MENU

Najnowsze

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059424, 2019-05-06 08:01:13

Odpowiedź na wpis #1059412 (elbo). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Osobiście nie widzę innej możliwości niż zakończenie serii w Ostrowie. Powinniśmy to zrobić już we wtorek, ale pisanie po dwóch meczach, że Milicić zjadł Kamińskiego to zwyczajna bufonada.

W tych dwóch meczach IM zjadł Kamyka.
Mało tego, to Kamyk dostosowuje taktykę do IM a nie odwrotnie. Przypominać nie trzeba, że my gramy osłabieni a Stal wzmocniona.
Zero bufonady. Szacunek dla Stali ale fakty takie są...

Usunięty (0)
OK (0) ŹLE (0) #1059423, 2019-05-06 07:57:59

Odpowiedź na wpis #1059411 (DF). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Elbo - nie trzeba tak daleko szukać... Kamiński bezpośrednio pokonał Milicića w sezonie 2015/16 w półfinale z Rosą (Jelinek, Andjusić u nas). Bodajże kontuzje miał Skiba i Didi, ale Rosa była do puknięcia (prowadziliśmy w serii), dlatego zgadzam się, że takie pisanie to przesada.

Czyli odpadło nam dwóch cennych Polaków. W tym Didi grający sezon życia.

OK (0) ŹLE (0) #1059422, 2019-05-06 07:29:45

Odpowiedź na wpis #1059416 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

W rym roku jeszcze niczego nie wygraliśmy!! Jestesmy DOPIERO w ćwierćfinale!! Więc dla wszystkich kubeł
zimnej wody na głowę i walczymy na maksa dalej. Jesli przez monet uwierzymy ze jest już po serii to obudzimy się przy stanie 2:2, a wtedy piąty mecz to już loteria.
Jest duża szansa przy chłodnej głowie zamknąć to w game 3, a potem wakacje nad morzem, gdzie informatycy myślą, ze przyjadą jakies leszcze z centralnej Polski który nigdy fal nie widzieli. A my po dwóch meczach zaśpiewamy im: „nie ma fal nie ma fal nie ma fal...”, i do finału sweepem 4:0z.....

2:0 to jest wynik lepszy niż wielu zakładało - baliśmy się tego ćwierćfinału, więc fajnie jest wyjeżdżać do Ostrowa z wykorzystaną przewagą parkietu po jedno jedyne zwycięstwo.

PS. To, co piszą kibice Anwilu Włocławek na brzytwie nie ma wpływu na formę zawodników na parkiecie i nie od nas zależy z jaką koncentracją wyjdą ne mecz profesjonaliści, o których zadbać musi Igor Milicić z całym sztabem... wyluzujcie

OK (0) ŹLE (0) #1059421, 2019-05-06 07:28:02

Witam. Ma ktoś z Włocławka wolne miejsce na wyjazd do Ostrowa ?

OK (0) ŹLE (0) #1059420, 2019-05-06 06:48:21

Witam! Czy jest ktoś chętny na wyjazd jutro do Ostrowa z Bydgoszczy? szczegóły podam mailem [email protected]

MK (2992)
OK (0) ŹLE (0) #1059419, 2019-05-06 05:56:46

Odpowiedź na wpis #1059417 (muniekk). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

aleee poplynalemmm

Odstaw już te narkotyki

peter88 (10912)
OK (0) ŹLE (0) #1059418, 2019-05-06 00:40:57

Odpowiedź na wpis #1059414 (Jeff Nordgaard). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Tą trójką na pewno.

Ale 76ers raczej sami się zabili, nie trafiając chyba 8 albo 9 rzutów z rzędu.

Brawa dla Raptors, Kawhi dziś sam ich pozamiatał (Siakam gra na 1/5 gwizdka po urazie).

Nie widzę osobiście Toronto w starciu z Milwaukee oczywiście jak taki będzie finał konferencji.

