Odpowiedź na wpis #1388212 (Em). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Jestem tego samego zdania!
Odpowiedź na wpis #1388203 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Irytuje takie gadanie/pisanie, że Anwil taki zły, Franz ### i inne "super" obelgi, każdego zwalniają, a mimo wszystko ten zły Anwil każdy widział w roli zdobywcy mistrzostwa Polski? No to zły czy dobry? Skoro jest taki zły, to czemu każdego dziwi i tak dotyka przegrana
Pytanie który obcokrajowiec będzie chciał tu zostać (nie mówię o dimcu,youngu czy bellu) za mniejsze pieniądze? by sportowo chcieć udowodnić.Wiadomo gdzie mają włocławek....
Odpowiedź na wpis #1388209 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
I Raczek by wrócił na stare śmieci... 🙂
Odpowiedź na wpis #1388207 (Jackson). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Niech udowodni gdzie indziej
Mówię zdecydowane NIE Frasunkiewiczowi.Za koszmar pod koszem i na rozegraniu.
Odpowiedź na wpis #1388171 (jacol211). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Dziękuję. 👍
Po tym ćwierćfinale, jestem fanem Machowskiego. Chłop, grając w 7, przegrywając 2:0 i mając do dyspozycji raptem dwóch średnich Polaków, rozpykał nas bez mydła.
Niestety w 1/2 wieszcze szybkie 3:0 dla Szczecina. Miłoszewski wykończy Spójnie fizycznie.
Ale Sebek jest trenerem, nad którym warto się zastanowić.
Łączka też po raz drugi taka historia - wówczas z czarnymi 62:67 a teraz ze spójnią.
Odpowiedź na wpis #1388201 (Gray). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Jedyne co przemawiałoby za zostaniem trenera to, że również zostałaby część tych zawodników, choćby za mniejsze pieniądze, aby coś nam udowodnić, zrewanżować się, mimo braku pucharów i mniejszego budżetu. Tylko, że Przemek nie wyciąga wniosków i od czasu Arki nie widać tego, nic a nic. Wątpię, czy to się zmieni..
Odpowiedź na wpis #1388201 (Gray). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
A jakie widzisz plusy aby go ponownie zatrudnić?
Zawsze broniłem Frasunkiewicza, bo lubiłem go jako człowieka i wierzyłem, że mu ta jego koszykówka z Sandersem, Kyzlinkiem, Joesaarem, Garbaczem odpali. Przynajmniej na tyle, aby pokonać Spójnię. Niestety zawiódł totalnie.
Ktoś poniżej porównywał sytuacje z Milicicem i Frasunkiewiczem. Moim zdaniem tego nie da się porównać. Pomijając inne warunki finansowe u Igora od początku było dużo więcej rozwiązań taktycznych inne motywowanie. Franz jest niestety jak czołg, do tego nie jest po jednej porażce tylko po półfinale i dwóch ćwierćfinałach. W tym roku miał wszystko. Szybko skończył puchary, więc nie mógł mówić o zmęczeniu, dostał pieniądze na korekty, wywalczył pozycje lidera przed play-off. Niestety w stylu pracy nic nie zmienił. Za to dziś zapłacił nasz klub.
Tym razem ja, zwolennik Franza mówię kategoryczne nie, dla niego w następnym sezonie. Nie widzę, zresztą żadnego trenera polskiego, który powinien poprowadzić Anwil. Szukałbym za granicą.
Siedziałem dzisiaj wyjątkowo w sektorze G w 15 rzędzie obok takiej ładnej brunetki z którą wymieniłem kilka zdań... Powiedziałem jej : ,,ciekawe co będą pisać na brzytwie,, 😅 cóż...
Co możemy pisać? Uważam ,że czas na rewolucję.Cale szczęście,że są na to środki.Budżet dzięki postawie naszego prezesa i dzięki nam kibicom jest na plus (około 1,5 mln zł).
