MENU

Najnowsze

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1184628, 2020-08-30 21:04:14

polecam obejrzeć wszystkim Celtics, pomaga zrozumieć jak anachronicznie jest zbudowany Anwil

OK (0) ŹLE (0) #1184627, 2020-08-30 21:04:07

Też melduję się jutro na hali razem z wnuczką i mam nadzieję że wyjdą na parkiet Pluta i Tomaszewski i pokażą na co ich stać.

OK (0) ŹLE (0) #1184626, 2020-08-30 21:01:05

Odpowiedź na wpis #1184610 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

To jeszcze grają?

Na canal tak ?

OK (0) ŹLE (0) #1184625, 2020-08-30 20:53:52
OK (0) ŹLE (0) #1184624, 2020-08-30 20:41:11

Odpowiedź na wpis #1184621 (zgred). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

u nas też był "stosunek"...
Stelmet zrobił nam z dupy jesień średniowiecza...

Stosunek grania w play-off??

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1184623, 2020-08-30 20:39:40

oglądam na espn i muszę przyznać że Doris Burke nie powinna wychodzić poza zestaw komentarzy z NBA 2K

Scal na komentarzu, albo zestaw Jeff van Gundy- Mark Jackson jest zdecydowanie lepszy

OK (0) ŹLE (0) #1184622, 2020-08-30 20:34:50

widzę, że nasz nowy sponsor nie próżnuje.

https://www.youtube.com/watch?v=5isg9xOP78c

szczerze to nie pamiętam żeby wcześniej ktokolwiek wchodził w taką interakcje z kibicami. Od siebie dodam że nie jesteśmy im obcy. Słuchajcie i oglądajcie uważnie.

zgred (3935)
OK (0) ŹLE (0) #1184621, 2020-08-30 20:31:18

Odpowiedź na wpis #1184620 (Jackson). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Liga byłaby nasza jakby było play-off, w Anwilu mi brakuje czegoś takiego jak w Stelmecie. Łapią styl, grają swoje, nie patrzą na innych. To rywal do nich ma się ustosunkować.

u nas też był "stosunek"...
Stelmet zrobił nam z dupy jesień średniowiecza...

OK (0) ŹLE (0) #1184620, 2020-08-30 20:29:12

Odpowiedź na wpis #1184601 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Nie do końca. W sezonie, kiedy wygraliśmy drugie MP z Igorem to w lutym dostalismy ostry wprdl w PP z Arką (grającą bez kilku kluczowych graczy), a przed PO biliśmy się do samego końca o 4 miejsce w RS ze Stalą. O sezonie 2018/2019 do momentu rozpoczęcia PO tez mozna napisac, ze wywolywal niesmak. Jednak w PO zespol wszedł na wyzszy poziom. Dotyczyło to jednak przede wszystkim efektywnosci. Gralismy wówczas mega konsekwentnie, bylismy jak dobrze naoliwiona maszyna. W finałach popelnialismy przecież poniżej 10 strat na mecz!!
Zeszlorocznemu gwiazdorskiemu zespołowi nie dane bylo dokończyć rozgrywek. Być może nie weszlibysmy do finału, a być może nie przegralibyśmy w PO meczu. Niestety nigdy sie tego niendowiemy. Nikt chyba jednak nie ma wątpliwości, ze indywidualne umiejętności poszczególnych graczy drużyny, pod względem talentu były chyba największe w historii klubu.

Liga byłaby nasza jakby było play-off, w Anwilu mi brakuje czegoś takiego jak w Stelmecie. Łapią styl, grają swoje, nie patrzą na innych. To rywal do nich ma się ustosunkować.

OK (0) ŹLE (0) #1184619, 2020-08-30 20:26:12

Odpowiedź na wpis #1184599 (WTF). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Wyjaśnijmy sobie jedno. Ledo i Wroten to było ryzyko, ale z myślą o ugraniu czegoś w BCL.

To, że nie wyszliśmy z grupy BCL to pasmo nieszczęść. Przypominam, że na początku grę ciągnął Wroten, bo Simon i Ledo dopiero szukali formy. Jak już Simon i Ledo grali na miarę swoich oczekiwać, kilka pechowych decyzji - mecz z AEK we Włocławku, który powinniśmy wygrać. Później doszła kontuzja Simona i zaczęliśmy przegrywać mecze, które teoretycznie powinniśmy wygrać, bo okazało się, że BCL dla Karolaka to za dużo.

