MENU

Najnowsze

OK (0) ŹLE (0) #1059012, 2019-05-04 22:09:53

Odpowiedź na wpis #1059010 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Nooo...jesteś zajebisty z tym info z pierwszej ręki.. czekamy

Zerknij ilu sponsorów udało się KK Włocławek pozyskać do tzw. Klubu 100.

https://kkwloclawek.pl/strony,sponsorzy,klub100

Przecież to kompromitacja w stosunku do poprzednich działań

gwizd (18392)
OK (0) ŹLE (0) #1059011, 2019-05-04 22:09:00

Odpowiedź na wpis #1058999 (Jeff Nordgaard). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Stal ma potencjał na lepsze granie. Musimy ich we wtorek złamać totalnie.

My też mamy potencjał na więcej - szczególnie Łączka, Szewczyk, Michalak i wątpię, że Igner zagra znowu mecz na 1/8 z gry.

Sam jestem ciekaw Ignera w kolejnych meczach.
Z drugiej strony rzutowo to dziś dobrze nie było. Mimo. to wystarczyło. Mamy lepszą ławkę, może krótszą, ale jakości jest na niej więcej. Wierzę, że to zaważy.

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059010, 2019-05-04 22:02:17

Odpowiedź na wpis #1059006 (diceman). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Koniec dysputy i dywagacja, cieszmy się dniem dzisiejszym oraz kolejnymi "możliwościami".

Bardzo chętnie wymienię się kilkunastoletnim doświadczeniem w postaci finansowaniu naszego Klubu - raz większym - raz mniejszym (firma też przynosi straty) na priv jeśli Ktoś ma ochotę. Brzytwa nie jest miejscem na takie rozmowy.

Sportowo nadal się będę udzielać.

EOT.

Nooo...jesteś zajebisty z tym info z pierwszej ręki.. czekamy

DF (1699)
OK (0) ŹLE (0) #1059009, 2019-05-04 21:59:58

Odpowiedź na wpis #1059004 (kolgejt). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Przeczytałem całość, jesteś w formie ?

Dziękuję - mam nadzieję, że nie piszesz tak dlatego, bo świętujecie od jakiegoś czasu z innymi adminami

A co do Łączki - poza psychofankami zauważam duże postępy w hali jeśli chodzi o obserwacje nt. jego gry. Co prawda dość często bywają to zwykłe /kurwy/, wcześniej jednak więcej osób przymykało oko

I tak swoją drogą to może być jedno z najciekawszych okienek transferowych od momentu wprowadzenia przepisu o dwóch PL. Ceny i budowy składów na pewno ulegną zmianie.





PDRO (1137)
OK (0) ŹLE (0) #1059008, 2019-05-04 21:58:22

Odpowiedź na wpis #1059000 (DeDe). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Wszystko można zrozumieć, ale że hala zbyt duża? :-)

W Ostrowie za to spiker mówi: nie siadamy na parkiecie

Dziwisz się ????? Chłopoko przyjechali z komórki na salony, gdzie klimatyzacja,.... to i nie ichszejszy comfort

Champs (21981)
OK (0) ŹLE (0) #1059007, 2019-05-04 21:57:47

Odpowiedź na wpis #1059000 (DeDe). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Wszystko można zrozumieć, ale że hala zbyt duża? :-)

W Ostrowie za to spiker mówi: nie siadamy na parkiecie

można wątpić czy tam parkiet i linie jest w ogóle wymiarowy w tej salce hehe.

OK (0) ŹLE (0) #1059006, 2019-05-04 21:57:18

Koniec dysputy i dywagacja, cieszmy się dniem dzisiejszym oraz kolejnymi "możliwościami".

Bardzo chętnie wymienię się kilkunastoletnim doświadczeniem w postaci finansowaniu naszego Klubu - raz większym - raz mniejszym (firma też przynosi straty) na priv jeśli Ktoś ma ochotę. Brzytwa nie jest miejscem na takie rozmowy.

Sportowo nadal się będę udzielać.

EOT.

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059005, 2019-05-04 21:56:03

Odpowiedź na wpis #1059004 (kolgejt). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Przeczytałem całość, jesteś w formie ?