Wydaję mi się, że nasza organizacja oczekuje zmian przez duże Z .Ja osobiście napiętnowałem od dłuższego czasu to jak gra dla nas Sanders.Co z tego ,że został uznany MVP rundy zasadniczej? Co z tego ,że zdobył dziś 22 pkt skoro drużyna przegrała? Co z tego ,że po meczu na środku boiska sam przeżywał przegraną naszej drużyny skoro nawet nikt z drużyny nie podszedł aby zbić mu pione????To o czymś świadczy....i powtarzam... najbardziej irytowało mnie w Sandersie to ,że bez żadnej kurtuazji potrafił zająć miejsce trenera na ławce rezerwowych...czy Wy to zauważyliście w ogóle????? Czas najwyższy z tym skończyć.Ja jestem za tym aby zaszły diametralne zmiany.Zasadnicze.Koniec z pseudo gwiazdami i nierobami.Mamy kasę.Mamy kibiców.Mamy budżet.Mamy wszystko co potrzeba aby ta organizacja się rozwijała a brniemy w ślepą uliczkę ..W każdej drużynie potrzebny jest lider ale ten lider nie może,,liderować,, kosztem całego zespołu tylko wtopić się w ten zespół.Tu upatruje główną przyczynę porażki w tym sezonie nawet jeśli wybitni eksperci koszykarscy się z tym nie zgodzą.
👍
Odpowiedź na wpis #1388199 (niebieskobialozieloni). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Nr 1 po sezonie zasadniczym w sytuacji gdy odpadasz w 1/4 to nie jest żaden sukces. To tak jakbyś miał piękną żonę, która sypia ze wszystkimi dookoła. Sorry, ale nie! Pierwsze miejsce to przywilej ale i zobowiązanie. Stare siatkarskie porzekadło mówi, jak się nie wygrywa 3:0 to sie przegrywa 3:2 - to jest o Franzu.
Odpowiedź na wpis #1388197 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Przecież wg Przemka, to chłopy 2-metrowe nie potrzebują psychologa. Jak widać w sztabie Przemka, taka osoba wskazana.
Odpowiedź na wpis #1388195 (Jackson). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Widze wiecej minusów przy zatrudnieniu nowego trenera no name który nie zna polskiej ligi
O jak miło. Piszą o nas na pierwszej stronie gazeta.pl. Na czerwono.
https://www.sport.pl/koszykowka/7,65036,30971263,katastrofa-faworyta-do-mistrzostwa-najwieksze-upokorzenie-w.html#s=BoxMMtCzol4
Nie wyszło! Gorycz i smutek jest duży, ale może to będzie jakiś motor napędzający przyszły sezon. Byliśmy numer 1 po sezonie zasadniczym, to był nasz sukces mimo kilku potknięć. Tego nikt nie docenia? Ciężko było wyjść dzisiaj z hali, nikt nie uciekał przed końcem to też o czymś świadczy. Wtopa owszem, że jedynka przegrała z 8, ale już po sprawie. Trzeba myśleć o przyszłym sezonie.
Szybki zjazd i koniec sezonu gdzie nie widać różnicy między liderem a ósmym miejscem. Taka gra jak nie nasz Anwil.
Wzmocnienie okazały się osłabieniami bo nasza gra tylko się pogorszyła, dziękuję już za "autorskie" składy budowane jak okazuje się bez ważnych pozycji pg i center a liczenie na sam obwód i ktoś to aprobował a potem zawodnicy grają nie na swoich pozycjach. Na parkiecie tylko chaos i indywidualna gra a nie ma zespołu, zagrywek,szybkiego ataku a problemem jest trafianie trójek czy kończenie akcji sam na sam (we własnej hali). Nie było tej mega obrony, poświęcenia.
3 sezon w lidze położony (z legią,szczecinem teraz ze spójnią), trener przekonany o swej zajeb.....ści a w lidze jego max. to 3 miejsce.
I znowu budowa od nowa, zespół z ponad 30letnią historią zaczynać będzie od zera, potrzeba trenera z którym zrobimy krok w przód, człowieka od scautingu (a nie że ten podpisany bo po kontuzji, bo godzi się być rezerwowym, bo w promocji po znajomości a potem mamy wadoskich,dimców,bojanowskich, bellów).