Kurde szkoda tamtego sezonu, stać nas było na więcej, może tak grając w pucharach lepiej złapać swój styl na początku potem ciągnąć swój rytm cały czas, przeciwnik niech szuka recepty

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1184618, 2020-08-30 20:21:17

Brad Stevens postanowił Nickowi Nurse pokazać, że chyba nie zasłużył na COY

Celtics, zróbcie im sweep!!

Yoshi (1315)
OK (0) ŹLE (0) #1184617, 2020-08-30 20:19:51

Kemba buzzer na połówkę i Boston +17

Wojtas (1604)
OK (0) ŹLE (0) #1184616, 2020-08-30 20:19:48

Do przerwy 59 - 42 dla Bostonu

Em (6942)
OK (0) ŹLE (0) #1184615, 2020-08-30 20:11:02

Ledo to koszmar każdego trenera. Dowe i Jones to była klasa sama w sobie

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1184614, 2020-08-30 19:59:22

Cholera jaki to piękny ból zębów był jak Ledo wchodził na kosz. Inna sprawa, że za często. Teraz właśnie brakuje tego typu zawodnika. Sami Wiecie Kogo.

Wojtas (1604)
OK (0) ŹLE (0) #1184613, 2020-08-30 19:49:11

Odpowiedź na wpis #1184612 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

po pierwszej kwarcie Boston walcuje Toronto

no ładnie graja ładnie

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1184612, 2020-08-30 19:48:04

po pierwszej kwarcie Boston walcuje Toronto

Wojtas (1604)
OK (0) ŹLE (0) #1184611, 2020-08-30 19:46:59

Boston mocno wszedł w mecz

OK (0) ŹLE (0) #1184610, 2020-08-30 19:43:17

Odpowiedź na wpis #1184609 (ObywatelIIIrp). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Dobra oglądamy LAL-POR na canal +

To jeszcze grają?

OK (0) ŹLE (0) #1184609, 2020-08-30 19:31:53

Dobra oglądamy LAL-POR na canal +

WTF (4491)
OK (0) ŹLE (0) #1184608, 2020-08-30 19:29:57

Odpowiedź na wpis #1184604 (MAXBYD13). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ja nie rozumiem kompletnie naszego scoutingu przy podpisywaniu graczy. Walimy grubą kasę w Moora czy Greena, nie wiedząc w jakiej kondycji sa poszczególni zawodnicy?? Ludzie taki Moore po przyjeździe powinien być w promocji albo bilet powrotny dla gościa. Jak zawodowiec może być tak nieprzygotowany do sezonu???

Wydaje mi się, że każdy kontrakt wchodzi w życie, po badaniach medycznych. Czyli rozumiem, że w klubie wiedzieli o nadwadze Moora i plecach Lichego, jeżeli by trenerowi przeszkadzało, to mogliby ewentualnie skorzystać z zapisu i zerwać kontrakt. Tak mi się wydaje.

OK (0) ŹLE (0) #1184607, 2020-08-30 19:27:29

Odpowiedź na wpis #1184598 (BruceBowen). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

A wspominek o Wrotenie i Ledo po prostu nie rozumiem. Dla mnie zeszły sezon był absolutnie rozczarowujący. Jestem kibicem pamiętającym ćwierćfinały Koracza, półfinał Saporty, wielkie boje w Pucharze Europy, dlatego nie czuję się w żaden sposób usatysfakcjonowany pięknymi porażkami z niezłymi europejskimi zespołami. Wyjście z grupy było w zasięgu, ale polegliśmy z kretesem. Natomiast gra w lidze była kompromitująca, w całym sezonie nie rozegraliśmy ani jednego dobrego meczu z czołowym zespołem, kilkukrotnie za to kompromitowaliśmy się.