Podziwiam...

kolgejt (27196)
OK (0) ŹLE (0) #1059004, 2019-05-04 21:52:45

Odpowiedź na wpis #1058992 (DF). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Po przerwie urlopowej przyjemnie było wrócić do HM

Cieszy zwycięstwo i 2-0, bo przed serią miałem sporo wątpliwości, których część - oglądając Stal - zniknęły już po pierwszym meczu.
Bohaterami Anwilu na pewno był Chase i Aaron. Pierwszy pociągnął zespół w trudnym momencie trójkami, drugi był pełen energii przez cały mecz i napędzał grę w przeciwieństwie do beznadziejnego Kamila. Mamy szczęście, że Stal nie jest w stanie wykorzystać pary Lichy - Szewcu czy Igi - Szewcu pod koszem. Jakby ktoś mi powiedział, że tym zestawem podchodzimy do walki o tytuł to bym się popłakał. Z Arką tak wesoło nie będzie, mimo faktu, że po stronie ataku jesteśmy w stanie karcić pick and popami bez przerwy, praktycznie w każdym ustawieniu. Dzisiaj przyglądałem się Ignerskiemu cały mecz i niezależnie od statystyk - bardzo bym sobie życzył by został w Anwilu na kolejny sezon, choćby w trzecioplanowej roli. Rozumienie gry to inteligencja/doświadczenie, u Michała dochodzi jeszcze lekkość gry w sensie takim, że granie przychodzi mu naturalnie, zawsze we właściwym miejscu i o właściwej poprze. Mimo wieku widać skalę talentu i wciąż niezłą formę fizyczną. Szewcu też daje radę (jak na wóz z węglem ), aczkolwiek na pewno dla mnie Michał > Szymon.
Lichodiej jest przez cały sezon solidny, ale faktycznie ma coś irytującego w swojej grze. A to bywa nieporadny, a to dyskutuje z sędziami zamiast wracać do obrony, a to gdzieś się chowa – czasem się zastanawiam skąd te jego 12 pkt. Po sezonie wolałbym się pożegnać. Jeśli chodzi o Zyzia to już naleśniki/farfocle i jego oryginalny styl gry nie zawsze w playoffs wystarczają. Jak nie będzie przeszkadzał, za to będzie solidność,walka i poświęcenie to wystarczy. Simon jak to strzelec, gdy odpali na początku to będzie dobrze. Jak nie – trzeba szukać dalej w rotacji. Fajnie, że jeszcze potrafi robić za plastra na klasowych niskich rywali (Lowery!). Almeida kosztem mniejszej liczby agresywnych wejść i wsadów więcej podaje i mnie to nie przeszkadza. Grunt, że można na nim polegać i oby jak najwięcej starał się w obronie. Michalak po kontuzji gra kiepsko – zobaczymy czy lepsze granie wróci. W sumie oceniając jego sezon to raczej poniżej oczekiwań. Broussard bywa niewidoczny, niemniej usprawiedliwia go po kilkanaście minut w meczu. Niełatwo jest wejść na kilka minut i zmieniać oblicze spotkań. Moim zdaniem zasługuje na więcej minut kosztem Łączki. O Kamilu to mógłbym książkę napisać – jak jego fizyczne i koszykarskie ograniczenia hamują potencjał zespołu, bo logika jest prosta – im bardziej ułomny zawodnik ma piłkę w rękach tym bardziej szkodzi, bo to gracz z piłką w ataku wiele rzeczy determinuje. Wiem, że być może najlepiej zna i rozumie system Milicića tylko, że to bardziej odnosi się do obrony niż do ataku. W ofensywie zauważcie sporo czasu trzyma piłkę Almeida, bo jeśli najgroźniejszy zawodnik ma piłkę to zespół jest najgroźniejszy poprzez większą liczbę dostępnych rozwiązań. Łączka nie minie, nie wejdzie na kosz, nie rzuci po koźle. Tak naprawdę oferuje tylko poprawny pass do kolegi (jeśli wszystko przebiegnie jak trzeba... no właśnie, ile jest takich książkowych akcji w meczu?) i stacjonarną trójkę, której ostatnio i tak nie trafia. Mamy tylko klepanie i klepanie. Na dzisiaj przed Kamilem biorę Koszarka, Szubargę, Schenka (!) a jeszcze bym się zastanowił nad dwoma innymi. Czytam od lat – Koszarek klepacz, wolny blabla. To prawda, ale dopóki ma łapę do trafiania to będzie groźny do czterdziestki w naszej śmiesznej lidze.
Obejrzałem ot tak 2 mecze poprzednich playoffs i potwierdza się to, co pisałem rok temu – to był ten sam ułomny fizycznie Kamil TYLKO z jedną różnicą: miał taką rzutową pewność siebie, że ładował celnie z 8-9 metra. Reszta to było to samo. Ja już mówię dość, 3 sezony cierpienia to zbyt wiele. Wiem, że Prezes AL nie jest jego fanem i zakładam, że brak przepisu zweryfikuje jego rolę w przyszłym sezonie albo po prostu odejdzie i z ogromną ciekawością będę się mu przyglądał w innym klubie.
Aż się dziwię Kamykowi, że go nie odpuszcza. Przynajmniej na radar w jego obecnej formie wystarczy. I na koniec do internetowych cwaniaków – nie mam problemu o tym porozmawiać z samym Kamilem, moje dane są dość łatwo dostępne.
Przechodząc do Stali – mam nieodparte wrażenie, że zamysł był taki – bierzemy Ware, a resztę się jakoś ogarnie. Na razie Kamyk niewiele ogarnął, chociaż na jego usprawiedliwienie po dwóch meczach trzeba powiedzieć, że na ilu graczy naprawdę może on liczyć? Policzmy: Ware, Chylu, Kostek, Maras, King, może Jaramaz, może Misiek, ale to jest max 7 graczy. Żołnierewicza sezon w Stali już odpowiednio zweryfikował (przyznaje się, ja już się z niego wyleczyłem -> i znów mamy to samo: ZAGROŻENIE RZUTEM!). Dalej mamy Łukasiaka/Kowalenkę, czyli warto by było wybrać któregoś a nie tasować nimi po 5 minut i Mike Scott, który po transferze Ware jest obrażonym zmiennikiem. Szymkiewicz to zagadka dla mnie, bo zawsze był ciekawy, ale rzutowo niepewny i między nim a Kamykiem bywa różnie. Czyli totalny rozgardiasz, na dodatek matchupowo z Anwilem słabo... Naprawdę będzie im ciężko, ale przykładowo wygranie meczu nr 3 może wszystko odmienić. Liczę na 3-1.
Dziś widziałem ichniejszego prezesa – komedianta. Naprawdę funkcja szefa do czegoś zobowiązuje. Totalny brak klasy - może też brak dojrzałości emocjonalnej. Nie wiem, ale nie mój wstyd. Po budowie składu wychodzi na to, ze podobnie klub jest chaotycznie prowadzony. Niech nasz prezes AL sobie siedzi i nawet zwija oprawę w rulonik