Najwięcej walczył Victor a gdzie reszta. A play offy totalnie zawiódł garbacz,petrasek + widoczny brak podkoszowych i rozegrania.
Zawodnicy podeszli do kibiców po meczu a trener się szybko zmył....i teraz ciemnotę będzie wciskał może innym drużynom ale kto się nabierze na to jak pelikan w plk.Trener przegryw, który nie wyciąga wniosków (wszyscy są źli winni tylko nie on, kibice bo wymagają, sędziowie itd. słabe to na konfach takie tłumaczenie się). Zawalony puchar fiba, puchar polski i przede wszystkim liga więcej się nie dało.
Najbardziej żal kibiców!!!!
Dobra, nie krytykowałem póki piłka była w grze, ale nadszedł czas by spojrzeć prawdzie w oczy: Franz odejdź - jesteś przegrywem.
1.Sezon w Arce z dużym budżetem i piłowanie dwoma/trzema graczami - Florencem i Bosticem. - porażka po walce z Anwilem 2:3 mimo prowadzenia 2:0
2. Pierwszy sezon u nas i porażka z Legią w 1/2 0:3, w tym dwa przegrane mecze u nas, w pierwszym na 1 minutę do końca dogrywki prowadziliśmy +6. Cały sezon piłujemy Bell+Mathews+Dykes, ale najczęściej dwóch z tych trzech graczy stanowi o sile drużyny.
3.Drugi sezon u nas porażka z Wilkami 2:3 w 1/4
4. Trzeci sezon w Anwilu - porażka w ćwierćfinale ze Spójnią 3:2, prowadząc 2:0 i mając piąty mecz u siebie. I znowu duży budżet i zespół na życzenie, niestety...trener nie ogarnął. Kwintesencją naszej gry był rzut Garbacza w kant obręczy (później już nie rzucał) czy niedolot (!!!) Joesara praktycznie z czystej pozycji. Wszyscy wyszli z obsraną zbroją, absolutnie wszyscy: czy to Petrasek, Garbacz, czy Joesaar. Najważniejszy mecz sezonu a gracze wyglądali jakbyśmy mieli pażdziernik.
Oglądając mecze Szczecina z Legią, patrząc na dynamiczną agresywną grę obu zespołów wiedziałem, że finał raczej jest ponad nasze możliwości, ale porażka w półfinale byłaby do przełknięcia, nie upokarzałaby nas kibiców. Teraz drugi raz w historii plk zespól nr 1 przegrywa z zespołem nr 8 i to drugi raz jesteśmy my . Nie jest wi wstyd, wam trenerzy i zawodnicy powinno być wstyd - ja czuję zażenowanie... drugi raz.
Pszczoła Prezesie, nie zasługujemy na takie wyniki. Cały rok wierzymy, walczymy, jeździmy wydajemy ile możemy, by "nasze gwiazdy" miały tłuste kontrakty, a koniec końców czujemy się jak banda przegrywów.
Polecam wszytkim obejrzeć kibiców Pogoni po przegranym finale PP - też sie tak czuje, jak kibic drużyny przegrywów:
https://www.youtube.com/watch?v=xLpdg6ZBUJs
Odpowiedź na wpis #1388194 (POLOMARCO80). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
A ilu znasz trenerów, że nie wiesz kogo byś wybrał?
Odpowiedź na wpis #1388190 (Gray). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Czy myślisz, że po tym przegranym sezonie, Przemek wyciągnie jakiekolwiek wnioski?
Po tym co nas czeka przy nowej umowie z Anwilem, to nie wiem jakiego my mielibyśmy wymyślić magika na ławce trenerskiej.
