gdzie okazuje się, że wszyscy mieli rację tylko nie on. Schenk powinien zostać, pozbyć się trzeba było Bella, a jeśli już wymieniać Grovesa, to na centra robiącego różnicę, zamiast marnować pieniądze na Kyzlinka, którego i tak w pełni nie potrafił wykorzystać.

Tak widzę chyba kolega słabo zorientowany w baskecie.

Gównoliga japońska? Serio? Może jeszcze gównoliga australijska?

Wiesz jacy zawodnicy grają w Japonii i ile tam płacą? Tamtejszy mistrz mimo limitów, by rozwalił naszego mistrza bez mrugnięcia okiem. Swoją drogą zerknąłem z ciekawości na nazwiska z tego sezonu i idą tam naprawdę grubo. Mnóstwo zawodników, którzy niedawno grali jeszcze w Eurolidze albo NBA.

Problemem Dimca nie było to, że grał w Japonii czy 2 lidze tureckiej, tylko, że był zapuszczony, ale to już kwestia osób sprowadzających graczy do klubu, żeby sprawdzić wszystko wokół zawodnika. Za to dostają kasę. Sam transfer miał sens bo miał rozwiązać nasze bolączki związane z atakowaniem naszych centrów na lowpoście (jak sobie przypomnę co robił Witliński w meczu z Nami to robi mi się niedobrze) i słabą zbiórką. Poza tym od stycznia, mając duży komfort wynikający z sytuacji w tabeli, można było Słoweńca doprowadzić do stanu użyteczności, a nie płakać, że zawodnik, którego de facto się prowadziło wcześniej i znało jest teraz niedobry.

Przy okazji naszej dyskusji grudniowej. Czy Young nadal jest uważany przez kibiców, za jednego z najlepszych defensorów w tej lidze?

OK (0) ŹLE (0) #1388350, 2024-05-15 13:08:53

Odpowiedź na wpis #1388340 (Em). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

jest tak ciezko ze ludzie tesknia za tannerem, "centrem" o warunkach fizycznych na max 4ke. Pora sie przewietrzyc

Nikt nie tęskni za Tannerem, tylko dochodzimy do wniosków, że gorzej niż z Dimcem by nie było. Co dawał nam Dimec, jakie przewagi? Super Rim Protector? Taki niezbędny transfer, że Dimec po swoich "świetnych" zagraniach zostawał często przyspawany do ławki, a na 5 męczył się Petrasek.

Rail (5296)
OK (0) ŹLE (0) #1388349, 2024-05-15 13:04:10

Odpowiedź na wpis #1388347 (Heatfun). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ja tam uważałem, że Bell jest pomyłką od początku. Do grudnia nie można tu było nic napisać (nawet na Grovesa) bo przecież drużyna wygrywała. Potem niektórym się otworzyły oczy. Natomiast naprawdę do marca trzeba było czekać, żeby stwierdzić, że Bell jest pomyłką? Serio? To, że Kyzlink nie umie kreować, Frasunkiewicz, który tak się napalił na niego, więc pewnie go oglądał, nie zauważył, że to scorer ballhandler przed przyjściem do Włocławka? Jeśli tak, to powinien sobie z trenerką dać spokój bo kto widział Czecha chociaż w 3 spotkaniach w klubie/reprezentacji, wiedział jaki to jest gracz. Na 100% nie rozgrywający, a jedynie kogo on umiał kreować to siebie i to wiedział każdy kto go widział w akcji. Baa, pisałem o tym, że były 2 ryzyka co do Czecha. Albo będzie miał wylane, przyjedzie bez formy i będzie chciał dograć sezon jako gracz z ławki na 10-15 minut (co może i by było korzystniejsze, taki paradoks) albo będzie chciał tu być liderem i jeszcze się wypromować. Garbacz został oczywistą ofiarą. Jedyne co mnie zdziwiło, że Czech grał tak słabo w obronie. W reprezentacji może nie był pierwszym plastrem, ale potrafił zapieprzać w defensywie jak reksio za szynką i czasami faktycznie był wykorzystywany do krycia na całym boisku rozgrywających rywali, żeby Satoransky sobie odpoczywał. Tutaj mam wrażenie, że zwłaszcza po meczu w Ostrowie, gdzie Frasunkiewicz zrobił z niego kozła ofiarnego, Czech się chyba wkurwił i miał naprawdę wyjebane. Miał chyba dość tego miejsca, trenera itp.

Tak, Franz z Czechem mocno się pomylił. Ja też pisałem, że to klasyczna dwójka, Sokar chyba tu nawet przekonywał, że on może biegać na PG, pewnie Franz miał podobną optykę.