PS. Zapomniałem o naszym IM - o rotacji już kiedy indziej... Jego pierwszy sezon może być, drugi porażka, trzeci dramat, a czwarty? Jak przejdzie Arkę to naprawdę pora by się wszyscy mu pokłonili. Przejście Stali i brak medalu to będzie porażka, brąz w przypadku naszej drabinki to musi być plan minimum.

Przeczytałem całość, jesteś w formie ?

OK (0) ŹLE (0) #1059003, 2019-05-04 21:52:12

Odpowiedź na wpis #1058992 (DF). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Po przerwie urlopowej przyjemnie było wrócić do HM

Cieszy zwycięstwo i 2-0, bo przed serią miałem sporo wątpliwości, których część - oglądając Stal - zniknęły już po pierwszym meczu.
Bohaterami Anwilu na pewno był Chase i Aaron. Pierwszy pociągnął zespół w trudnym momencie trójkami, drugi był pełen energii przez cały mecz i napędzał grę w przeciwieństwie do beznadziejnego Kamila. Mamy szczęście, że Stal nie jest w stanie wykorzystać pary Lichy - Szewcu czy Igi - Szewcu pod koszem. Jakby ktoś mi powiedział, że tym zestawem podchodzimy do walki o tytuł to bym się popłakał. Z Arką tak wesoło nie będzie, mimo faktu, że po stronie ataku jesteśmy w stanie karcić pick and popami bez przerwy, praktycznie w każdym ustawieniu. Dzisiaj przyglądałem się Ignerskiemu cały mecz i niezależnie od statystyk - bardzo bym sobie życzył by został w Anwilu na kolejny sezon, choćby w trzecioplanowej roli. Rozumienie gry to inteligencja/doświadczenie, u Michała dochodzi jeszcze lekkość gry w sensie takim, że granie przychodzi mu naturalnie, zawsze we właściwym miejscu i o właściwej poprze. Mimo wieku widać skalę talentu i wciąż niezłą formę fizyczną. Szewcu też daje radę (jak na wóz z węglem ), aczkolwiek na pewno dla mnie Michał > Szymon.
Lichodiej jest przez cały sezon solidny, ale faktycznie ma coś irytującego w swojej grze. A to bywa nieporadny, a to dyskutuje z sędziami zamiast wracać do obrony, a to gdzieś się chowa – czasem się zastanawiam skąd te jego 12 pkt. Po sezonie wolałbym się pożegnać. Jeśli chodzi o Zyzia to już naleśniki/farfocle i jego oryginalny styl gry nie zawsze w playoffs wystarczają. Jak nie będzie przeszkadzał, za to będzie solidność,walka i poświęcenie to wystarczy. Simon jak to strzelec, gdy odpali na początku to będzie dobrze. Jak nie – trzeba szukać dalej w rotacji. Fajnie, że jeszcze potrafi robić za plastra na klasowych niskich rywali (Lowery!). Almeida kosztem mniejszej liczby agresywnych wejść i wsadów więcej podaje i mnie to nie przeszkadza. Grunt, że można na nim polegać i oby jak najwięcej starał się w obronie. Michalak po kontuzji gra kiepsko – zobaczymy czy lepsze granie wróci. W sumie oceniając jego sezon to raczej poniżej oczekiwań. Broussard bywa niewidoczny, niemniej usprawiedliwia go po kilkanaście minut w meczu. Niełatwo jest wejść na kilka minut i zmieniać oblicze spotkań. Moim zdaniem zasługuje na więcej minut kosztem Łączki. O Kamilu to mógłbym książkę napisać – jak jego fizyczne i koszykarskie ograniczenia hamują potencjał zespołu, bo logika