OK (0) ŹLE (0) #1059417, 2019-05-06 00:16:54

aleee poplynalemmm

OK (0) ŹLE (0) #1059416, 2019-05-06 00:16:21

W rym roku jeszcze niczego nie wygraliśmy!! Jestesmy DOPIERO w ćwierćfinale!! Więc dla wszystkich kubeł
zimnej wody na głowę i walczymy na maksa dalej. Jesli przez monet uwierzymy ze jest już po serii to obudzimy się przy stanie 2:2, a wtedy piąty mecz to już loteria.
Jest duża szansa przy chłodnej głowie zamknąć to w game 3, a potem wakacje nad morzem, gdzie informatycy myślą, ze przyjadą jakies leszcze z centralnej Polski który nigdy fal nie widzieli. A my po dwóch meczach zaśpiewamy im: „nie ma fal nie ma fal nie ma fal...”, i do finału sweepem 4:0z.....

OK (0) ŹLE (0) #1059415, 2019-05-06 00:13:21

Ostrów dostał już od nas 4 razy. Ale ile można wygrywać z nimi ? Proszę jeszcze tylko o ten jeden raz

OK (0) ŹLE (0) #1059414, 2019-05-06 00:12:54

Odpowiedź na wpis #1059413 (peter88). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Leonard chyba zabił Philadelphie

Tą trójką na pewno.

Ale 76ers raczej sami się zabili, nie trafiając chyba 8 albo 9 rzutów z rzędu.

Brawa dla Raptors, Kawhi dziś sam ich pozamiatał (Siakam gra na 1/5 gwizdka po urazie).

peter88 (10912)
OK (0) ŹLE (0) #1059413, 2019-05-06 00:07:27

Leonard chyba zabił Philadelphie

elbo (8566)
OK (0) ŹLE (0) #1059412, 2019-05-05 23:38:53

Odpowiedź na wpis #1059411 (DF). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Elbo - nie trzeba tak daleko szukać... Kamiński bezpośrednio pokonał Milicića w sezonie 2015/16 w półfinale z Rosą (Jelinek, Andjusić u nas). Bodajże kontuzje miał Skiba i Didi, ale Rosa była do puknięcia (prowadziliśmy w serii), dlatego zgadzam się, że takie pisanie to przesada.

Osobiście nie widzę innej możliwości niż zakończenie serii w Ostrowie. Powinniśmy to zrobić już we wtorek, ale pisanie po dwóch meczach, że Milicić zjadł Kamińskiego to zwyczajna bufonada.

DF (1696)
OK (0) ŹLE (0) #1059411, 2019-05-05 23:27:10

Odpowiedź na wpis #1059409 (elbo). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Dla tych co piszą, że Kamiński został zjedzony przez Milicicia. Przypomnę sezon 2013/2014 i ćwierćfinał z Rosa Radom.Po meczach u nas wygrywaliśmy 2-0 i przegraliśmy 3-2. Trenerem w Radomiu był właśnie Kamiński u nas Bogicevic. Wiem Igor to nie Milja i wtedy ten drugi mecz wygraliśmy po dwóch dogrywkach i ogólnie klimat we Włocławku na kosza robił się zły teraz to wygląda inaczej, ale Kamyk jak widać potrafi wyciąga" wnioski i zmotywować się po porażkach. Teraz jesteśmy w gazie.
Z ciekawostek w Radomiu rozgrywał wtedy Łączyński. U nas grał Kostek.

Elbo - nie trzeba tak daleko szukać... Kamiński bezpośrednio pokonał Milicića w sezonie 2015/16 w półfinale z Rosą (Jelinek, Andjusić u nas). Bodajże kontuzje miał Skiba i Didi, ale Rosa była do puknięcia (prowadziliśmy w serii), dlatego zgadzam się, że takie pisanie to przesada.

OK (0) ŹLE (0) #1059410, 2019-05-05 23:26:09

Odpowiedź na wpis #1059409 (elbo). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Dla tych co piszą, że Kamiński został zjedzony przez Milicicia. Przypomnę sezon 2013/2014 i ćwierćfinał z Rosa Radom.Po meczach u nas wygrywaliśmy 2-0 i przegraliśmy 3-2. Trenerem w Radomiu był właśnie Kamiński u nas Bogicevic. Wiem Igor to nie Milja i wtedy ten drugi mecz wygraliśmy po dwóch dogrywkach i ogólnie klimat we Włocławku na kosza robił się zły teraz to wygląda inaczej, ale Kamyk jak widać potrafi wyciąga" wnioski i zmotywować się po porażkach. Teraz jesteśmy w gazie.
Z ciekawostek w Radomiu rozgrywał wtedy Łączyński. U nas grał Kostek.

Został zjedzony.