Nadal uważam, że kluczem było jednak dobranie Dimca. Trzeba było poczekać na ciekawsze nazwiska. Mieliśmy przewagę w tabeli, nie graliśmy już w pucharach. Nie było pośpiechu, a jednak spanikowaliśmy.

Odejście Schenka - daliśmy mu kasę, za małą, bo Trefl przebił. Gdybym miał obstawiać, to tu zadziałał efekt Pszczoły i mocnej kontroli budżetu. Prezes nie był w stanie wyłożyć kasy, której nie miał zabezpieczonej. IMO słusznie. Gdyby Schenk był, można było odważniej rozwiązać temat Bella. Właściwie z Czechem i Kubą moglibyśmy grać bez kolejnego wzmocnienia. Wszyscy na swoich naturalnych pozycjach. Ja jeszcze miałem problem z dwoma rozgrywającymi po 180 cm, ale patrząc z perspektywy czasu gorzej być nie mogło.

OK (0) ŹLE (0) #1388348, 2024-05-15 12:52:09

Za Frasunkiewicza przed sezonem 2022/23 tylko Sanders był ściągnięty jako zawodnik który nigdy nie grał w innym klubie PLK albo u nas. Potem doszedł Malik. W tym sezonie tylko Tanner Grooves a potem doszedł Kyzlink. Odgrzewane kotlety stały się we Włocławku niestrawne.

Czas na kogoś kto ma pomysły taktyczne wychodzące poza ciepanie za 3 pkt i umiejętność wyszukiwania odpowiednich zawodników a nie posługiwania się swoim starym notesem czy innych kolegów z PLK.

OK (0) ŹLE (0) #1388347, 2024-05-15 12:51:33

Odpowiedź na wpis #1388331 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Pisaliśmy o tym pod koniec okienka. Bell do wymiany. Franz na konfie też przebąkiwał o wymianie (Bell), tym bardziej, że Kyzlink nie sprawdził się jako kreator. Widział więc, gdzie drużyna niedomaga. Nie zostało to zrealizowane, Bell był chowany, potem złapał trochę lepszą formę.

Mimo wszystko przewaga talentu była tak duża, że i tak powinniśmy połknąć Stargard.

Machowski potrafił zmieścić minuty dla centrów nierzucających, ciężkich, ale jednak będących rim protectorami (Gordon i Łapeta). U nas Dimec 7 minut, masakra.

Ja tam uważałem, że Bell jest pomyłką od początku. Do grudnia nie można tu było nic napisać (nawet na Grovesa) bo przecież drużyna wygrywała. Potem niektórym się otworzyły oczy. Natomiast naprawdę do marca trzeba było czekać, żeby stwierdzić, że Bell jest pomyłką? Serio? To, że Kyzlink nie umie kreować, Frasunkiewicz, który tak się napalił na niego, więc pewnie go oglądał, nie zauważył, że to scorer ballhandler przed przyjściem do Włocławka? Jeśli tak, to powinien sobie z trenerką dać spokój bo kto widział Czecha chociaż w 3 spotkaniach w klubie/reprezentacji, wiedział jaki to jest gracz. Na 100% nie rozgrywający, a jedynie kogo on umiał kreować to siebie i to wiedział każdy kto go widział w akcji. Baa, pisałem o tym, że były 2 ryzyka co do Czecha. Albo będzie miał wylane, przyjedzie bez formy i będzie chciał dograć sezon jako gracz z ławki na 10-15 minut (co może i by było korzystniejsze, taki paradoks) albo będzie chciał tu być liderem i jeszcze się wypromować. Garbacz został oczywistą ofiarą. Jedyne co mnie zdziwiło, że Czech grał tak słabo w obronie. W reprezentacji może nie był pierwszym plastrem, ale potrafił zapieprzać w defensywie jak reksio za szynką i czasami faktycznie był wykorzystywany do krycia na całym boisku rozgrywających rywali, żeby Satoransky sobie odpoczywał. Tutaj mam wrażenie, że zwłaszcza po meczu w Ostrowie, gdzie Frasunkiewicz zrobił z niego kozła ofiarnego, Czech się chyba wkurwił i miał naprawdę wyjebane. Miał chyba dość tego miejsca, trenera itp.

Widzę, że blokujesz reklamy?

Dzięki reklamom stać nas na prowadzenie i utrzymanie strony, z której Ty możesz korzystać zupełnie za darmo.

Reklamy na naszej stronie nie są uciążliwe i inwazyjne, dlatego proszę, wyłącz Adblocka lub inne rozszerzenie blokujące reklamy.

Dziękuję!