jest prosta – im bardziej ułomny zawodnik ma piłkę w rękach tym bardziej szkodzi, bo to gracz z piłką w ataku wiele rzeczy determinuje. Wiem, że być może najlepiej zna i rozumie system Milicića tylko, że to bardziej odnosi się do obrony niż do ataku. W ofensywie zauważcie sporo czasu trzyma piłkę Almeida, bo jeśli najgroźniejszy zawodnik ma piłkę to zespół jest najgroźniejszy poprzez większą liczbę dostępnych rozwiązań. Łączka nie minie, nie wejdzie na kosz, nie rzuci po koźle. Tak naprawdę oferuje tylko poprawny pass do kolegi (jeśli wszystko przebiegnie jak trzeba... no właśnie, ile jest takich książkowych akcji w meczu?) i stacjonarną trójkę, której ostatnio i tak nie trafia. Mamy tylko klepanie i klepanie. Na dzisiaj przed Kamilem biorę Koszarka, Szubargę, Schenka (!) a jeszcze bym się zastanowił nad dwoma innymi. Czytam od lat – Koszarek klepacz, wolny blabla. To prawda, ale dopóki ma łapę do trafiania to będzie groźny do czterdziestki w naszej śmiesznej lidze.
Obejrzałem ot tak 2 mecze poprzednich playoffs i potwierdza się to, co pisałem rok temu – to był ten sam ułomny fizycznie Kamil TYLKO z jedną różnicą: miał taką rzutową pewność siebie, że ładował celnie z 8-9 metra. Reszta to było to samo. Ja już mówię dość, 3 sezony cierpienia to zbyt wiele. Wiem, że Prezes AL nie jest jego fanem i zakładam, że brak przepisu zweryfikuje jego rolę w przyszłym sezonie albo po prostu odejdzie i z ogromną ciekawością będę się mu przyglądał w innym klubie.
Aż się dziwię Kamykowi, że go nie odpuszcza. Przynajmniej na radar w jego obecnej formie wystarczy. I na koniec do internetowych cwaniaków – nie mam problemu o tym porozmawiać z samym Kamilem, moje dane są dość łatwo dostępne.
Przechodząc do Stali – mam nieodparte wrażenie, że zamysł był taki – bierzemy Ware, a resztę się jakoś ogarnie. Na razie Kamyk niewiele ogarnął, chociaż na jego usprawiedliwienie po dwóch meczach trzeba powiedzieć, że na ilu graczy naprawdę może on liczyć? Policzmy: Ware, Chylu, Kostek, Maras, King, może Jaramaz, może Misiek, ale to jest max 7 graczy. Żołnierewicza sezon w Stali już odpowiednio zweryfikował (przyznaje się, ja już się z niego wyleczyłem -> i znów mamy to samo: ZAGROŻENIE RZUTEM!). Dalej mamy Łukasiaka/Kowalenkę, czyli warto by było wybrać któregoś a nie tasować nimi po 5 minut i Mike Scott, który po transferze Ware jest obrażonym zmiennikiem. Szymkiewicz to zagadka dla mnie, bo zawsze był ciekawy, ale rzutowo niepewny i między nim a Kamykiem bywa różnie. Czyli totalny rozgardiasz, na dodatek matchupowo z Anwilem słabo... Naprawdę będzie im ciężko, ale przykładowo wygranie meczu nr 3 może wszystko odmienić. Liczę na 3-1.
Dziś widziałem ichniejszego prezesa – komedianta. Naprawdę funkcja szefa do czegoś zobowiązuje. Totalny brak klasy - może też brak dojrzałości emocjonalnej. Nie wiem, ale nie mój wstyd. Po budowie składu wychodzi na to, ze podobnie klub jest chaotycznie prowadzony. Niech nasz prezes AL sobie siedzi i nawet zwija oprawę w rulonik