Odpowiedź na wpis #1388182 (Rail). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Z trzema ostatnimi akapitami wpełni się zgadzam
- Brak pucharów, to mniej meczów gwarantowanych dla kupujących karnety, więc pewnie mniejsze wpływy
- Niepodpisana jeszcze umowa ze sponsorem strategicznym
- Nowy prezydent i rada miejska, będzie decydować o kasie na klub
- Potrzeba zmian w polskiej rotacji, bo zapewne trzymanie nie grających Wadowskiego i Bojanowskiego to nonsens
- Trudna sytuacja negocjacyjna z zawodnikami zagranicznymi bez promocji w Europie
- Potrzeba trenera, który znajdzie zagranicznych zawodników na dorobku, ale gwarantujących odpowiedni poziom
- Renegocjacje z mniejszymi sponsorami
Masa roboty, przed pracownikami klubu. Tak naprawdę zaczynamy w pewnym sensie od zera.
Odpowiedź na wpis #1388187 (promaax). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
W sedno, umowa z Anwilem nie została podpisana, nie wiadomo kiedy to nastąpi, na jakich warunkach, nie wiadomo co z innymi sponsorami, nie wiemy jak drogie będą karnety, a nie zapomnijcie, że duże podwyżki przed nami wszystkimi.
Jestem za tym zeby nie zmieniac trenera
Szkoda, że nie ma tu filtrów. Chętnie cofnął bym się na brzytwie do 14 maja 2017 roku. Podejrzewam, że mielibyśmy lustrzane odbicie do dzisiejszej sytuacji. Czy na Przemka ta klęska może zadziałać podobnie jak na Igora? Powiem Wam, że jestem rozdarty. Z jednej strony patrząc na ośli upór Przemka (patrz np. zeszły sezon trzymanie Bostica, w tym Bella) czy brak umiejętności dopasowania nowych graczy do zgranego już zespołu, mam obawy czy by ogarnął. Z drugiej znowu strony Igor pokazał, że z takiej klęski można wyciągnąć wnioski i osiągnąć sukces. Czym różni się Przemek z 2024 roku od Igora z 2017 roku? Marzy mi się we Włocławku drużyna ze stabilną sytuacją finansową, z europejskimi pucharami i przede wszystkim z trenerem który nie będzie traktował naszego klubu jako odskoczni do lepszych lig, ale będzie chciał rozwijać sie razem z Anwilem. Spodziewałem się swego czasu że Igor będzie takim trenerem, ale niestety się rozczarowałem. Czy Przemek otrzyma szansę zrehabilitowania się? Może w niedalekiej przyszłości Łączka okaże się odpowiednim człowiekiem na to stanowisko. Bez względu na to kto będzie u steru ja będę zawsze z tą drużyną.
I jeszcze jedno chcę wtrącić. Wychowałem się na Igorze Griszczuku i najwięcej szacunku mam do zawodników co utożsamiają się z drużyną. Kamil dla mnie jest Gość! Może ciało już nie reaguje za każdym razem tak jak glowa by tego chciała, ale widać dziś było te emocje w trakcie i zaraz po meczu jakie mu towarzyszyły. Może i urodzony i wychowany w Warszawie, ale DNA Włocławianina.
Odpowiedź na wpis #1388172 (FanTomas). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Pszczoła by go przeciągnąl gdyby odpadł z Kingiem i może ugrał brąz.Wiec może ten wstyd zakończy karierę pomidora.Choć pewny nie jestem.
Tak czy siak, czekam za nowym trenerem ...Litwa?....Bałkany?....Niech to oczyści do samego dna.
Szacun dla Sandersa, bo on nie zawiódł.Zawidła drużyna konstruowana w około niego.
Odpowiedź na wpis #1388173 (Margot). Pokaż/ukryj cytowany wpis.
Ja to się obawiam, że po takim wyniku na koniec sezonu to hasło może wydawać się bardziej aktualne niż wcześniej - trener w sam raz na walkę o pierwszą rundę Play off z mocno okrojonym budżetem...oby nie
Dzięki reklamom stać nas na prowadzenie i utrzymanie strony, z której Ty możesz korzystać zupełnie za darmo.
Reklamy na naszej stronie nie są uciążliwe i inwazyjne, dlatego proszę, wyłącz Adblocka lub inne rozszerzenie blokujące reklamy.
Dziękuję!