Najnowsze

Michał rzecze

https://www.youtube.com/watch?v=6o1Su-VOwVc

https://youtu.be/-zLZz7JfP0Y

Franz...ciąg dalszy ... taka sytuacja

Odpowiedź na wpis #1065927 (Valdareus). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

nie wiem czy zwróciliście uwagę.. polecam na spokojnie obejrzeć obronę na Lichodieju na low post... każde zetknięcie to jest łokieć w żebra na dzień dobry... odechciewa się grać... Wołoszyn Ginyard Dulkys Bostic... wszyscy... to są faule do gwizdnięcia a na przestrzeni 4 meczów był gwizdnięty taki nielegalny kontakt .... słownie "jeden raz"

Zgadzam się w 100%. Przoduje w tym Wołek. Ani razu nie zagwizdali faulu na Lichym, a widziałem 4 takie sytuacje przy upychaniu. Co do Łączki, jego minuty wynikają z zapisów w umowie.

Odpowiedź na wpis #1065963 (gwizd). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Jak myślisz, wygramy?

na razie na -

Do zobaczenia?

Trzeba naciskać na nich. Oni będą grać u siebie i lokalne media będą powtarzać za frasunkiewiczem. Nie mów że nie widać fauli na lichym gdy podają mu a jego napieprzaja by nie mógł się za stawić by odebrać piłkę.

Niedziela będzie pijana bo Anwil ogra barana

Niedziela będzie pijana bo Anwil ograniczenia barana

Odpowiedź na wpis #1065960 (Lord Zed). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Obejrzałem w tv ,nagrałem i oglądam raz jeszcze

Jak myślisz, wygramy?

Panowie. Jak ktoś nagrał mecz, dajcie linka. Obejrzało by się już na chłodno w tv...

zejdźcie z tych sędziów... poza 1 meczem gdzie ewidentnie dali ciała i jak widać żadnego meczu już nie sędziowali to powiedzmy ogólnie że dają radę... coraz więcej widzą... a że czasami się nabiorą to życie... nabiorą się na ich korzyć innym razem na naszą... tu bym nie narzekał

Obejrzałem w tv ,nagrałem i oglądam raz jeszcze

Reguła się powtarza ze jeden Flo zwycięstwa nie da. Zespół to podstawa. Frasun dno nie trener. Ciekaw jestem na co Bostic wkurzył się na Mapę te podczas przerwy

Ale to qrwa był mecz !! Bravo Anwil 2 razy się nie udało więc do 3 razy sztuka !!! Jak nie teraz to kiedy !!! Dawaj Anwil !!!

Odpowiedź na wpis #1065956 (AlBundy). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

I tego ostatniego sobie i wam życzę

A Panowie od wstydów i innych takich przypominają, dlaczego brzytwa nie jest już dla mnie.

No bez przesady. Zacznijmy się martwić, jak będziemy sobie wybierać modele balkoników
I jednak cały czas trzeba pamiętać, że to jest jednak sport drużynowy.

Odpowiedź na wpis #1065950 (gwizd). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ja twierdzę inaczej. Argumentem na to na pewno nie będzie skuteczność zza łuku, ale może w niedzielę. U plusach już pisałem. Ważna rzecz, o której chyba nie pisałem. Kamil nie ma blokady psychicznej i spokojnie daje radę w tych rozmówkach czy przepychankach. Pięknie dziś podkreślił faul Szubargi na środku parkietu, gdy sędziowie nie chcieli tego gwizdnąć wcześniej.
Mam nadzieję, że jutro na spokojnie obejrzę sobie to spotkanie, bo emocji jest aż nadto.
Taka wizja mnie naszła - niedziela, mecz na styku, śledziki odchodzą od Łączki, a ten raz, dwa, trzy zza łuku i zamiata serię.

I tego ostatniego sobie i wam życzę

A Panowie od wstydów i innych takich przypominają, dlaczego brzytwa nie jest już dla mnie.

Zamiast pisać głupoty na zawodników (łączę) lepiej cisnijcie na sędziów bo gwiżdzą nam dziwne faule a Arce puszczają chamską grę. Frasunkiewicz chce naciskać na sędziów by 8m gwiazdali w niedzielę. Skupmy się bo nas udadzą. Wolicie pisać na łączke czy wygrać w niedzielę.

Przeczytaj swoje wpisy. Nie tylko to pisałeś.

bardziej bym docenił Łączkę że tak jak nigdy pod kosz nie wchodził to jak ma okazję to się nie boi i wjeżdża pod obręcz... może jeszcze za mało ale chociaż próbuje 2 - 3 razy w meczu... coś trafi jakiś faul wymusi.. nie widzicie tego ?