PS. Zapomniałem o naszym IM - o rotacji już kiedy indziej... Jego pierwszy sezon może być, drugi porażka, trzeci dramat, a czwarty? Jak przejdzie Arkę to naprawdę pora by się wszyscy mu pokłonili. Przejście Stali i brak medalu to będzie porażka, brąz w przypadku naszej drabinki to musi być plan minimum.

W większości się zgadzam. Jeszcze sprecyzuję, że jeśli Igner przepracuje cały okres przygotowawczy, to może być jeszcze lepszy. W przyszłym sezonie nie będzie przepisu o 2PL i myślę, że część klubów zdecyduje się na 6 dobrych zagranicznych i 3/4 Polaków, a resztę będą uzupełniać juniorzy. My zamiast juniorów moglibyśmy mieć super zmienników w postaci SzSz i Ignera, zamiast po prostu uzupełnienia składu. Co do Kamila, to chwała mu za to co zrobił dla naszego klubu, w szczególności w finale, ale to prawda, że powinniśmy się z nim rozstać. Za mało daje jak na klub z takimi ambicjami.

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059002, 2019-05-04 21:48:31

Odpowiedź na wpis #1058949 (diceman). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Z całym szacunkiem dla administratorów, moderatorów tego forum.

Nikt nikogo nie obraża, próbuje merytorycznie tworzyć konwersację.....

Z całym szacunkiem, próbujesz robić kolejną gównoburzę z niczego. Bardzo ci na tym zależy? Bo?

Wojtas (1604)
OK (0) ŹLE (0) #1059001, 2019-05-04 21:47:44

GKS Jastrzębie 0:2 ŁKS ŁÓDŹ i po dzisiejszym meczu juz raczej awans jest

DeDe (60204)
OK (0) ŹLE (0) #1059000, 2019-05-04 21:47:36

Odpowiedź na wpis #1058995 (PDRO). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Siedziałem obok kibiców rowu..... na wuwuzele, na Almeidę, na sędziowanie, na nasz doping ( no że kur.y, że karzą im wypier...ać itp. ), na strajk nauczycieli, na piwo, na ochronę, na za dużą hale...... ogólnie na wszystko

Wszystko można zrozumieć, ale że hala zbyt duża? :-)

W Ostrowie za to spiker mówi: nie siadamy na parkiecie

OK (0) ŹLE (0) #1058999, 2019-05-04 21:47:29

Odpowiedź na wpis #1058997 (gwizd). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Oby 3-0. Potem może być fortuna. W sensie koła fortuny ???

Stal ma potencjał na lepsze granie. Musimy ich we wtorek złamać totalnie.

My też mamy potencjał na więcej - szczególnie Łączka, Szewczyk, Michalak i wątpię, że Igner zagra znowu mecz na 1/8 z gry.

OK (0) ŹLE (0) #1058998, 2019-05-04 21:46:47

Pożegnać pastuchów jak najszybciej. Nic ich zeszłoroczny finał nie nauczył pokory i szacunku

gwizd (18392)
OK (0) ŹLE (0) #1058997, 2019-05-04 21:45:59

Odpowiedź na wpis #1058993 (Jeff Nordgaard). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Mam wrażenie, że albo 3-0 albo przyjeżdżamy na 5 mecz.

Oby 3-0. Potem może być fortuna. W sensie koła fortuny ???