A sezon 2013/14 był 5 lat temu

elbo (8566)
OK (0) ŹLE (0) #1059409, 2019-05-05 23:17:12

Dla tych co piszą, że Kamiński został zjedzony przez Milicicia. Przypomnę sezon 2013/2014 i ćwierćfinał z Rosa Radom.Po meczach u nas wygrywaliśmy 2-0 i przegraliśmy 3-2. Trenerem w Radomiu był właśnie Kamiński u nas Bogicevic. Wiem Igor to nie Milja i wtedy ten drugi mecz wygraliśmy po dwóch dogrywkach i ogólnie klimat we Włocławku na kosza robił się zły teraz to wygląda inaczej, ale Kamyk jak widać potrafi wyciąga" wnioski i zmotywować się po porażkach. Teraz jesteśmy w gazie.
Z ciekawostek w Radomiu rozgrywał wtedy Łączyński. U nas grał Kostek.

Macias (3996)
OK (0) ŹLE (0) #1059408, 2019-05-05 23:14:20

Mam ogłoszenie parafialne.
Jakby ktoś chciał to mam do odsprzedania 2 bilety na Mystic Festiwal w Tauron Arenie w Krakowie na 25.06 (jeden dzień)
Wystąpią m.in Slipknot, Amon Amarth, Testament, Jinjer, In Flames i Soulfly

Cena biletu 269,50 zł/szt

Niestety kupiłem na ten sam dzień bilet na TOTO i musiałem coś wybrać.

DF (1696)
OK (0) ŹLE (0) #1059407, 2019-05-05 22:56:57

Najpierw odpowiem Pokalowi:
„DF - super wpis, czytało się z przyjemnością prawie że jak jakiś felieton Co do Łączki - nie żebym bronił, ale być może ta kontuzja zabrała mu tę pewność rzutu (no bo fizyczności bardziej już się nie dało zabrać). Co do Lichego - solidny na pewno, może wyskoczyć w każdym momencie, ale znika to raz. A dwa - jest chyba pierwszy do pokazywania sędziom swoich racji - czy to w ataku czy w obronie. Trzy - stranieri z Rosji i przyszły sezon - tani nie jest, a solidność to trochę za mało, choć wierzę że jeszcze nam wygra mecz czy dwa.”

Dziękuję bardzo. Faktycznie - zapomniałem wspomnieć o kontuzji KŁ, natomiast już od wielu tygodni nic nie słychać żeby coś go bolało. Ostatni półoficjalny status jaki znam, brzmiał: nie wiemy o co chodzi, bo badania nic nie wykazują, ale on twierdzi, że boli. Almeida też miał kontuzję, ale skoro gra to wymagajmy od każdego odpowiedniego poziomu. Lichy z kolei to taki przypadek, że mimo solidnej gry cały sezon większość zapamiętuje jego irytujące machanie łapami i dyskusje z sędziami - stąd negatywne opinie.

'I jeszcze jedno - walka - od meczu 30 kolejki i od momentu braku Josipa coś się poprzestawiało w głowach IMO. Nawet Kamil, nie mówiąc o dzisiejszym Broussardzie, Almeida, Zyzio, Michalak (w G1) - wszyscy idą na piłki odbite w ataku, takie które idą w środek pola. Wiedzą że są przegrani, ale zbijają, połowa tych prób kończy się naszym powtórnym posiadaniem. Na zbiórce w obronie podłączył się Walerij - jest bardziej aktywny niż był w RS. Widać mentalne zmiany, nie wiem czy to PO-time, czy brak Josipa, wiem że sztab musiał o to "powalczyć". Chwali się."

Myślę, że to kilka elementów – same playoffy, brak Sobina = opoki defensywy, praca sztabu (na zbiórce w obronie walczymy wszyscy) i ambicje zawodników. Co jest wart zawodnik na solidnym poziomie jeśli odpada w ćwierćfinale?
Dla mnie awans do półfinału to żaden sukces, sukces zaczyna się od brązowego medalu. Pamiętam jak przegraliśmy półfinał z Rosą – z klubu oficjalnie została wypuszczona wersja, że wychodzimy z mroku, więc wynik OK, ale ja twierdzę, że był niedosyt z niewykorzystanej szansy, bo Radom był do puknięcia. Tak samo teraz – gdybyśmy (odpukać) odpadli z Arką to brąz jest obowiązkiem (bardziej z faktu bycie mistrzem niż słabości rywala, ale jednak).