Oby było jak w siatkówkę jak nie wygrywasz przy 2:0 , 3:0 to przegrywasz serię 2:3.
Kiedyś Crispin też ciskał 8x3 także znamy te historie.
I kibice niech się uśmiechną a nie narzekają wytykają jakbyśmy przegrali mecz.(włocławski kibic zna zalety i wady każdego więc nie musimy wypominać bo to i tak nic nie da).

Twoja wybiórczość wyczerpuje temat.

Wpis #1065852 i kończymy tę dyskusję.

Ja twierdzę inaczej. Argumentem na to na pewno nie będzie skuteczność zza łuku, ale może w niedzielę. U plusach już pisałem. Ważna rzecz, o której chyba nie pisałem. Kamil nie ma blokady psychicznej i spokojnie daje radę w tych rozmówkach czy przepychankach. Pięknie dziś podkreślił faul Szubargi na środku parkietu, gdy sędziowie nie chcieli tego gwizdnąć wcześniej.
Mam nadzieję, że jutro na spokojnie obejrzę sobie to spotkanie, bo emocji jest aż nadto.
Taka wizja mnie naszła - niedziela, mecz na styku, śledziki odchodzą od Łączki, a ten raz, dwa, trzy zza łuku i zamiata serię.

gram w kosza już 20 lat z hakiem... jak Ci nie siedzi to nie rzucasz bo i tak wiesz że nie wpadnie... to po co rzucać ? wtedy szukasz podania... ma w meczu 1 może 2 rzuty żeby jednak ten obrońca podszedł i tyle jak nie wpadnie to nie rzuca tylko podaje... mnie by bardziej przeszkadzało jakby rzucał 7 razy i nie trafił

tak jak pisałem... będzie brudny mecz... jak się nie damy sprowokować tylko odpowiemy tak samo łokciami to wygramy .. Frasun ma rację.. dzisiaj Anwil zagrał jak Arka brudno! i jest płacz... jak zagramy tak samo to jestem pewny że będzie Frasun płakał po 5 meczu !

Tak właśnie jest

Przestańcie się spierać - gra i wygrywa/przegrywa drużyna - musimy grać konsekwentnie to co przynosi skutek,ważna jest skuteczność i brak przestojów(w 2 i 4 kw. 5-7akcji pod rząd) .Najważniejsze że chłopaki się starają i każdy cegiełkę dokłada!!!

Co do obrony zgoda. Ale on już nawet niekryty boi się rzucać za 3 i podaje na siłę . Co się często kończy strata

Ważne że inni trafiają. Jedziemy dalej

Stary... Ciężko zbić coś co nazywasz argumentami. Oto one:
Kamil jest rakiem organizmu.
Trener i kapitan własnej drużyny wywołują Twoje zażenowanie po wygranym meczu i walce do upadłego z najlepszą drużyną RS.
Wg Ciebie KŁ nie powinien wychodzić na parkiet nawet na 5 minut.
Generalnie gdyby nie kolesiostwo IM i KŁ to ten drugi nie grałby nawet minuty.
Masz rację, kompletnie Cię nie rozumiem.
Masz rację, nie potrafię zbić Twoich "argumentów".
Rownie dobrze możesz napisać o kimś, że jest głupi i oczekiwać kontrargumentów na tą tezę.
Powtórzę, WSTYD!!

Ufff, ależ to było meczycho. Teraz trochę na chłodono….
Wychodzimy z hali i... zapominamy o tym meczu. Teraz uwagę skupiamy na meczu w Gdyni a tam szanowni Państwo jesteśmy underdogiem. Oczywiście wiara kibica jest i pewnie ruszy nas tam więcej jak 1000 luda ale to Arka ma przewagę parkietu, są podrażnieni i tam trzeba się przygotować raczej na błotną koszykówkę. Kto popełni mniej strat i zagra zespołowo ten może wieszać sobie medal na szyi. Obstawiam że to będzie mecz Bostica bo Florens będzie podwajany, no chyba że mu się gała rozreguluje. Wyka nie będzie trafiał jak w pierwszym meczu, jedynie Wołek jeszcze może zaskoczyć...

Ivanie Almeido, to jest Twój czas, to Ty możesz pokazać teraz prawdziwe serce Mistrza. Będą Cię podwajać i potrajać więc masz szansę na asysty. Michał, przypomnij sobie mecz w Ostrym Rowie. Grajmy zespołowo i możemy przy odrobinie szczęścia wracać szczęśliwi do Włocławka.

Ale to Arka jest faworytem....

z lidera jakim się stał w poprzednim finale teraz stał się zadaniowcem.. tak wyszło w sezonie... ma swoje zadania... ma się tak a nie inazej ustawiać w obronie a w ataku nie rzucać chyba że już nikogo nie ma w promieniu 2 metrów.. i za to jest rozliczany i to robi super... ma zabrać Flo lewą rękę i sprowokować do wjazdu pod kosz gdzie ma czekać pomoc to tak robi... przy wjazdach i punktach Flo to nie on dostawał OPR bo on swoje zrobił idealnie...