MENU

Najnowsze

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059132, 2019-05-05 13:13:52

Odpowiedź na wpis #1059130 (Phil). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Serio pytasz?
Jak to u nich - petarda! Coś jak na spotkaniu osiedlowego klubu emeryta i rencisty godzinę po rozdaniu leków ?

Wpisuję sobie to do kanonu powiedzeń pt. Do zapamiętania ?

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059131, 2019-05-05 13:11:42

Odpowiedź na wpis #1059130 (Phil). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Serio pytasz?
Jak to u nich - petarda! Coś jak na spotkaniu osiedlowego klubu emeryta i rencisty godzinę po rozdaniu leków ?

???

Phil (11141)
OK (0) ŹLE (0) #1059130, 2019-05-05 13:08:35

Odpowiedź na wpis #1059127 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Panowie, a jak wyglądał doping w Toruniu na pierwszym meczu ? Była moc ?

Serio pytasz?
Jak to u nich - petarda! Coś jak na spotkaniu osiedlowego klubu emeryta i rencisty godzinę po rozdaniu leków ?

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059129, 2019-05-05 13:06:03

Kur...to machanie łbem Sokoła potrafi normalnie obrzydzić oglądanie koszykówki. On chyba ma coś z deklem.

Phil (11141)
OK (0) ŹLE (0) #1059128, 2019-05-05 13:04:33

Odpowiedź na wpis #1059123 (Valbonez). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

U nas można by grać znane kawałki poszczególnych reprezentantów po celnym rzucie - np fragment Katiuszy po trójce Lichego. Gorzej z Ivanem - nie kojarzę żadnej melodii z Cabo Verde ?

Też nie znam ? Ale Ivan jest
muzykalny więc pewnie by coś polecił.

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059127, 2019-05-05 13:03:03

Panowie, a jak wyglądał doping w Toruniu na pierwszym meczu ? Była moc ?

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059126, 2019-05-05 13:02:47

Coś jest na rzeczy z tymi reklamami na parkiecie. Z jednej i z drugiej strony były poślizgi.

OK (0) ŹLE (0) #1059125, 2019-05-05 13:01:57

Nie rozumiem jednej rzeczy. Skoro sędzia nie jest dobrze ustawiony to po cholerę używa gwizdka??? Gdzie tam pinokio widział nogę DeVoe na aucie??? Masakra, sędzia niby z takim doświadczeniem...

Phil (11141)
OK (0) ŹLE (0) #1059124, 2019-05-05 13:00:08

Odpowiedź na wpis #1059122 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

To są dziewczyny??
Coś mam z oczami.

No chyba tak. Przynajmniej taką definicję przyjąłem i się będę jej trzymał ?

OK (0) ŹLE (0) #1059123, 2019-05-05 12:58:57

Odpowiedź na wpis #1059121 (Phil). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ja to akurat lubię. I trochę żałuję, że u nas nie ma podobnych klimatów.

U nas można by grać znane kawałki poszczególnych reprezentantów po celnym rzucie - np fragment Katiuszy po trójce Lichego. Gorzej z Ivanem - nie kojarzę żadnej melodii z Cabo Verde ?

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059122, 2019-05-05 12:55:53

Odpowiedź na wpis #1059118 (Phil). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Bida w Zielonce aż piszczy. Dziewczyny w dziurawych kabaretkach... ?

To są dziewczyny??
Coś mam z oczami.

Phil (11141)
OK (0) ŹLE (0) #1059121, 2019-05-05 12:54:33

Odpowiedź na wpis #1059120 (Valbonez). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Nie lubię transmisji z ZG - wkurwiają mnie ich wstawki muzyczne - one more time - po pierwszym celnym rzucie wolnym gospodarzy. Jak rzucają goście - oddech Vadera. Do tego jakieś wyjce gdy drużyna gości jest przy piłce.

Ja to akurat lubię. I trochę żałuję, że u nas nie ma podobnych klimatów.

OK (0) ŹLE (0) #1059120, 2019-05-05 12:53:03

Nie lubię transmisji z ZG - wkurwiają mnie ich wstawki muzyczne - one more time - po pierwszym celnym rzucie wolnym gospodarzy. Jak rzucają goście - oddech Vadera. Do tego jakieś wyjce gdy drużyna gości jest przy piłce.