Champs (21981)
OK (0) ŹLE (0) #1058996, 2019-05-04 21:45:14

Odpowiedź na wpis #1058995 (PDRO). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Siedziałem obok kibiców rowu..... na wuwuzele, na Almeidę, na sędziowanie, na nasz doping ( no że kur.y, że karzą im wypier...ać itp. ), na strajk nauczycieli, na piwo, na ochronę, na za dużą hale...... ogólnie na wszystko

O kurcze to może lepiej niech zmienią dyscyplinę na szachy jak im wszystko dookoła przeszkadza Na coś zwinić muszą...hehehe

PDRO (1137)
OK (0) ŹLE (0) #1058995, 2019-05-04 21:41:41

Odpowiedź na wpis #1058987 (Champs). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Czy ostrów dziś na coś narzekał??chyba usta im zamknęliśmy na parkiecie.

Siedziałem obok kibiców rowu..... na wuwuzele, na Almeidę, na sędziowanie, na nasz doping ( no że kur.y, że karzą im wypier...ać itp. ), na strajk nauczycieli, na piwo, na ochronę, na za dużą hale...... ogólnie na wszystko

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1058994, 2019-05-04 21:40:54

Odpowiedź na wpis #1058979 (elbo). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Chyba patrzysz na nas przez pewien pryzmat i odnoszę wrażenie,że co nie zrobimy to ty i tak masz swoje już wyrobione zdanie. Redakcja? Klub? My mówimy co chcemy i od nikogo nie jesteśmy zależni. Chcesz zrobić własny program i wszystkich zmieszać z błotem po przegranej? Droga wolna internet jest szeroki. Ja od razu mówię to nie w moim stylu.
Wczoraj wyemitowaliśmy dopiero szósty odcinek. Każdy odcinek jest inny. Uczymy się cały czas i w zasadzie każdy może być naszym gościem i powiedzieć co myśli.

A może by tak nie reagować?
Po co w sumie?

OK (0) ŹLE (0) #1058993, 2019-05-04 21:39:56

Mam wrażenie, że albo 3-0 albo przyjeżdżamy na 5 mecz.