„Jakkolwiek to zabrzmi, ale kontuzja Sobina jest trochę nie na rękę Kamińskiemu. Przy naszym zestawieniu podkoszowym King zawsze musi wychodzić na obwód przez co łapie głupie faule (wczoraj dwa) albo zostawia dużo miejsca do gry obwodowym, którzy wykorzystują swoje atuty i przewagę fizyczną nad zawodnikami Stali (Almeida i Broussard). Gdyby Josip był sprawny to King na pewno byłby w stanie o wiele częściej iść do pomocy. W ofensywie trochę nie rozumiem tak małej ilości zagrywek. Nawet jeśli nie jest on jakimś mistrzem gry na poście to powinien spokojnie sobie poradzić z Lichodiejem i Szewczykiem w grze tyłem, co by spowodowało pomoc z obwodu, a przy dobrze dysponowanych Chylińskim i Warze, mogłoby to boleć.”

Nie jestem przekonany, bo uważam, że przynajmniej na Szewczyka minuty King mógłby wychodzić. Jak nawet wyjdzie za Szymonem na obwód to nie skacząc do fake’a powinien na nogach sobie poradzić. Jeśli daje to szanse naszym obwodowym to nie zapominajmy jaki popłoch może siać na stronie ataku. Tutaj też się dziwię, że oddał tylko kilka rzutów i jakby nic nie było dla niego przygotowane poza – chłopie próbuj zbierać co się da

„Tylko się zastanawiam czy tu nie będzie podobnego przypadku z Upshawem co z Kingiem i nie zabralibyśmy Assecco największej wartości jaki daje im ten center - obrony pomalowanego. Jednak nie wybiegajmy jeszcze tak mocno w przyszłość. Skończmy to w Ostrowie ”

Byłoby podobnie, natomiast nie zapominajmy, że Asseco jest bardziej atletyczne i przez to bardziej penetrujące kosz. I już się dlatego boję, ale... skończmy w Ostrowie

„Ja akurat nie jestem fanem rzucania Simona na najlepszych obwodowych rywali (czyli rozgrywających, nie oszukujmy się), ale zdaje sobie sprawę, że jest to spowodowane dramatycznym Łączyńskim. Przez takie ustawienie Chase jest mocno ograniczany w ataku, bo do ofensywy dobiega ostatni i wtedy już ciężko mu wywalczyć pozycje, która dawałaby przewagę nad rywalem, a czas 24. sekund leci i nie można czekać w dzisiejszej koszykówce. IMO rola plastra trochę jednak wymuszona, ale w większości przypadków sobie radzi, jednak jest widoczne, że to nie jego gra i musi szukać rytmu.”

Zgadzam się, ale jest na to wytłumaczenie. To, co napisałeś, czyli konieczność krycia PG, ale też nie zapominaj, że na obwodzie jeśli chodzi o pozycje 2-3 mamy bogactwo (wliczam tu również Broussarda). Lepszego kandydata nie ma (może Almeida, ale też wolę poświęcić Chase zamiast Ivana).

„Mam trochę wrażenie, że to był podobny ruch do naszego z Hosley'em. Wzieliśmy gwiazdę, która "jakoś" musiała się odnaleźć w drużynie, która nie do końca tej gwiazdy potrzebowała. Jednak jak wiemy - Q to inny profil zawodnika i nie musi mieć piłki przez większość część akcji, aby być efektywnym przez co nie wywrócił hierarchii w drużynie do góry nogami a drużyna nie straciła swojego "flow". Jestem świadomy, że Ware to ich najlepszy zawodnik pod względem umiejętności, ale widać, że reszta zareagowała źle. Nie chodzi tutaj o to, że się poobrażali (chociaż Scott... ), ale przez dodanie nowego klocka do układanki, oddanie mu roli najważniejszego punktu w drużynie na miesiąc przed PO sprawiło, że pozostali nie mają pojęcia co robić na boisku jak już na nie wychodzą. Scott, Szymkiewicz i Jaramaz to gracze, którzy muszą mieć piłkę w rękach, aby być produktywni w ofensywie, ale teraz ich akcje ma Ware, a oni są zwyczajnie pogubieni. Na przykład Szymkiewicz: wczoraj wszedł na boisko i od razu wziął dwie akcje na siebie. W ciągu jednej minuty my zeszliśmy z -6 na -1, a Szymkiewicz później nie pojawił się już na boisku.”