OK (0) ŹLE (0) #1059119, 2019-05-05 12:51:59

Odpowiedź na wpis #1059114 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Widać wyraźnie, że w Zielonej spadło ciśnienie na koszykówkę. Życzę Ślimakowi żeby im utarł nosa.

Myślałem że to przez nadmiar sukcesów i że po ostatnim sezonie się otrzasna i docenia co mają. Ale tam chyba już jest przesyt koszykówka tak ogólnie. JJ już też obniżył loty . Pamiętacie co wyczynial medialnie rok temu w PO ?

Phil (11141)
OK (0) ŹLE (0) #1059118, 2019-05-05 12:51:58

Bida w Zielonce aż piszczy. Dziewczyny w dziurawych kabaretkach... ?

Wojtas (1604)
OK (0) ŹLE (0) #1059116, 2019-05-05 12:49:03

Mam nadzieje ze Dąbrowa urwie mecz dzis

Phil (11141)
OK (0) ŹLE (0) #1059115, 2019-05-05 12:48:38

Odpowiedź na wpis #1059112 (Yosemite Sam). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Oni powinni wszyscy oddać karnety.

To zależy. Jak będą się napinać i skakać za ławką to chyba mogą zatrzymać ?

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059114, 2019-05-05 12:47:45

Widać wyraźnie, że w Zielonej spadło ciśnienie na koszykówkę. Życzę Ślimakowi żeby im utarł nosa.

OK (0) ŹLE (0) #1059113, 2019-05-05 12:47:25

Fajnie zaczęli ten mecz w Zielonej. Jest intensywność.

OK (0) ŹLE (0) #1059112, 2019-05-05 12:37:11

Odpowiedź na wpis #1059110 (Phil). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

W Zielonej frekwencja jak w Gdyni. Lekki wstyd.

Oni powinni wszyscy oddać karnety.

OK (0) ŹLE (0) #1059111, 2019-05-05 12:36:36

Czy ktoś poratuję linkiem do meczu?

Phil (11141)
OK (0) ŹLE (0) #1059110, 2019-05-05 12:32:30

W Zielonej frekwencja jak w Gdyni. Lekki wstyd.

OK (0) ŹLE (0) #1059109, 2019-05-05 12:30:03

Za chwilę zastal z MKS.

kolarz (4699)
OK (0) ŹLE (0) #1059108, 2019-05-05 11:50:51

Oglądam właśnie na iPLA powtórkę meczu ze Stalą z 30 kolejki przed Play-Off i Broussard zaczął bardzo słabo... także liczy się mocno dyspozycja dnia i dobrze, że mamy kilka opcji w ataku a nie tylko 1 zdecydowany lider. Tylko należy dobrze rozpoznać i dać grać w danym dniu tym, którym idzie

OK (0) ŹLE (0) #1059107, 2019-05-05 11:31:55

Odpowiedź na wpis #1059106 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Jeszcze wyjdzie, że kontuzja Sobina okazała się dla Anwilu zbawienna. Dzięki temu mocno zmieniona rotacja, inny styl gry na obwodzie no i duże zaskoczenie przeciwnika. Pamiętajmy, że Sobin zawsze miał problemy z dużymi centrami. A w tym wypadku King nie wie za kim i jak biegać. Każdy kogo kryje może nagle odpalić trójkę albo następuje przekazie i Ivan rzuca mu sprzed nosa.
No ale trzeba zachować spokój bo seria cały czas trwa.

Dobry wpis się pojawił na Twitterze po kontuzji Sobina- Anwil szybko nauczy się grać bez Sobina, pytanie jak szybko tej gry nauczą się przeciwnicy.

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059106, 2019-05-05 11:26:50

Jeszcze wyjdzie, że kontuzja Sobina okazała się dla Anwilu zbawienna. Dzięki temu mocno zmieniona rotacja, inny styl gry na obwodzie no i duże zaskoczenie przeciwnika. Pamiętajmy, że Sobin zawsze miał problemy z dużymi centrami. A w tym wypadku King nie wie za kim i jak biegać. Każdy kogo kryje może nagle odpalić trójkę albo następuje przekazie i Ivan rzuca mu sprzed nosa.
No ale trzeba zachować spokój bo seria cały czas trwa.

