Najnowsze

Panie Frasunkiewicz, w mojej opinii skompromitował się Pan swoją wypowiedzią na konferencji prasowej po meczu. Widać brak doświadczenia na tym poziomie rozgrywek.

Zajebiste !!! Pięknie wczoraj pośpiewaliśmy !

Przepraszam, za ilość postów - mam akurat trochę czasu .
Zgadzam się co do oceny możliwości gry jeden na jeden Simona przeciwko Florencowi. James dość łatwo go mija i wchodzi pod kosz. Widać to na tym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=xzxSJmciQXQ
Broussarda jest mu minąć rzeczywiście ciężej. Aaaron jest szybszy na nogach, ale i to Florence umie wykorzystać rzucając po zatrzymaniu. Ciężki do krycia gracz :>.

Terminarz ramowy tbl

30.05 1 4 6 9 11 13.06

Popatrz kolego na całość akcji. Wjechał bo Simon juz zdaje się musiał uważać na faule oraz instynktownie blisko podchodził po wcześniejszych niesamowitych rzutach za 3. Jednocześnie biegł do odcięcia podania. Owszem Flo trafia spod kosza ale nie ma takiej skuteczności i zamraża innych. Flo to Flo, oczywiście musi go pilnować cały zespół ale moim zdaniem Chase "dobrze pracuje".

Bardziej wyluzowanego goscia ode mnie nie spotkasz, a moje pisanie nie ma na celu kogokolwiek obrazac. Sam prawie 30 lat uprawialem sport i choc skurwieli boiskowych nigdzie nie brakuje, nauczylem sie szanowac rywala, takze spoko. Na razie nie moge tematu szerzej rozwinac, bo czasu brakuje.

Dokładnie tak było.

Zależy od meczu. Florence potrafi zrobić 5 przechwytów. W obronie zdecydowanie daje radę. Tylko trener miewa na niego różne pomysły.

Zobacz bodajże początek 3 kwarty wczoraj. Flo dwa razy wjechał pod kosz bez jakiejkolwiek reakcji Simona. Nie jest to zawodnik, który może zatrzymać Flo. Jego możemy zatrzymać tylko DRUŻYNOWO, albo puścić niech sobie punktuje.

Powtórzę to, co napisałem wcześniej - Florence jest trochę ukrywany w obronie i nie wkłada w nią aż tak dużego wysiłku jak np. Broussard, który - gdy jest na boisku - jest głównym stoperem Jamesa. Może to być przyczyna tego, że Aaron jest dużo bardziej zmęczony niż Florence. Choć oczywiście nie można nic zarzucić przygotowaniu fizycznemu lidera Arki. Jestem pewien, że on 'ustałby' Broussardowi w obronie dużo lepiej niż Szubarga czy Garbacz, ale to już decyzja Frasunkiewicza, że Florence nie kryje naszego rozgrywajka.

To ja widziałem co innego, gubil Simona jak dziecko, Simon spóźniony na nogach, zaś Brousard go nie puszczał, Flo rozbija się ścianę...

Jest dobra wiadomość, finał mamy w kieszeni, wszystko ukartował rząd PiS (a przynajmniej tak kibice Arki twierdzą):
https://twitter.com/miswid/status/1131801547879460864

Panowie po ewentualnym zwycięstwie w Gdyni, wiadomo kiedy rozegrane zostaną mecze finałowe w jakie dni?

Nie po to jestem kibicem żeby być obiektywnym . To niech będzie, że nie chcę Flo bo to odgrzewany kotlet będzie.

Jedno moje spostrzeżenie. Simon jest świetny i bardzo niedoceniany. Mimo 38 punktów Flo uważam, że broni super. Tak jak mówiłem lepiej niech Flo rzuca niż wjeżdża i uruchamia cały obwód.
Brawo Chase.

Szewcu po meczu (odniósł się do zarzutów Frsuna)
https://www.youtube.com/watch?v=1iY_iSX_S24

Dokładnie tak, szósty często wygrywa mecze, a taki szósty jak Brousard, to skarb?