Zgoda. Dzisiaj słuchałem AdRom Max (znamy się Adamie jak również z Twoim Tatą, chociaż mnie już nie poznajesz ) – uważam, że świetny pomysł z kanałem i na pewno będę słuchał) i Łukomski mówił, że na playoffy zabierasz max 8 graczy, którym ufasz. Z kolei Kamiński po przyjściu Ware z nikogo tak totalnie nie zrezygnował i teraz tylko próbuję tego czy innego po 5 minut, a każdy z nich nie ma pewności siebie, a przez to nie wie co robić (zakładam tutaj, że Kamyk różne pomysły ma i je zespołowi przedstawił). Wejście Scotta czy Szymkiewicza to nieporozumienie, Jaramaz chyba najlepiej wyglądał zapewne poprzez swoje doświadczenie.

„W porównaniu do G1 Kaminski postarał się coś zmienić. Było więcej akcji na Kostrzewskiego po linii końcowej i lepiej wyglądał Chyliński, ale to nadal mało. Stal musi włączyć do gry Kinga i liczyć, że Scott będzie podejmował lepsze decyzje w ataku. W obronie nie wiem czy są w stanie wiele zmienić. Match-upy będą te same i nadal trzeba będzie wychodzić do naszych wysokich, a próby wymuszenia ich kłopotów z faulami jest utrudnione, gdy IM rzadko kiedy stosuje krycie indywidualne.”

Ja uważam, że najpierw powinien skupić się na 7-8 graczach, zaufać im. Czyli odpuszczamy sobie minuty Szymkiewicza czy innego Łukasiaka, ustalamy pewną hierarchię tak, by w czasie meczu nie krzątać się ze zmianami w stylu /no może on teraz .../. Stal musi bardziej atakować pomalowane, bo my tutaj kulejemy. W obronie w 1. połowie dawali radę, więc potencjał jest, a u siebie nie powinni pęknąć jak we Włocławku po rzutach Simona.

„O rotacji nie mogę się wypowiedzieć, bo to chyba by oznaczało poruszenie kwestii Łączyńskiego w ostatnich pięciu minutach czwartej kwarty ”

Jeśli chodzi o IM to na pewno przesadził bodaj 2. kwarcie, kiedy Aaron był w gazie, a ten z powrotem wpuścił Łączyńskiego. W 4. kwarcie musiał go wpuścić, bo jak już ktoś zauważył Aaron grał z 10 minut pod rząd i oddychał rękawami. Bardzo mi się podobało jak pozwolił Broussardowi grać 1 na 1 z Ware czy Scottem (!), ale też nie podoba mi się jak kolejny mecz prowadząc Almeida gra 1 na 5 do końca czasu akcji, bo zazwyczaj kończy się odpałem. Rozumiem intencje, ale spróbujmy coś wykreować przez pierwsze 14 sekund i dopiero jak nie wychodzi niech Ivan rzeźbi na sam koniec.
Lubię jak Almeida ma piłkę (pod warunkiem, że zbyt wiele nie kozłuje, bo mistrzem w tym nie jest), bo jest w stanie generować podwojenia bądź zdobyć przewagę w grze 1 na 1. To jest moje wymaganie do pierwszego rozgrywającego – zagrażaj rzutem (nie mylić z samicowaniem i rzucaniem tzw. pojebguardów) i bądź w stanie zrobić przewagę. Ani tego ani tego nie jest w stanie zrobić Kamil, więc 10-15 minut to jest absolutny max. Zyziu 25-30 minut, Szewcu 15-20, Igner 15-20 i Michalak to samo. Do limitów na luzie wystarczy, można powiedzieć, że jak któryś cieniuje to może w ogóle nie grać (najgorzej gdyby cieniował Zyzio).
Wczoraj popełniłem podstawowy błąd i napisałem komentarz po meczu na FB. Dowiedziałem się m.in., że Łączka to najlepszy polski rozgrywający (kurtyna opada).
Oficjalnie proszę w obliczu nowych przepisów by zainteresować się Schenkiem czy Kolendą (tak rzucam nazwisko nie patrząc czy to realne, bo to hot prospect) albo zwyczajnie odpuścić sobie zatrudnianie Polaka na jedynce. Pomijam Koszarka czy Szubiego, którzy już niech kończą kariery tam, gdzie są (na pewno są od Łączki lepsi).