OK (0) ŹLE (0) #1059105, 2019-05-05 11:22:34

Ciekawe co Kamyk wymysli, w końcu musi zagrać vabank bo następnej szansy nie będzie.
Ustawienie Ware + ktokolwiek ( Scott, Szymkiewicz, Jaramaz ) się nie sprawdza, to może pokaże jaja i usadzi Ware na ławce

DeDe (60204)
OK (0) ŹLE (0) #1059104, 2019-05-05 11:14:26

Odpowiedź na wpis #1059101 (Jeff Nordgaard). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Igner nam spadł z nieba, bo pozwala ograniczać grę Kamila, a to pozwala dłużej pograć przede wszystkim Broussardowi.

Niemniej jednak weźcie pod uwagę, że wczoraj Aaron też potrzebował złapać oddech. Samo wejście Kamila w 4 kwarcie moim zdaniem było zrozumiałe, niemniej jednak powinien szybciej usiąść - 2 minuty oddechu na ławce to już powinno być wystarczające dla Broussarda, widząc, że stanął nam zupełnie po wejściu Łączki atak.

Choć też na to wpływ miało to, że jak mamy dużą przewagę to gramy zbyt kunktatorsko i na czas - a to się potem mści. Na siłę próbujemy wydłużać maksymalnie akcje do niemal 24 sekund - i tak jest od kilku sezonów

Poza tym jeszcze raz dodam, że Łączka w obu tych meczach przynajmniej starał się bronić i kilka razy mu wyszło - a to już jest jakaś wartość dodatnia, szczególnie, że jak był na boisku to dużo biegał za Ware`m, a za nim się łatwo nie biega

Owszem polska czwórka była kluczem. Przed sezonem widziano w tej roli Kostka, ale się nie sprawdził i dlatego został wymieniony na Czyża, który również nie daje nam jakości. Transfer last minute Michała uratował całą sytuację, bo pozwala grać trzema atletami. Prędzej przyjście Aarona, którego Igor chciał latem. Do tego powrót Ivana. Mamy wreszcie skład na który liczono we wrześniu. Te wszystkie ruchy mają być odpowiedzią na nasze gdyńskie demony

P.S. W przyszłym sezonie czeka nas zupełnie inne granie. Będziemy sięgać od razu po wisienki na torcie, ale najpierw jest robota do wykonania. Obrona tytułu z jednym polskim centrem. Rok temu tytuł wygrany z jedną polską jedynką. Wierzymy i kibicujemy ?

OK (0) ŹLE (0) #1059103, 2019-05-05 11:09:38

Odpowiedź na wpis #1059102 (AlBundy). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

"Niemniej jednak weźcie pod uwagę, że wczoraj Aaron też potrzebował złapać oddech. Samo wejście Kamila w 4 kwarcie moim zdaniem było zrozumiałe, niemniej jednak powinien szybciej usiąść - 2 minuty oddechu na ławce to już powinno być wystarczające dla Broussarda, widząc, że stanął nam zupełnie po wejściu Łączki atak. "

To już kwestia umiejętnego rotowania składem: jak zrobić, aby najlepsi grali w najważniejszych momentach.

Oczywiście - rezerwowi powinni wejść w końcówce 3 kwarty i w zależności od wyniku S5 bądź najlepiej dysponowani wrócić na ostatnie 6-7 minut meczu.

Niemniej jednak Broussard w S5 nie wychodzi, wczoraj zameldował się w połowie 3 kwarty, grał ponad 10 minut z rzędu. Kiedy Łączka go zmieniał było +17.

Odpoczął nawet nie minutę. Łączka usiadł chwilę później, grając półtorej minuty w tym fragmencie - jak schodził było +11. Tu dla mnie IM zachował się bardzo racjonalnie - zarówno co do zdjęcia Aarona, jak i przywrócenia go na parkiet, kiedy spadła nam przewaga.

Niezrozumiałe było, dlaczego wrócił jeszcze na półtorej minuty do końca zmieniając Broussarda

Widzę, że blokujesz reklamy?

Dzięki reklamom stać nas na prowadzenie i utrzymanie strony, z której Ty możesz korzystać zupełnie za darmo.

Reklamy na naszej stronie nie są uciążliwe i inwazyjne, dlatego proszę, wyłącz Adblocka lub inne rozszerzenie blokujące reklamy.

Dziękuję!