Może to kontrowersyjna teza, ale myślę, że podobnie irytująco dla kibiców innych drużyn zachowuje się Almeida. Myślę, że gdybyśmy mieli Florence'a u siebie, to inaczej patrzylibyśmy na jego zachowania opisane przez Ciebie.
Zresztą podobna sytuację mieliśmy już w przeszłości - pamiętam strasznie wkurzającego Jagodnika, gdy grał w Prokomie, a później, gdy występował u nas - kibicowałem mu tak, jak innym naszym graczom nawet, gdy zachowywał się prowokacyjnie.

Miejmy nadzieję, że im serwer wytrzyma ,bo takiego obciążenia jakie dzisiaj będzie dawno nie miał.

Odpowiedź na wpis #1066161 (tiramisu). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

w wywiadzie dla WLC Frasun powiedział, ze jeśli kiedys otrzyma propozycje na trenera we Włocławku, to powaznie wezmie ja pod uwage, bo lubi wyzwania, a tu jak jest kazdy wie

Jak On w Gdyni nie wytrzymuje ciśnienia to u nas tym bardziej

Odpowiedź na wpis #1066161 (tiramisu). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

w wywiadzie dla WLC Frasun powiedział, ze jeśli kiedys otrzyma propozycje na trenera we Włocławku, to powaznie wezmie ja pod uwage, bo lubi wyzwania, a tu jak jest kazdy wie

Po co?Żeby po przegranych meczach gracze nie przybijali piątek po meczu lub żeby rozpaczał na konfach?Dla mnie nigdy....

w wywiadzie dla WLC Frasun powiedział, ze jeśli kiedys otrzyma propozycje na trenera we Włocławku, to powaznie wezmie ja pod uwage, bo lubi wyzwania, a tu jak jest kazdy wie

Jeszcze zdanie o Florencie. Facet mnie zaskoczył wczoraj tym że on daje radę fizycznie śmigać po 34 min na pełnych obrotach. Przeciez ta jego akcja z rzutem za trzy i przebiegnięcie sprinter do zbierajacego Kamila. Facet daje radę brussard po 20 min już ledwo chodził. Ciężko to bedzie zabiegac w niedziele. Moze kilka minut powiniwn po plastrowac go wadowski.

Dobrze napisane, brawo ty.

miód na moje uszy...

https://www.youtube.com/watch?v=VfR-WlGzxqU&feature=share

Florence psuł atmosferę w Stelmecie "samicowaniem" w Arce jak wygrają będzie Bogiem, jak przegrają będzie głównym winnym. Świetny gracz, ale nie dla trenera czy kibica który ceni równy zespół. Dlatego ja go we Włocławku nie widzę.

Masz rację, bardzo mu zależy i bardzo przeżywa, a nie jest to powszechne wśród obcokrajowców w PLK. Moim zdaniem z prowokacjami przesądza. To tylko moja opinia, sędziowie mają inną, Ty też i pewnie jeszcze inni. Go Anwil!

aż strach pomysleć jak grałby w barwach Anwilu dla takiej publiki. Myślę, że on też chciałby kiedyś spróbowac, bo w zielonej i gdyni może jedynie pomarzyć o takiej atmosferze. dla mnie gracz z absolutnego topu ligi, mimo, że jego gra zabiera innym, to co dobre. trzeba to jednak dobrze ogarnąć.

Heh, nie mam nic do dodania?

Frasunkiewicz to spoko gość. Ciąży na nim spora presja a bądź co bądź to jego pierwszy poważny sezon. Obsrywanie go za emocje w półfinale mistrzostw Polski nie ma sensu. Te emocje to część show zwanego koszykówką. Przemek ma dużo sympatii dla Włocławka i Anwilu. Stelmahers grał na gitarze i bredził o Rumunii, Igor sugerował brudną grę za nim zaczęliśmy grać (Szewcu mu wtórował) a teraz wbija szpileczkę, że w Gdyni gramy u siebie. JJ dogryzał Igorowi, że nic jeszcze nie wygrał, Tomaszek robił sobie jaja z rottweilerów, a Franz skomentował presję jaką robił Igor i tyle.

Zacznijcie szanować ludzi koszykówki, bo to małe środowisko i ich drogi często krzyżują się z Włocławkiem. No i więcej luzu. To dla nas bardzo ważna sprawa, ale ciągle to sport.