I ostatni argument, jaki słyszałem – przecież Kamil gra w kadrze... Jak nie było Koszarka, Slaughtera (chociaż to combo) i Szubi z kadry zrezygnował to MUSIAŁ BYĆ powołany. Zobaczmy czy pojedzie do Chin. Podejmę się zakładu, że nie poleci, bo pewnie wszyscy będą chcieli jechać = będzie konkurencja, a on po prostu jest od nich koszykarsko słabszy.
Trochę się dziwię miłości Milicića do niego, chociaż domyślam się, że decyduje o tym podobieństwo stylu, bo Kamil tak jak Igor gra głównie /głową/ - to był, jest i będzie jego największy atut, aczkolwiek ma za mało innych by grał w moim wielkim polskim klubie o mistrzostwo.

Macias (3996)
OK (0) ŹLE (0) #1059406, 2019-05-05 22:33:14

Pan Sławek ze Szkocji z podcastu Termosa, bardzo pozytywnie zakręcony kibic :-)

MK (2992)
OK (0) ŹLE (0) #1059405, 2019-05-05 22:32:30

Ja tam wolę 39

OK (0) ŹLE (0) #1059404, 2019-05-05 22:22:20

Panowie walczymy Stal u siebie mega groźna a nasi czterdziestolatkowie z każdym meczem mają więcej w nogach trzymamy kciuki i walczymy.

Termos (4965)
OK (0) ŹLE (0) #1059403, 2019-05-05 22:09:55

Odpowiedź na wpis #1059395 (kolarz). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Podniósł rękę do góry bo jest grzeczny i że niby się zgadzał ale reszta mowy ciała protestowała

O całej sytuacji Sz. SZ. opowiadał w podcaście. Sędzia uznał, że faul był bo Szymon odepchnął Chyla biodrem.

Macias (3996)
OK (0) ŹLE (0) #1059402, 2019-05-05 22:04:25

Konferencja po meczu Stelmet: MKS
https://www.youtube.com/watch?v=f5vQfjVIZ_o

Macias (3996)
OK (0) ŹLE (0) #1059401, 2019-05-05 21:43:27

Odpowiedź na wpis #1059399 (hande). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

ależ wyłapałeś taki grzeczny zawiedziony

byś wpakował tyle kasy i dostawał w plecak to też byś był zawiedziony, gdzie Twoja empatia?! :-)

Alls (5139)
OK (0) ŹLE (0) #1059400, 2019-05-05 21:39:42

Odpowiedź na wpis #1059398 (Macias). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Za dużo dożylnie

hande (5876)
OK (0) ŹLE (0) #1059399, 2019-05-05 21:39:11

Odpowiedź na wpis #1059398 (Macias). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

ależ wyłapałeś taki grzeczny zawiedziony

Macias (3996)
OK (0) ŹLE (0) #1059398, 2019-05-05 21:35:12
Kozik (4152)
OK (0) ŹLE (0) #1059397, 2019-05-05 21:34:31

Odpowiedź na wpis #1059396 (Yosemite Sam). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Poproszę link do NBA. Dziękuję z gory

76 vs Raptors
http://bfst.to/watch/nba-5.php
lub
http://ripple.is/nba/10345-raptors-76ers

OK (0) ŹLE (0) #1059396, 2019-05-05 21:32:27

Poproszę link do NBA. Dziękuję z gory

kolarz (4699)
OK (0) ŹLE (0) #1059395, 2019-05-05 21:30:49

Odpowiedź na wpis #1059394 (wasiel). Pokaż/ukryj cytowany wpis.

Generalnie mi to machnięcie to raczej na takie dość ironiczne wyglądało....

Podniósł rękę do góry bo jest grzeczny i że niby się zgadzał ale reszta mowy ciała protestowała

Widzę, że blokujesz reklamy?

Dzięki reklamom stać nas na prowadzenie i utrzymanie strony, z której Ty możesz korzystać zupełnie za darmo.

Reklamy na naszej stronie nie są uciążliwe i inwazyjne, dlatego proszę, wyłącz Adblocka lub inne rozszerzenie blokujące reklamy.

Dziękuję!