DF (1699)
OK (0) ŹLE (0) #1058992, 2019-05-04 21:39:46

Po przerwie urlopowej przyjemnie było wrócić do HM

Cieszy zwycięstwo i 2-0, bo przed serią miałem sporo wątpliwości, których część - oglądając Stal - zniknęły już po pierwszym meczu.
Bohaterami Anwilu na pewno był Chase i Aaron. Pierwszy pociągnął zespół w trudnym momencie trójkami, drugi był pełen energii przez cały mecz i napędzał grę w przeciwieństwie do beznadziejnego Kamila. Mamy szczęście, że Stal nie jest w stanie wykorzystać pary Lichy - Szewcu czy Igi - Szewcu pod koszem. Jakby ktoś mi powiedział, że tym zestawem podchodzimy do walki o tytuł to bym się popłakał. Z Arką tak wesoło nie będzie, mimo faktu, że po stronie ataku jesteśmy w stanie karcić pick and popami bez przerwy, praktycznie w każdym ustawieniu. Dzisiaj przyglądałem się Ignerskiemu cały mecz i niezależnie od statystyk - bardzo bym sobie życzył by został w Anwilu na kolejny sezon, choćby w trzecioplanowej roli. Rozumienie gry to inteligencja/doświadczenie, u Michała dochodzi jeszcze lekkość gry w sensie takim, że granie przychodzi mu naturalnie, zawsze we właściwym miejscu i o właściwej poprze. Mimo wieku widać skalę talentu i wciąż niezłą formę fizyczną. Szewcu też daje radę (jak na wóz z węglem ), aczkolwiek na pewno dla mnie Michał > Szymon.
Lichodiej jest przez cały sezon solidny, ale faktycznie ma coś irytującego w swojej grze. A to bywa nieporadny, a to dyskutuje z sędziami zamiast wracać do obrony, a to gdzieś się chowa – czasem się zastanawiam skąd te jego 12 pkt. Po sezonie wolałbym się pożegnać. Jeśli chodzi o Zyzia to już naleśniki/farfocle i jego oryginalny styl gry nie zawsze w playoffs wystarczają. Jak nie będzie przeszkadzał, za to będzie solidność,walka i poświęcenie to wystarczy. Simon jak to strzelec, gdy odpali na początku to będzie dobrze. Jak nie – trzeba szukać dalej w rotacji. Fajnie, że jeszcze potrafi robić za plastra na klasowych niskich rywali (Lowery!). Almeida kosztem mniejszej liczby agresywnych wejść i wsadów więcej podaje i mnie to nie przeszkadza. Grunt, że można na nim polegać i oby jak najwięcej starał się w obronie. Michalak po kontuzji gra kiepsko – zobaczymy czy lepsze granie wróci. W sumie oceniając jego sezon to raczej poniżej oczekiwań. Broussard bywa niewidoczny, niemniej usprawiedliwia go po kilkanaście minut w meczu. Niełatwo jest wejść na kilka minut i zmieniać oblicze spotkań. Moim zdaniem zasługuje na więcej minut kosztem Łączki. O Kamilu to mógłbym książkę napisać – jak jego fizyczne i koszykarskie ograniczenia hamują potencjał zespołu, bo logika jest prosta – im bardziej ułomny zawodnik ma piłkę w rękach tym bardziej szkodzi, bo to gracz z piłką w ataku wiele rzeczy determinuje. Wiem, że być może najlepiej zna i rozumie system Milicića tylko, że to bardziej odnosi się do obrony niż do ataku. W ofensywie zauważcie sporo czasu trzyma piłkę Almeida, bo jeśli najgroźniejszy zawodnik ma piłkę to zespół jest najgroźniejszy poprzez większą liczbę dostępnych rozwiązań. Łączka nie minie, nie wejdzie na kosz, nie rzuci po koźle. Tak naprawdę oferuje tylko poprawny pass do kolegi (jeśli wszystko przebiegnie jak trzeba... no właśnie, ile jest takich książkowych akcji w meczu?) i stacjonarną trójkę, której ostatnio i tak nie trafia. Mamy tylko klepanie i klepanie. Na dzisiaj przed Kamilem biorę Koszarka, Szubargę, Schenka (!) a jeszcze bym się zastanowił nad dwoma innymi. Czytam od lat – Koszarek klepacz, wolny blabla. To prawda, ale dopóki ma łapę do trafiania to będzie groźny do czterdziestki w naszej śmiesznej lidze.
Obejrzałem ot tak 2 mecze poprzednich playoffs i potwierdza się to, co pisałem rok temu – to był ten sam ułomny fizycznie Kamil TYLKO z jedną różnicą: miał taką rzutową pewność siebie, że ładował celnie z 8-9 metra. Reszta to było to samo. Ja już mówię dość, 3 sezony cierpienia to zbyt wiele. Wiem, że Prezes AL nie jest jego fanem i zakładam, że brak przepisu zweryfikuje jego rolę w przyszłym sezonie albo po prostu odejdzie i z ogromną ciekawością będę się mu przyglądał w innym klubie.
Aż się dziwię Kamykowi, że go nie odpuszcza. Przynajmniej na radar w jego obecnej formie wystarczy. I na koniec do internetowych cwaniaków – nie mam problemu o tym porozmawiać z samym Kamilem, moje dane są dość łatwo dostępne.
Przechodząc do Stali – mam nieodparte wrażenie, że zamysł był taki – bierzemy Ware, a resztę się jakoś ogarnie. Na razie Kamyk niewiele ogarnął, chociaż na jego usprawiedliwienie po dwóch meczach trzeba powiedzieć, że na ilu graczy naprawdę może on liczyć? Policzmy: Ware, Chylu, Kostek, Maras, King, może Jaramaz, może Misiek, ale to jest max 7 graczy. Żołnierewicza sezon w Stali już odpowiednio zweryfikował (przyznaje się, ja już się z niego wyleczyłem -> i znów mamy to samo: ZAGROŻENIE RZUTEM!). Dalej mamy Łukasiaka/Kowalenkę, czyli warto by było wybrać któregoś a nie tasować nimi po 5 minut i Mike Scott, który po transferze Ware jest obrażonym zmiennikiem. Szymkiewicz to zagadka dla mnie, bo zawsze był ciekawy, ale rzutowo niepewny i między nim a Kamykiem bywa różnie. Czyli totalny rozgardiasz, na dodatek matchupowo z Anwilem słabo... Naprawdę będzie im ciężko, ale przykładowo wygranie meczu nr 3 może wszystko odmienić. Liczę na 3-1.
Dziś widziałem ichniejszego prezesa – komedianta. Naprawdę funkcja szefa do czegoś zobowiązuje. Totalny brak klasy - może też brak dojrzałości emocjonalnej. Nie wiem, ale nie mój wstyd. Po budowie składu wychodzi na to, ze podobnie klub jest chaotycznie prowadzony. Niech nasz prezes AL sobie siedzi i nawet zwija oprawę w rulonik

PS. Zapomniałem o naszym IM - o rotacji już kiedy indziej... Jego pierwszy sezon może być, drugi porażka, trzeci dramat, a czwarty? Jak przejdzie Arkę to naprawdę pora by się wszyscy mu pokłonili. Przejście Stali i brak medalu to będzie porażka, brąz w przypadku naszej drabinki to musi być plan minimum.