W pełni się zgadzam. Koszykówka to nie piękne pojedyńcze akcje tylko wygrywanie meczów. Tylko tyle i aż tyle. Koszykówka to gra zespołowa nie promocja dwóch gości. Almeida brał piłkę we własne ręce i próbował wejść raz drugi trzeci w jednej akcji, ale robił to z głową. Widział kolegów nie robił tego co akcję i grał te akcje z drużyną. Dwaj zeszłoroczni panowie robili takie akcje na siłę z opuszczoną głową często po prosty na siłę. Reszta zespołu stawała szeroko robiąc izolację totalnie bez ruchu. Aż zęby bolały jak na to człowiek patrzył. Nic dziwnego, że sokół tak się irytował po tych zagraniach. Igir oddał zespó tym dwóm zawodnikom licząc, że ich umiejętności same będą wygrywać im mecze. Dla nich najważniejsze były mecze ze znanymi przeciwnikami w LM. Na resztę mieli wyłożone. Może jeszcze do Ledo można było dotrzeć ale Wroten to przypadek beznadziejny.

OK (0) ŹLE (0) #1184606, 2020-08-30 19:23:38

Odpowiedź na wpis #1184604 (MAXBYD13). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Ja nie rozumiem kompletnie naszego scoutingu przy podpisywaniu graczy. Walimy grubą kasę w Moora czy Greena, nie wiedząc w jakiej kondycji sa poszczególni zawodnicy?? Ludzie taki Moore po przyjeździe powinien być w promocji albo bilet powrotny dla gościa. Jak zawodowiec może być tak nieprzygotowany do sezonu???

Nic nie wiemy o warunkach kontraktu, nie wiemy również, czy uraz, z którym przyjechał, to nie pozostałość urazu, którego nabawił się podczas Pucharu Polski.

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1184605, 2020-08-30 19:20:53

Odpowiedź na wpis #1184601 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Nie do końca. W sezonie, kiedy wygraliśmy drugie MP z Igorem to w lutym dostalismy ostry wprdl w PP z Arką (grającą bez kilku kluczowych graczy), a przed PO biliśmy się do samego końca o 4 miejsce w RS ze Stalą. O sezonie 2018/2019 do momentu rozpoczęcia PO tez mozna napisac, ze wywolywal niesmak. Jednak w PO zespol wszedł na wyzszy poziom. Dotyczyło to jednak przede wszystkim efektywnosci. Gralismy wówczas mega konsekwentnie, bylismy jak dobrze naoliwiona maszyna. W finałach popelnialismy przecież poniżej 10 strat na mecz!!
Zeszlorocznemu gwiazdorskiemu zespołowi nie dane bylo dokończyć rozgrywek. Być może nie weszlibysmy do finału, a być może nie przegralibyśmy w PO meczu. Niestety nigdy sie tego niendowiemy. Nikt chyba jednak nie ma wątpliwości, ze indywidualne umiejętności poszczególnych graczy drużyny, pod względem talentu były chyba największe w historii klubu.

napisałem o finałach

a w NBA był jednak tribute dla Cliffa przed meczem
GO CELTICS!!

OK (0) ŹLE (0) #1184604, 2020-08-30 19:19:02

Ja nie rozumiem kompletnie naszego scoutingu przy podpisywaniu graczy. Walimy grubą kasę w Moora czy Greena, nie wiedząc w jakiej kondycji sa poszczególni zawodnicy?? Ludzie taki Moore po przyjeździe powinien być w promocji albo bilet powrotny dla gościa. Jak zawodowiec może być tak nieprzygotowany do sezonu???

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1184603, 2020-08-30 19:18:04

To teraz mamy solidnie i bez ryzyka.Zeszły sezon to porazka w BCL i za to winię Igora. Nie będę go jednak winić, że wziął zawodników trudnych ale ponad naszą ligę. Sorry były Ochy i Achy i zastanawianie się w tv czy ktoś wygra z nami w lidze. Zgadzam się z Brucem co do oceny ogolnej jeśli chodzi o sytuację Mihevc-Klub. I teraz co jest większym ryzykiem branie Wrotenów , Ledów czy Tre i Moora z kontuzją. Czy ryzykiem nie jest wzięcie Garlona mając do wyboru bedącego w rytmie Almeidę. Owszem jest jeden plus. To ryzyko jest znacznie tańsze. Do czssu, aż nie okaże się, iż trzeba dokonać głębokich roszad.

OK (0) ŹLE (0) #1184602, 2020-08-30 19:16:58

Czyli co skład na ten sezon powinien wyglądać +- tak :
1.Łączyński , Booker, Pluta
2.Zamojski, Tomaszewski, Karolak, Simon
3.Almeida, Mielczarek
4.Sulima, ...............
5.Jones , Bogucki

OK (0) ŹLE (0) #1184601, 2020-08-30 19:15:06

Odpowiedź na wpis #1184589 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

wybaczcie ale pod każdym względem szczytowym osiągnięciem włocławskiego basketu (nie licząc oczywiście sezonu z Gerrodem i Danielsem) była seria finałowa z Toruniem. Zeszły rok to per saldo niesmak i żadnego z tu przywoływanych Wrotena, Ledo czy Dowe już więcej w barwach Anwilu oglądać bym nie chciał

Nie do końca. W sezonie, kiedy wygraliśmy drugie MP z Igorem to w lutym dostalismy ostry wprdl w PP z Arką (grającą bez kilku kluczowych graczy), a przed PO biliśmy się do samego końca o 4 miejsce w RS ze Stalą. O sezonie 2018/2019 do momentu rozpoczęcia PO tez mozna napisac, ze wywolywal niesmak. Jednak w PO zespol wszedł na wyzszy poziom. Dotyczyło to jednak przede wszystkim efektywnosci. Gralismy wówczas mega konsekwentnie, bylismy jak dobrze naoliwiona maszyna. W finałach popelnialismy przecież poniżej 10 strat na mecz!!
Zeszlorocznemu gwiazdorskiemu zespołowi nie dane bylo dokończyć rozgrywek. Być może nie weszlibysmy do finału, a być może nie przegralibyśmy w PO meczu. Niestety nigdy sie tego niendowiemy. Nikt chyba jednak nie ma wątpliwości, ze indywidualne umiejętności poszczególnych graczy drużyny, pod względem talentu były chyba największe w historii klubu.

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1184600, 2020-08-30 19:14:27

Odpowiedź na wpis #1184598 (BruceBowen). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

A wspominek o Wrotenie i Ledo po prostu nie rozumiem. Dla mnie zeszły sezon był absolutnie rozczarowujący. Jestem kibicem pamiętającym ćwierćfinały Koracza, półfinał Saporty, wielkie boje w Pucharze Europy, dlatego nie czuję się w żaden sposób usatysfakcjonowany pięknymi porażkami z niezłymi europejskimi zespołami. Wyjście z grupy było w zasięgu, ale polegliśmy z kretesem. Natomiast gra w lidze była kompromitująca, w całym sezonie nie rozegraliśmy ani jednego dobrego meczu z czołowym zespołem, kilkukrotnie za to kompromitowaliśmy się.

Dużo racji w tych dwóch wpisach ?

WTF (4491)
OK (0) ŹLE (0) #1184599, 2020-08-30 19:13:41

Odpowiedź na wpis #1184595 (Jackson). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Dla mnie Ledo i Wroten były ryzykownymi transferami, ich wybieranie meczy, gra pod siebie, robienie z siebie wielkich NBA, olewanie wszystkich, samowolka, a Igor na to pozwalał. Jak reszta zawodników to odbierała? Czasami trzeba pomyśleć.

Wyjaśnijmy sobie jedno. Ledo i Wroten to było ryzyko, ale z myślą o ugraniu czegoś w BCL.

To, że nie wyszliśmy z grupy BCL to pasmo nieszczęść. Przypominam, że na początku grę ciągnął Wroten, bo Simon i Ledo dopiero szukali formy. Jak już Simon i Ledo grali na miarę swoich oczekiwać, kilka pechowych decyzji - mecz z AEK we Włocławku, który powinniśmy wygrać. Później doszła kontuzja Simona i zaczęliśmy przegrywać mecze, które teoretycznie powinniśmy wygrać, bo okazało się, że BCL dla Karolaka to za dużo.

Widzę, że blokujesz reklamy?

Dzięki reklamom stać nas na prowadzenie i utrzymanie strony, z której Ty możesz korzystać zupełnie za darmo.

Reklamy na naszej stronie nie są uciążliwe i inwazyjne, dlatego proszę, wyłącz Adblocka lub inne rozszerzenie blokujące reklamy.

Dziękuję!