OK (0) ŹLE (0) #1058991, 2019-05-04 21:38:53

A tak szczerze, dużo nas wierzy w trójkę do zera?
Ja wierzę chociaż na początku myślałem, że będzie 3:1, bo myślałem, że ciężej nam będzie bez Josipa.

DeDe (60204)
OK (0) ŹLE (0) #1058990, 2019-05-04 21:37:59

Odpowiedź na wpis #1058964 (diceman). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Większość czasu poświęcacie na "promocję" klubu oraz ekstazę wedle aktualnego trendu.

Czy nie można pójść dalej?

Mamy długa historię, możemy przecież powiedzieć co jest złe, co jest dobre?

Niezależna redakcja, czy też obawy jak zareaguje Klub?

Przecież jest dobrze, prowadzimy w serii 2:0 i być może już w kolejnym odcinku powiemy gramy o medale

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1058989, 2019-05-04 21:37:37

Odpowiedź na wpis #1058962 (author). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

A tymczasem LeBron załatwił kontrakt gościowi zdeptanemu przez Iversona To nie może się udać!

I to na tą chwilę zwala włocławskiego kibica z nóg.. WOW!

OK (0) ŹLE (0) #1058988, 2019-05-04 21:35:33

Odpowiedź na wpis #1058982 (Noobiless). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Gdy ktoś zaczyna wypowiedź od słów " z całym szacunkiem" wiadome jest , że go napewno nie ma zamiaru okazywać...
Nie oglądam serii " szósty zawodnik" , ale szanuję ludzi którzy robią "coś" , a nie narzekają lub ciągle mówią zamiast działać...
Jak przeszkadza tego typu program to obejrzyj sobie redtube i może zejdzie z Ciebie ciśnienie, które wylewasz anonimowo na innych w Internecie.
Zrób cokolwiek dla klubu, któremu kibicujesz i później oceniaj innych...

Ototototo redtube, kolega oglądał i mówił ze fajne

Champs (21981)
OK (0) ŹLE (0) #1058987, 2019-05-04 21:32:53

Czy ostrów dziś na coś narzekał??chyba usta im zamknęliśmy na parkiecie.

Champs (21981)
OK (0) ŹLE (0) #1058986, 2019-05-04 21:31:37

Przyjdzie czas to będzie pora i możliwość porozmawiania/zaproponowania różnych pomysłów "twórczych" na przyszłość.

Póki co najważniejszy jest wynik sportowy klubu w tym sezonie!

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1058985, 2019-05-04 21:30:45

Odpowiedź na wpis #1058882 (MartynaGorkiewicz). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Pan Arkadiusz Lewandowski troche bardziej powinien przylozyc sie do dopingu.bo jak ma tylko siedziec i zero emocji to niech odda karnet

Jebłem. aż mi się browar niemalże ulał.

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1058984, 2019-05-04 21:30:34

Wy tutaj ch.. wie o czym to może ja o koszykówce. Dziś drugie wspaniałe zwycięstwo. Dlaczego określam je jako wspaniałe? Bo uzyskane po przełamaniu naprawdę świetnie grającej Stali (pierwsza połowa). Taka porażka zabolała gości naprawdę mocno. Determinacja zwłaszcza Chyla czy Kostrzewskiego nie wystarczyła. Anwil dziś bez Sobina, Czyża, Wadowskiego i poniekąd Michalaka a wychodzi na 2:0 Brawo. W Ostrowie Michał Michalak może okazać się niezbędny, a więc mam nadziej że każdy następny dzień zbliża go do dobrej dyspozycji.

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1058983, 2019-05-04 21:26:27

Odpowiedź na wpis #1058970 (diceman). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Żyj dniem, jutro obudzisz się we nocniku ;-)

Tak faktycznie na tej liście nie krytykujemy klubu. Diceman zrozum to nie jest czas na mącenie wody. Co chcesz osiągnąć?

Widzę, że blokujesz reklamy?

Dzięki reklamom stać nas na prowadzenie i utrzymanie strony, z której Ty możesz korzystać zupełnie za darmo.

Reklamy na naszej stronie nie są uciążliwe i inwazyjne, dlatego proszę, wyłącz Adblocka lub inne rozszerzenie blokujące reklamy.

Dziękuję!